Zobacz pełną wersję : Sprzęt do sportów - dla nowicjuszy
Hej, mam mały problem z wyborem body i obiektywu(ów?). Jako, że nigdy nie miałam do czynienia z Canonami nie wiem jak dobrze wybrać. Potrzebuję sprzętu, który nie jest drogi (na takiego używanego 700D już mnie nie stać). Musi sprawdzić się z szybkością autofokusu i celnością, ponieważ zamierzam wykorzystywać go do zdjęć sportowych, w dynamice. Jestem początkująca w sferze C więc nie musi być to zaawansowany sprzęt, tylko zależy mi by dawał radę w takich sytuacjach.
Mój budżet to tysiąc złotych (+/-), więc w takich widełkach cenowych musi zmieścić się body wraz z obiektywem, a co rusz mam pewność do sprzętu, jest on za drogi. Laik prosi o pomoc :?
Tysiac na body czy tysiac na body z obiektywem?
Za 1000zl body z obiektywem do sportu? Lol, nie ma opcji.
1000zl body to 40d za jakies 600zl i doloz do obiektywu na poczatek 70-200 f4 L albo stalka 85 1.8
Musisz sobie zdac sprawe, ze 1K to relatywnie niska kwota, a Twoje wymagania sa (zdaja sie byc) wysokie ;).
Hej, mam mały problem z wyborem body i obiektywu(ów?). Jako, że nigdy nie miałam do czynienia z Canonami nie wiem jak dobrze wybrać. Potrzebuję sprzętu, który nie jest drogi (na takiego używanego 700D już mnie nie stać). Musi sprawdzić się z szybkością autofokusu i celnością, ponieważ zamierzam wykorzystywać go do zdjęć sportowych, w dynamice. Jestem początkująca w sferze C więc nie musi być to zaawansowany sprzęt, tylko zależy mi by dawał radę w takich sytuacjach.
Mój budżet to tysiąc złotych (+/-), więc w takich widełkach cenowych musi zmieścić się body wraz z obiektywem, a co rusz mam pewność do sprzętu, jest on za drogi. Laik prosi o pomoc :?
Masz bardzo specyficzne poczucie humoru :).
Hej, mam mały problem z wyborem body i obiektywu(ów?). Jako, że nigdy nie miałam do czynienia z Canonami nie wiem jak dobrze wybrać. Potrzebuję sprzętu, który nie jest drogi (na takiego używanego 700D już mnie nie stać). Musi sprawdzić się z szybkością autofokusu i celnością, ponieważ zamierzam wykorzystywać go do zdjęć sportowych, w dynamice. Jestem początkująca w sferze C więc nie musi być to zaawansowany sprzęt, tylko zależy mi by dawał radę w takich sytuacjach.
Mój budżet to tysiąc złotych (+/-), więc w takich widełkach cenowych musi zmieścić się body wraz z obiektywem, a co rusz mam pewność do sprzętu, jest on za drogi. Laik prosi o pomoc :?
Jakie to sporty, szachy czy joga? Za mało danych, ale i tak budżet zwiększ do pięciu, albo lepiej dziesięciu tysięcy złotych.
Za te pieniądze to niestety NIEDASIE.
Nawet z brydżem byłoby ciężko coś sensownego uchwycić.To nie architektura czy pejzażyk, który zrobisz 40D + kitem 18-55.Jak umiesz oczywiście.
Kłaniają się podstawy:czas,przysłona,ISO.
Ale kto ma chęć w dzisiejszych czasach to zrozumieć ?
Mówię tu oczywiście o sprzęcie używanym, poza tym niepotrzebny jest mi sprzęt za pięć tysięcy, bo A najzwyczajniej go nie ogarnę i B - nie mam po co brać czegoś, czego nie wykorzystam choćby w połowie możliwości. Chodzi mi o prosty sprzęt, który poprawnie ustrzeli np. sporty konne czy psie agility, a nie od razu jakiś żużel. Skoro w Nikonach taki sprzęt mogłabym kupić, w Canonach tym bardziej znajdzie się coś odpowiedniego. Nie zależy mi na wydaniu takiego hajsu tylko po to żebym mogła ustrzelić sobie co chcę i zdjęcie gotowe! Skoro mogę to zrobić gorszym sprzętem i po prostu dobrze go wykorzystać. Wasze podejście mnie dobija, bo skoro ktoś ma wypasiony sprzęt i duże doświadczenie, to gorszym po prostu... "NIEDASIE" :'))
Jakie to sporty, szachy czy joga?
