PDA

Zobacz pełną wersję : 85 1.8 pod C500D?



buka111
05-08-2015, 11:52
Jak w temacie. Czy opłaca się kupić 85 pod APS-C? Narazie nie mam w planach kupna FF, a potrzebuję potretówki pod moje lustro. Posiadam 50 1.8, ale przyszedł czas na zmiany. Proszę o komentarze.

becekpl
05-08-2015, 12:04
oplaca

poszukiwacz2006
05-08-2015, 12:05
Oczywiście ! Jest to świetne szkło, nawet na apsc. Wiele obiektywów kupiłem, sprzedałem, ale ten jest jednym z tych, które mam już od chyba ośmiu lat i nie zamierzam się go pozbywać.Ogniskowa 50 mm to raczej standard niż portret. Nawet po podpięciu pod cropa zmienia się tylko kąt widzenia a nie właściwości 50 mm. Pozdrawiam

mayday
13-08-2015, 13:16
Rewelacyjne szkło, kupuj. Za te pieniądze jest to najlepsza stałka z AF pod Canona. Miałem wcześniej na APS-C teraz na FF i jakość z jaką rysuje jest rewelacyjna.

Norberto
13-08-2015, 14:42
A ja polecam Canon 100mm f2 USM. Rewelacyjne szkło. Co prawda korzystam na FF ale i na APS-C się sprawdzi. Jakość zdjęć wyborna

GalaktycznyMuczaczo
13-08-2015, 16:38
oplaca

opłaca

p0m
13-08-2015, 16:41
nie ma co się namyślać - zamawiaj, kupuj i foć!:)

pan.kolega
13-08-2015, 17:07
Oczywiście ! Jest to świetne szkło, nawet na apsc. Wiele obiektywów kupiłem, sprzedałem, ale ten jest jednym z tych, które mam już od chyba ośmiu lat i nie zamierzam się go pozbywać.Ogniskowa 50 mm to raczej standard niż portret. Nawet po podpięciu pod cropa zmienia się tylko kąt widzenia a nie właściwości 50 mm. Pozdrawiam

Po podpięciu pod kropa 50 mm ma takie same właściwości jak 80 mm pod FF a 85 mm jak 136 mm pod FF.
nie ma żadnych specjalnych właściwości ogniskowej (a mianowicie jakie by one miały miy być?) , wszystko zależy tylko od kata widzenia.

Jeżeli warto mieć 135 mm do FF to warto mieć 85 mm do kropa.

Ernest_DLRS
15-08-2015, 00:46
Wiem że ludzie mają różne upodobania, ale mi osobiście 135mm na klatce 35mm nie pasuje, dlatego jak używałem 550D, to kupiłem sobie 50mm f/1.4 jako "substytut" typowego obiektywu portretowego (50mm na cropie "daje" obraz jak 80mm na pełnej klatce). Teraz, po przesiadce na 6D dokupiłem sobie 85mm f/1.2
135mm nie mam w planach, bo ta ogniskowa (do mojego stylu zdjęć) zbyt spłaszcza perspektywę. Co nie znaczy, że do Twojego stylu zdjęć i upodobań 85mm na cropie (czyli "tak jakby" 135mm na pełnej klatce) nie byłoby genialnym obiektywem. Dlatego najlepiej będzie, jeśli przejdziesz się do sklepu, podepniesz i sprawdzisz organoleptycznie. A już najlepszym wyjściem jest kupić używkę na alle, potestować w naturalnym środowisku, na spokojnie. Jak Ci nie przypasuje to sprzedasz bez straty.

