PDA

Zobacz pełną wersję : Pomiar światła w studio



fancik
11-07-2015, 13:27
Witam
Przeglądam forum i nie mogę znaleźć nic na temat wykorzystania światłomierzy w studio.
Czy w takim razie w ogóle ktoś ich używa , a jeśli tak to jakie modele.
Zastanawiam się czy w ogóle taki zakup jest niezbędny jeśli dzisiejsze aparaty maja tak doskonały system pomiaru światła...
Co o tym myślicie...

r_m
11-07-2015, 13:49
Zapytam z innej beczki: który aparat ma (według Ciebie) pomiar światła błyskowego? :)
Są tematy, w których światłomierz praktycznie nie jest potrzebny (bo wszystko możesz robić metodą "chybił-trafił"), ale czasem bywa przydatny.

fancik
11-07-2015, 15:27
Właśnie interesuje mnie wartość materialna tej przydatności .
Można powiedzieć ....oczywiście bardzo uogólniając , ze każdy aparat który ma lampę błyskową może posłużyć do pomiaru światła błyskowego.
Jest to bardzo prymitywny sposób ale jednak .
Nie każdy model lubi częste błyskanie po oczach w celu ustalenia właściwej ekspozycji.
I tu ważną role może odegrać światłomierz.
Wracając do tematu chciałem poczytać opinie o konkretnych modelach używanych obecnie i ich rzeczywistej przydatności .
Do zrobienia jednej czy dwóch sesji w roku to "czasem bywa przydatny" staje na przeciw jego cenie i zamrażaniu gotówki ...
Pytanie czy warto ???

r_m
11-07-2015, 17:08
Można powiedzieć ....oczywiście bardzo uogólniając , ze każdy aparat który ma lampę błyskową może posłużyć do pomiaru światła błyskowego.
Czy możesz to rozwinąć? Bardzo mnie interesuje ten pomysł.


Do zrobienia jednej czy dwóch sesji w roku to "czasem bywa przydatny" staje na przeciw jego cenie i zamrażaniu gotówki ...
Pytanie czy warto ???
Dochód z takiej jednej sesji z nawiązką może pokryć koszt światłomierza, dlatego nie da się jednoznacznie odpowiedzieć, czy powinieneś kupić i co dokładnie warto kupić.

Jeśli się zastanawiasz, to znaczy, że nie potrzebujesz :)
Celujesz w nowy czy używany? Używane - Minolty, Seconici, ale także firmowane marką producentów lamp i "niefirmowe".

fancik
11-07-2015, 17:28
Fakt do tej pory nie stosowałem , ale przyznaję robię zdjęcia amatorsko i ewentualne sesje dla znajomych dla przyjemności i poszerzania wiedzy.
Znalazłem fajna ofertę na Światłomierz POLARIS Flash Meter , przyznaję kusi cena i dlatego zacząłem się zastanawiać aby spróbować ...
To tyle bez jakiś szerszych domyśleń.

namoamo
11-07-2015, 17:42
Światłomierz służy do mierzenia błysku, w celu ustawienia mocy lamp, a więc kontrastów. To się sprawdza przy wielu źródłach światła.
To czy niezbędny zalezy więc od rodzaju zdjęć..
W Warszawie nie powinno być problemu ze znalezieniem warsztatów studyjnych, polecam w celu rozeznania w temacie.

fancik
12-07-2015, 00:24
Jeśli się zastanawiasz, to znaczy, że nie potrzebujesz
Celujesz w nowy czy używany? Używane - Minolty, Seconici, ale także firmowane marką producentów lamp i "niefirmowe".

Bardzo trafne stwierdzenie...
Fakt do tej pory sobie radziłem bez ,ale jak trafia się opcja taniego (pojęcie względne) zakupu to dlaczego nie spróbować.
Dlatego taki wątek pewnie trochę bez sensu , jak widać nie wszyscy mnie zrozumieli.
ps. wiem do czego służy światłomierz.... może nie wszystko, ale trochę tak.....:p
Pozdrawiam Wojtek

zdebik
12-07-2015, 15:10
Jesli placisz za studio, modelke etc, kazda godzina to pieniadz wydany.
Swiatlomierz pomaga i przyspiesza prace.

adamm
13-07-2015, 10:17
Witam.