Ani to, ani to nie jest sportem. Bum..
Jak umiesz oczywiście.
Kłaniają się podstawy:czas,przysłona,ISO.
Ale kto ma chęć w dzisiejszych czasach to zrozumieć ?
Laik w Canonach, ale tak tępą dzidą to ja nie jestem.
O jakim sprzęcie Nikona piszesz?
Teoria fotografii nie zależy od marki sprzętu.Działa tak samo w Canonie, Nikonie czy Sony.Pewnych ograniczeń nie przeskoczysz, to po prostu prawa fizyki.
McMelassa
21-07-2015, 15:13
Nie atakujcie początkującego. Obrazi się i pójdzie. Ja sam jestem ciekawy jaki sprzęt Nikona za 1000zł jest w stanie ogarnąć sport (jaki sport też jestem ciekawy). Może czas pomyśleć nad zmianą systemu.
Nie oszukujmy się, Nikon ma wysokie ceny, szczególnie obiektywów. Dlatego też wybrałam Canona - wiadomo, że budowa odpowiadających mi modeli jest bardzo podobna w obu markach, lecz jest nieraz spora różnica cenowa. Dlatego jestem pewna, że znajdę w Canonie to czego potrzebuję z nie tak wypasionym budżetem. Jak wspomniałam, nigdy C w łapach nie trzymałam, dlatego piszę na forum. Prawdopodobnie szkiełka są o wiele ważniejsze niż puszka, więc dajmy na to, że szukam konkretnych obiektywów z autofokusem, który jest celny i szybki, i nie ma wielkiej tendencji do łapania ostrości przed obiektem. Kto uważa, że to górnolotne marzenia? Schylam się do body takich jak 1100D, 1000D, 450D i 400D. Czytałam gdzieś, że np. nowy obiektyw nie będzie dawał tak dobrych efektów na starszym body jak z nowym i inne tego typu nierozszerzone aspekty. Nie wiem więc, jakie obiektywy będą dobrze współgrały z wymienionymi body.
Zależy mi na posiadaniu dwóch obiektywów z zoomem około 28 - 135 i tele, jednak wiem że żeby móc robić zdjęcia jakie chcę, nie starczy mi na to pieniędzy (bieda chyba piszczy! :D). Więc może w moje warunki wpada jakiś zoom 40-150mm i coś koło tego? Wiecie, przez pewien czas będzie jedynym obiektywem, a pędzące zwierzęta wymagają jakiegoś odcinka zoomu..
PS.
Nie atakujcie początkującego. Obrazi się i pójdzie. Ja sam jestem ciekawy jaki sprzęt Nikona za 1000zł jest w stanie ogarnąć sport (jaki sport też jestem ciekawy). Może czas pomyśleć nad zmianą systemu.
I po co wspomniałam o Nikonach... Nie o tym toczy się wątek, a forumowicze nadal nawet żadnej wskazówki nie podali. Ja pierdziu. No i, McMelassa, nie masz się co ciekawić o sportach, bo wszystko jest napisane.
jak chcesz żeby się toczył to dorzuć tysiaka
no to kup se 40d + 55-250 is jak dobrze poszukasz to za 1000zł się kupi.
pozdrawiam
Jezusiku! Nie można normalnie polegać. Tylko bicie piany i szpan, "bo się nie da". Człowiek idzie po wsparcie - nie, radź sobie sam, ja ci nawet nie podpowiem. Bo zamiast naliczać ceny można coś zrobić, wiecie? Gdyby nie te ceny, zostałabym przy Nikonach, bo z Canonowcami widać źle jest....
no to kup se 40d + 55-250 is jak dobrze poszukasz to za 1000zł się kupi.
pozdrawiam
Potwierdzam, do zwierząt w ruchu doskonały zestaw.
nie bardzo rozumiem o co ci chodzi
rzucasz jakąś śmieszną kwotę i czego oczekujesz?
cudu?
szybki,ostry ,jasny za free to tylko w erze
a,zapomniałem ery już nie ma
McMelassa
21-07-2015, 18:40
To bez czepiania się. Na codzień nie robię zdjęć sportowych. Miałem okazję fotografować zawody motocross. Miałem wtedy C500d oraz C70-200 F4 oraz T17-50 2.8VC. O ile tym pierwszym szło w miarę łatwo (jasny pogodny dzień) to z Tamronem nie było już tak różowo. AF miał spore problemy. Kombinacja C500d czy C50d plus C70-200f4 które uważam za minimum do dynamicznego sportu przekraczają kwotę 1000zł. Myślę że na tyle mało że warto dozbierać.