ATBFLASH
15-08-2015, 21:25
85/1.8 zawsze się opłaca - genialne szkło, mam, używam i polecam - no i jeszcze miła kieszeni cena:) Jak dla mnie lektura obowiązkowa

Futrzasty
24-08-2015, 22:30
Użytkowałem x lat temu właśnie z C500D zanim przesiadłem się na FF. Różnica? Poza ogniskową to dużo większa aberracja na APS-C.

poszukiwacz2006
25-08-2015, 14:15
Po podpięciu pod kropa 50 mm ma takie same właściwości jak 80 mm pod FF a 85 mm jak 136 mm pod FF.
nie ma żadnych specjalnych właściwości ogniskowej (a mianowicie jakie by one miały miy być?) , wszystko zależy tylko od kata widzenia.

Jeżeli warto mieć 135 mm do FF to warto mieć 85 mm do kropa.

Ano takie właściwości ogniskowej Panie.Kolego, że 50 mm można przy zbyt bliskim podejściu do fotografowanej osoby "załapać zniekształcenia i przerysowania". W przypadku 85 mm to raczej niemożliwe, choćby ze względu na minimalną odległość ostrzenia. Nie chcę mówić tu o ogniskowych mniejszych niż 50 mm, gdzie o deformacje bardzo łatwo. W portrecie nie tyle kąt widzenia jest ważny co perspektywa i to od niej właśnie uzależniony jest końcowy efekt. Pozdrawiam

Merde
25-08-2015, 15:24
Ano takie właściwości ogniskowej Panie.Kolego, że 50 mm można przy zbyt bliskim podejściu do fotografowanej osoby "załapać zniekształcenia i przerysowania". W przypadku 85 mm to raczej niemożliwe, choćby ze względu na minimalną odległość ostrzenia.
Pytanie podchwytliwe: a w przypadku EF 100/2.8 macro?

poszukiwacz2006
25-08-2015, 15:32
Tylko czy przy minimalnej odległości ostrzenia dla tego obiektywu, to co będzie na zdjęciu nazwiemy portretem? Dla mnie nie, nie wiem jak dla innych. Można zrobić sondę :-) Pozdrawiam

Merde
25-08-2015, 15:50
Tylko czy przy minimalnej odległości ostrzenia dla tego obiektywu, to co będzie na zdjęciu nazwiemy portretem? Dla mnie nie, nie wiem jak dla innych. Można zrobić sondę :-) Pozdrawiam
Pytanie podchwytliwe nr 2:
Czy żeby uzyskać podobny kadr portretowy z FF+85 i crop+50 mm trzeba:

a) zbliżyć się do osoby fotografowanej
b) oddalić się od -||-
c) robić zdjęcie ze zbliżonej odległości

poszukiwacz2006
25-08-2015, 21:21
Proszę zdefiniować pojęcie podobny.

Merde
25-08-2015, 22:10
Proszę zdefiniować pojęcie podobny.
Fotografowana postać ma mieć zbliżone proporcje w kadrze (nie, nie możemy przemieszczać postaci).

pan.kolega
25-08-2015, 23:57
Najbliższa odległość ostrzenia to jest cecha konstrukcyjna, która nie jest wyznaczona przez ogniskowa, czyli nie jest cecha charakterystyczna ogniskowej. Jest sporo obiektywów 50 mm, które fokusuja tylko do ok. 1 m - dalej niż EF 85/1.8. Nawet nie wszystkie Canony 50 mm ostrzyły do 45 cm. Więc, to, że niektóre obiektywy 50 mm pozwola podejść bliżej niż typowe 85 mm to tylko wybór konstruktora.

Oczywiście im dłuższa bezwzględna wartość ogniskowej tym bardziej musi się wydłużyć obiektyw, albo przesunać element, żeby wyostrzyć blisko, więc jest to konstrukcyjnie kłopotliwe i dlatego z reguły zwykłe dłuższe obiektywy maja dłuższe minimum. W EF 50 mm cała optyka się przesuwa, więc nie ma wielkiego problemu.

Ale, z tej samej odległości, 50 mm na kropie i 85 na FF da dokładnie ten sam kadr i taka sama perspektywę, z taka dokładnościa z jaka 85 = ~1.6 X 50, +- pewne zmiany ogniskowej dla krótkich odległości, nieco inne dla każdego obiektywu.