Też przymierzam się do zakupu. Wstępny wybór padł na Sekonic L-758DR.

Na YT jest sporo filmików na temat różnych światłomierzy.
Na stronie Sekonic'a z kolei jest obliczone ile $$$$ miesięcznie się oszczędza na skróceniu czasu pomiaru, co by się pokrywało z tym co napisał zdebik.

Pamiętaj że światłomierz trzeba skalibrować.
Żeby później nie było że wydałeś trochę kasy a światłomierz nie działa jak się spodziewałeś.


Dla Sekonica jest specjalna plansza z szarymi polami która kosztuje dodatkowo 700 zł !!!!

Za to można wpisać do pamięci nastawy kilku obiektywów (i chyba też aparatów).
Nie wiem tylko czy kalibrację robi się tylko raz dla zestawu body+obiektyw czy również przy zmianie warunków jak np. wychodzisz ze studia w plener.


Wkurza tylko fakt że importerzy nie dodają polskiej instrukcji obsługi. Może nie jest to strasznie skomplikowane urządzenie, ale jak ktoś nie miał tego wcześniej w rękach to fajnie byłoby coś poczytać.

Jeszcze gryzę się z tematem światłomierza, ale na 90% będzie zakupiony.

Pozdrawiam
adamm

fancik
13-07-2015, 12:05
Ja jednak sobie daruję .
Chyba że trafi się dobra oferta na używany bo jedna mi już uciekła przez zwlekanie i klikanie tu na forum.
Poczytałem więcej i trochę policzyłem i wyszło mi że skoro do dziś sobie radziłem to lepiej zainwestuję w inne sprzęty...
Ale dobrych rad nigdy nie jest za dużo , więc jak ktoś może się podzielić spostrzeżeniami z używania światłomierza i polecić jakiś konkretny model to zapraszam.
pozdrawiam Wojtek

zdebik
13-07-2015, 12:06
Witam.

Też przymierzam się do zakupu. Wstępny wybór padł na Sekonic L-758DR.

Na YT jest sporo filmików na temat różnych światłomierzy.
Na stronie Sekonic'a z kolei jest obliczone ile $$$$ miesięcznie się oszczędza na skróceniu czasu pomiaru, co by się pokrywało z tym co napisał zdebik.

Pamiętaj że światłomierz trzeba skalibrować.
Żeby później nie było że wydałeś trochę kasy a światłomierz nie działa jak się spodziewałeś.


Dla Sekonica jest specjalna plansza z szarymi polami która kosztuje dodatkowo 700 zł !!!!

Za to można wpisać do pamięci nastawy kilku obiektywów (i chyba też aparatów).
Nie wiem tylko czy kalibrację robi się tylko raz dla zestawu body+obiektyw czy również przy zmianie warunków jak np. wychodzisz ze studia w plener.


Wkurza tylko fakt że importerzy nie dodają polskiej instrukcji obsługi. Może nie jest to strasznie skomplikowane urządzenie, ale jak ktoś nie miał tego wcześniej w rękach to fajnie byłoby coś poczytać.

Jeszcze gryzę się z tematem światłomierza, ale na 90% będzie zakupiony.

Pozdrawiam
adamm
Mozna tez zrobic kalibracje color checker'em xrite'a. Duzych zmian sie nie ma co spodziewac, ale warto to zrobic.

adamm
15-07-2015, 10:43
Duzych zmian sie nie ma co spodziewac, ale warto to zrobic.


Z tego co zrozumiałem z filmików na YT to w kalibracji chodzi również o to żeby światłomierz nie pokazywał przysłony np. 8.1 tylko takie wartości jakie rzeczywiście może mieć przysłona.


pozdrawiam
adamm

zdebik
15-07-2015, 11:57
Z tego co zrozumiałem z filmików na YT to w kalibracji chodzi również o to żeby światłomierz nie pokazywał przysłony np. 8.1 tylko takie wartości jakie rzeczywiście może mieć przysłona.


pozdrawiam
adamm
To ustawiasz w opcjach. W moim przypadku wyraznie bylo widac blad pomiaru ktory sie sumowal gdy zwiekszalem luz zmniejszalem powiedzmy ISO o 3 stop'y.