Można też uprzeć się i udowodnić wszystkim, że sie da czymś słabszym robić zdjęcia. Pewnie tak, lecz czy warto się męczyć?
Przecież "maluchem" dostanę się na wzniesienie na które wjerzdzają terenówki. Co z tego że kawałek muszę go wnieść na plecach...:)
Nie oszukujmy się, Nikon ma wysokie ceny, szczególnie obiektywów. Dlatego też wybrałam Canona - wiadomo, że budowa odpowiadających mi modeli jest bardzo podobna w obu markach, lecz jest nieraz spora różnica cenowa. Dlatego jestem pewna, że znajdę w Canonie to czego potrzebuję z nie tak wypasionym budżetem. Jak wspomniałam, nigdy C w łapach nie trzymałam, dlatego piszę na forum. Prawdopodobnie szkiełka są o wiele ważniejsze niż puszka, więc dajmy na to, że szukam konkretnych obiektywów z autofokusem, który jest celny i szybki, i nie ma wielkiej tendencji do łapania ostrości przed obiektem. Kto uważa, że to górnolotne marzenia? Schylam się do body takich jak 1100D, 1000D, 450D i 400D. Czytałam gdzieś, że np. nowy obiektyw nie będzie dawał tak dobrych efektów na starszym body jak z nowym i inne tego typu nierozszerzone aspekty. Nie wiem więc, jakie obiektywy będą dobrze współgrały z wymienionymi body.
Zależy mi na posiadaniu dwóch obiektywów z zoomem około 28 - 135 i tele, jednak wiem że żeby móc robić zdjęcia jakie chcę, nie starczy mi na to pieniędzy (bieda chyba piszczy! :D). Więc może w moje warunki wpada jakiś zoom 40-150mm i coś koło tego? Wiecie, przez pewien czas będzie jedynym obiektywem, a pędzące zwierzęta wymagają jakiegoś odcinka zoomu..
PS.
I po co wspomniałam o Nikonach... Nie o tym toczy się wątek, a forumowicze nadal nawet żadnej wskazówki nie podali. Ja pierdziu. No i, McMelassa, nie masz się co ciekawić o sportach, bo wszystko jest napisane.
Tak jak polecił kolega Salas 40D + 55-250. Musisz iść w kierunku body xxD więc zostaje tak naprawdę tylko 40D. xxxD do sportu średnio się nada. Minimalny rozsądny zestaw z dobrym AF to 40D + 70-200 ale to już w okolicach 2 tys. Budżet jest przynajmniej o tysiaka za niski.
tylko ze 40d to min 7 letnie body ja bym nie chcial tego zlomu
kup sobie 700d do tego ten 55-250
jajec to nie urwie ale sie mozesz na tym czegos nauczyc
na pewno pokory
50d + 70-210 3.5-4.5 IMHO minimalny zestaw do sportu w plenerze. No ale nie za 1k.
RobertON
22-07-2015, 07:26
Do sportu trudno coś kupić lutrzankowego z systemu canona do 1k.
Ale można spróbować poszukać CANON EOS M lub innego bezlusterkowca.
Widzę na alledrogo jeden za 0,9 z kitowym obiektywem, który w zupełności wystaczy na dobry początek.
nie bardzo rozumiem o co ci chodzi
rzucasz jakąś śmieszną kwotę i czego oczekujesz?
cudu?
szybki,ostry ,jasny za free to tylko w erze
a,zapomniałem ery już nie ma
dla niektórych 1000 zł to nie śmieszna kwota, sam pamiętam takie czasy (studenckie), że chciałoby się, ale nie ma jak... więc rozumiem dylematy, mimo że obecnie mam same L-ki i full frejma ;)
ja tez pamiętam dlatego nie cudowalem
rostek andrzej
22-07-2015, 17:21
40d + 55-250 is to dobry wybór za niewielkie pieniądze. Na początek w zupełności wystarczy. Jeszcze ze dwa, trzy lata temu duża część forumowiczów, by to potwierdziła ale nie, dziś to już syf. Społeczeństwo z dobrobytu puchnie w oczach. Konie i psie zaprzęgi też pędzą z tego dobrobytu szybciej niż kiedyś. bez Elki i ful frejma tego nie ogarniesz:evil:
bez Elki i ful frejma tego nie ogarniesz
To miała być kpina ,ale przez przypadek masz rację.
