PDA

Zobacz pełną wersję : Odwrócony filtr Hitech



Rafau
29-06-2015, 11:54
Nigdy nie używałem filtrów prostokątnych-chcę zacząć a wybór padł na filtry Hitech. Mam jednak mały problem z wyborem.Filtr szary połówkowy potrzebny do fotografii w górach więc linia horyzontu zdecydowanie nie jest prosta.W pierwszej chwili myślałem o kupnie filtra 100x150 0,9 o miękkim przejściu ale zobaczyłem filtr odwrócony(reverse) i zasiał on wątpliwości co do wyboru. Czy on mi się nada do fotografii w górach, czy jednak lepszy tu będzie ten pierwszy wybór.obawiam się że wraz z jasnym horyzontem przyciemnione będą np. wierzchołki szczytów i będzie to wyglądało bardzo nienaturalnie.Co sądzicie?

akustyk
29-06-2015, 13:03
Reverse to jest pod wzgledem twardosci przejscia, to samo co filtr Hard.

co do uzytecznosci - jesli focisz szerokimi katami (ponizej 35mm) to filtr Hard bedzie problematyczny w gorach, z wymienionych wzgledow.
natomiast przy dluzszych ogniskowych wlasnie twarde przejscie jest lepsze.

italy
29-06-2015, 20:03
Zdecydowanie wg mnie lepszym rozwiązaniem do tego typu fotografii byłby nie Hitech a Lee. Używałem na początku Hitech ND 0,9 soft,do czasu kupna Lee. Góry ze względu na charakterystykę ukształtowania są trudne do ustawienia poprawnego każdego filtra. Filtr Lee przy swej długości 150 mm ma moim zdaniem lepiej rozłożone przejście szarości co mniej jest widoczne na zarysie gór na tle nieba.
I ze swej praktyki jeśli już masz kupować taki filtr czy to Hitech czy ewentualnie kiedyś Lee, kup połówkowy ND 0,6 soft. 0,9 czasami jest za mocny, a 0,6 to taki uniwersalny jeśli ma być tylko jeden.O przewadze filtra Lee nie będę pisał bo to wiadomo. Cóż , cena robi jakość, i na odwrót też :mrgreen:
pozdrawiam .

Rafau
30-06-2015, 12:39
Ok dzięki wielkie...Więc biorę Hitech soft i holder Cokin z-pro...Może jeszcze jakiś pełny szary jak kasiory styknie...Zapewne Filtry Lee czy Singh Ray są lepsze ale na chwilę obecną za dużo innych wydatków...