adam.dorozinski
16-07-2015, 23:48
Kalibracja się przydaje, bo skąd niby ten biedny światłomierz miałby wiedzieć co to w Twoim aparacie znaczy ISO100?
Nie jest żadną tajemnicą że trzy różne modele aparatów przy tych samych ustawieniach mogą dać różną ekspozycję :-)

A sam światłomierz to fajne narzędzie jak chcesz np. łatwo ustawić dwie różne lampy na taką samą moc.
Albo prześwietlić tło, ale niekoniecznie o pierdyliard EV.
Albo chcesz sobie ustawić ile światła wpadnie z lampy, a jaki ma być udział zastanego (no, nie wiem czy Polaris to umie, ale mój Sekonic potrafi).
Albo po prostu nie chce Ci się bawić w zgadywanie, tylko chcesz mieć od pierwszego strzału poprawną ekspozycję.

Można żyć bez światłomierza, ale jak się robi zdjęcia z błyskiem w manualu, to wygodnie jest go mieć.

adamm
10-08-2015, 18:04
mój Sekonic potrafi

Adamie, a który model posiadasz?
Ja dzisiaj wysyłałem maila w sprawie L-758DR do polskiego przedstawiciela z pytaniem o wyposażenie go w nadajnik RT-32CL zamiast standardowego nadajnika, ale nic konkretnego nie odpowiedzieli.

zdebik
10-08-2015, 19:35
Kalibracja się przydaje, bo skąd niby ten biedny światłomierz miałby wiedzieć co to w Twoim aparacie znaczy ISO100?

Zgadza sie, sam ostatnio robilem profil 60D i z 5D3 roznia sie troche, ten domyslny tez nie powala.

adam.dorozinski
10-08-2015, 22:00
Adam - Sekonic L-358. Wyrwany z allegro bodaj za jakieś 600PLN w stanie idealnym ;-)

josephcom
29-11-2015, 08:40
Ja miałem podobny dylemat, rozwiązałem go klikając kup teraz…;) no i czekam na przesyłkę. Do tej pory używałem podglądu na aparacie, nie zawsze się to sprawdza. Mam nadzieję że światłomierz pomoże mi w ustawieniu parametrów tak aby cały kadr był właściwie doświetlony. Postanowiłem zainwestować w używany, zawsze można go odsprzedać w cenie zakupu.

adamm
30-01-2016, 23:02
Odświeżę trochę temat.

W tym tygodniu kupiłem nówkę L-758cine i do tego Target II.

Może coś podpowiecie w temacie kalibracji.

1- światło zastane

Przy pomiarze światła padającego:
ISO 100
czas 1/8
f 5.6

przy próbie pomiaru światła odbitego, przy tym samym ISO i czasie, f pokazuje mi np. 13

I jakbym nie kombinował z ustawieniami, to różnica pomiędzy f na świetle padającym jest duża w porównaniu z odbitym.

Najgorsze że w programie DTS nie ma do wyboru takich wartości jakie mi pokazuje światłomierz.

Przy próbach ze światłem błyskowym jest to samo.
Przy okazji wyszło, że moje Powerluxy studyjne działają jak sobie same chcą.

Każdą lampę sprawdzałem osobno i jedna nawet byłaby OK, natomiast przy drugiej światłomierz co 5-6 błysk pokazuje inną przysłonę.
Tak się dzieje przy małych mocach lamp. Przy większych, prawie na maxa, więcej błysków idzie takich samych.

Chciałem sobie zrobić 2 profile, jeden do światła zastanego (jak będę np. gdzieś w plenerze) i drugi do błyskowego.

Jutro jeszcze raz podejdę do tematu.
Spróbuję pobawić się w ustawienie lamp w różnych odległościach. Może znajdę taki układ gdzie jednocześnie przy świetle padającym i odbitym będę miał wartości f takie jakie są do wyboru w DTS.

Jeśli ktoś z Was kalibrował to może podpowie czy bawić się w ustawianie odległości lamp, czy po prostu wybrać najbliższą wartość jaka jest dostępna w DTS.