Nie 100 % ale górne rejestry.
Nie chodzi o same L i same FF,ale im lepszy sprzęt ,to ten sam zaawansowany użytkownik wyciągnie z niego dużo więcej
niż ze sprzętu 3 półki niżej.Nie ma się co obrażać na takie stwierdzenia.
Mam porównanie: od Sony Mavica do 5D3.
40d + 55-250 is to dobry wybór za niewielkie pieniądze. Na początek w zupełności wystarczy. Jeszcze ze dwa, trzy lata temu duża część forumowiczów, by to potwierdziła ale nie, dziś to już syf. Społeczeństwo z dobrobytu puchnie w oczach. Konie i psie zaprzęgi też pędzą z tego dobrobytu szybciej niż kiedyś. bez Elki i ful frejma tego nie ogarniesz:evil:
To nie chodzi o to czy masz elki czy nie. Pewnego progu nie przeskoczysz, za 1 tys zł ciężko jest coś wymyśleć. Można spróbować zenitem za 60zł, tez na pewno się da.
--- Kolejny post ---
To miała być kpina ,ale przez przypadek masz rację.
Nie 100 % ale górne rejestry.
Nie chodzi o same L i same FF,ale im lepszy sprzęt ,to ten sam zaawansowany użytkownik wyciągnie z niego dużo więcej
niż ze sprzętu 3 półki niżej.Nie ma się co obrażać na takie stwierdzenia.
Mam porównanie: od Sony Mavica do 5D3.
Którą miałeś Mavicę ? Mam FD7 i FD71 ale jakość zdjęć jest tragiczna
Którą miałeś Mavicę ?
Tę na FDD ,oczywiście,ze teraz byle telefon robi lepsze fotki ,ale wtedy to było coś :lol: ,
pełne 640x480 :mrgreen: .
A ja mimo wszystko wróciłbym do odniesienia z Nikonem. Powiedz jaki sprzęt tam była dla Ciebie wystarczający to podpowiemy jakie odpowiedniki znajdziesz w Canonie bo w sumie nie wiemy gdzie jest Twoja granica ''akceptowalności'' :P
Eberloth
22-07-2015, 21:59
Do sportów to mój Dziadek mial dulawkę. Za kilka tysięcy chyba bo to przed denominacją było.
pan.kolega
22-07-2015, 22:54
Nie wiem, czy to prawda, ale podobno sport fotografowali już na olimpiadzie w Meksyku w ogóle bez AF.... I z ręcznie przesuwanym filmem.
Do amatorskiego fotografowania sportu nie trzeba sprzętu strzelajacego 15 klatek na sekundę. Jak się nie uda to można spróbować jeszcze raz aż się uda. (Wkrótce będzie się fotografowało wyłacznie za pomoca kamery filmujacej co najmniej 60 fps i każda klatka będzie miała jakość dzisiejszego FF. Prawdziwy sorzęt do sportu będzie się wtedy zaczynał od 1000 fps, bo jak np. bokser dostanie mocno w mordę, to jedna milisekunda może znaczyć nieoptymalny rozkład rozpryskujacego się potu i krwi. Używany1dx z 70-200 L ii to będzie wtedy "półśrodek" dla ubogich)
Kupujac tańszy starszy używany sprzęt nigdy nie będziesz miała pewności, że nie będzie problemu z AF. Ale przy odrobinie szczęścia można dobrze trafić z zakupem.8-) 55-250 to dobry pomysł, do tego nawet coś typu 500d 600d jak nie 40d i można fotografować konia na dworze albo i na polu. Pędzace konie były kiedyś na reklamach Canona Elan ii, który miał trzy punkty AF i znakomite kompiuterowe śledzenie celu między tymi trzema punktami :lol: a którego można dziś pewnie kupić za 50 zł.
dla niektórych 1000 zł to nie śmieszna kwota, sam pamiętam takie czasy (studenckie), że chciałoby się, ale nie ma jak... więc rozumiem dylematy, mimo że obecnie mam same L-ki i full frejma ;)
1 000zł w foto to popierdułka, bo to drogie hobby.