I na koniec jeszcze jedno pytanie:
czy różnica pomiędzy pomiarem przy świetle padającym a odbitym powinna być o kilka przysłon (przy ustawionym na stałe czasie), czy raczej powinno być to np. typu 8,0 vs. 8.7

Pozdrawiam
adamm

zdebik
31-01-2016, 10:48
Padajace a odbite to dwa rozne swiaty. Wezmy taki przyklad: swiatlo to samo ale na jednej stronie czarny zamsz a na drugiej srebrny reflektor. Jak myslisz ile stopow swiatla "zje" zamsz?

https://youtu.be/foa_aEzGcUY

Tak to sie robi. Osobiscie wole stale... czasem jak piszesz, pomiar skacze z powodu nierownego blysku

adamm
31-01-2016, 17:51
Zdebik, te wszystkie filmiki już oglądałem.

Dziwnym trafem jest, że tak idealnie trafiają w wartości które są możliwe do wyboru.

Nie trzeba wierzyć we wszystko co się ogląda. Jak mówi stare polskie porzekadło: "jest prawda czasu i prawda ekranu" :)

Moim zdaniem to oni nie bawią się w ustawienia lamp żeby mieć takie wartości jakie niby pokazuje światłomierz tylko podają ściemę która im pasuje do filmiku.

Dzisiaj byłem w biurze pobawić się trochę i się udało.

Na pierwszy ogień poszło światło zastane

Przy ISO 200 i czasie 1/8 celowałem w przysłonę w okolicach 5.6.

Aby to uzyskać na wskazaniach światłomierza kombinowałem z ustawieniami światła.
Okno zasłonięte czarnym tłem, na podłodze zaznaczone linie pod kątem 45 st. z zaznaczoną podziałką co 10 cm (dzięki temu po każdym przestawieniu lamp nie musiałem mierzyć czy stoją w takich samych odległościach)

Aparat na statywie, drugi statyw na światłomierz ustawiony obok aparatu.
Dodatkowo, ponieważ lampy świeciły w każdą możliwą stronę (takie energooszczędne do fotografii, 85W) i przy pomiarze odbitego światło właziło do Sekonica, odgrodziłem je "parawanami". Oświetlały tylko ścianę z tablicą a nie puszczały światła na aparat i światłomierz.


Następnie seria pomiarów światła padającego i odbitego.
Po prawie godzinie zabawy w przestawianie lamp co 10 cm udało się po pierwsze osiągnąć wskazania dla przysłony takie jakie można wybrać w DTS (5.6) a po drugie różnica była niewielka, rzędu 1/10.

Następnie pomiar na 4 rogach tablicy oraz na środku czy są takie same wskazania. Różnica może być max 1/10.
Tutaj już wystarczyło tylko lekko podnieść obie lampy, dosłownie o 2-3 cm aby wszędzie było takie samo wskazanie.

Jeszcze raz kontrolny pomiar padającego i odbitego. Zgadzało się, więc mogłem przystąpić do zdjęć.

Na rewersie Sekonic Target II jest szara karta. Pstryk -> WB custom -> Ręczny WB (wg wzorca)
W aparacie wyłączone wszystkie style obrazów itp. dodatki.

Następnie Target II odwrócony na stronę do zdjęć do profilowania, blokada lustra, MF, wyzwalacz 10s, IS wyłączony i pstryknięte 3 zdjęcia:

1:
1/8
f 5.6

2:
1s
f 5.6

3:
1/60
f 5,6

Później tylko wrzucenie tego do DTS i wskazanie że światłomierz pokazywał przy padającym 5,61 a przy odbitym 5,62

Przy profilu dla światła błyskowego było podobnie, z tą różnicą, że poza odległościami lamp dochodziła jeszcze regulacja ich mocy.


Przy ISO 100 i czasie 1/250 celowałem w przysłonę w okolicach 11.

Przy flash'u dodatkową trudnością było to że poza określeniem odległości od karty testowej do ustawienia była jeszcze moc lamp.

udało się po kolejnej prawie godzinie zabawy. Przysłona wyszła 11.1 przy padającym i 11,2 przy odbitym.

Przy profilowaniu dla lamp błyskowych czas pozostaje nie zmienny, zmienia się tylko przysłonę.
U mnie wyglądało to tak:

1:
1/250
f 11

2:
1/250
f 4

3:
1/250
f 32

Wszystko wrzucone do DTS i wgrane do światłomierza.


Pierwsze zdjęcia testowe zmierzone najpierw światłomierzem wyszły od razu dobrze naświetlone.


Pozdrawiam
adamm