Ale w cykloturystyce jest to już konkretna kasa. Można kupić np nowego "górala" Meridy. A za 2 000zł może i nową kolarkę.
W foto wyjdzie nam za to Canon 7D. I zostaje jeszcze kwestia obiektywów.
Koleżanka chyba się obraziła bo już nic nie pisze, ale odpowiem.
Każde hobby, w którym sprzęt odgrywa ważną rolę jest drogie. Sport i dzika przyroda to dwie dziedziny foto które wymagają chyba najlepszego sprzętu. Wchodząc na forum tego typu (gdzie jest sporo osób uprawiających foto na naprawdę wysokim poziomie) trzeba się liczyć z odpowiedziami jakie się pojawiły. Niestety ale w foto te 1000zł to jest po prostu mało, ale rozumiem, że dla wielu to sporo, dla mnie to też niemało. Pamiętam, że pierwsze zawody fotografowałem Pentaksem k-30 z Pentaksem F70-210 i nie było tragedii (ze strony sprzętu, bo ja wtedy zaczynałem).
Moja podpowiedź brzmi tak- skoro w Nikonie i Sony znalazłaś sprzęt który Ci wystarczy to wybierz coś z ich oferty.
1 000zł w foto to popierdułka, bo to drogie hobby.
Ale w cykloturystyce jest to już konkretna kasa. Można kupić np nowego "górala" Meridy. A za 2 000zł może i nową kolarkę.
W foto wyjdzie nam za to Canon 7D. I zostaje jeszcze kwestia obiektywów.Wiesz w "fototurystyce" to też już konkretna kasa, można za to kupić całkiem przyzwoity kompakt. Z punktu widzenia kogoś kto siedzi w kolarstwie tak jak my w foto to szosa za 2000 czy góral za 1000 to coś jak dla nas no nie wiem... seria XXXXD? Za 1000 to pewnie według nich nawet dobrą korbę ciężko kupić. :mrgreen:
tylko ze ten nowy góral meridy za tysiaka to odpowiednik canon 1000D(jak nie kompakta)
szalu nie robi
do nauki w obu przypadkach jak znalazł
właśnie kupilem uzywanego bullsa za 2k- jak w fotografii chcesz komfortu to musisz zaplacic
...
Wiesz w "fototurystyce" to też już konkretna kasa, można za to kupić całkiem przyzwoity kompakt. Z punktu widzenia kogoś kto siedzi w kolarstwie tak jak my w foto to szosa za 2000 czy góral za 1000 to coś jak dla nas no nie wiem... seria XXXXD? Za 1000 to pewnie według nich nawet dobrą korbę ciężko kupić. :mrgreen:
Może i mnie ponosiło z tą kolarką za 2 000zł :). Bo ludzie aktywnie jeżdżący i tak mają swoje kanały na pozyskiwanie sprzętu.
Ale do rekreacyjnej, spacerowej jazdy 3x w tygodniu np nowy: ROWER SZOSOWY NICEBIKE RACE SHIMANO CLARIS (5563236843) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. (http://allegro.pl/rower-szosowy-nicebike-race-shimano-claris-i5563236843.html), albo o klasę lepszy używany: Fausto COPPI Mythical _ Campagnolo _ ŁADNY ! ! (5556091201) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. (http://allegro.pl/fausto-coppi-mythical-campagnolo-ladny-i5556091201.html) spokojnie wystarczy.
W fotografii za 2 000zł aparat + obiektyw to bardzo ciężki temat żeby kupić coś klasy xxD.
50D/D300 + 70-200 2.8 to minimum, żeby zdjęcia sensownie wyglądały.
Piotrus117
27-07-2015, 22:17
1 000zł w foto to popierdułka, bo to drogie hobby.
Ale w cykloturystyce jest to już konkretna kasa. Można kupić np nowego "górala" Meridy. A za 2 000zł może i nową kolarkę.
W foto wyjdzie nam za to Canon 7D. I zostaje jeszcze kwestia obiektywów.
Trzeba tylko dodać, że zarówno aparat jak i rower "prawie" nowy i z przebiegiem ponad 100000;)
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.