Zobacz pełną wersję : fotoaparaciki.pl - problem
Fotopstryczek
23-06-2015, 17:28
W sklepie fotoaparaciki.pl został zakupiony obiektyw 55-250 STM poprzez allegro gdzie znajduje się informacja iż zakupiony obiektyw jest nowy.
Obiektyw, na pierścieniu ogniskowej ma dziwny defekt oraz wewnątrz spore pyłki wewnątrz optyki nie spotykane w nowych szkłach.
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://s3.postimg.org/rhcq5fwub/12345.jpg)
Po wielu meilach obiektyw został wymieniony na inną sztukę (nie lepszą) :
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://s21.postimg.org/91shhm6pz/1234567a.jpg)
Zdjęcie to wykonałem osobiście zaraz po rozpakowaniu przesyłki (razem z właścicielem obiektywu) i zdjęciu dekielka. Nie wiem co to jest, może jest to rysa, może jakiś brud.
Na stronie Canon Polska możemy sprawdzić, że fotoaparaciki.pl są oficjalnym partnerem, sądziłem, że można im zaufać...
Nie wiem skąd biorą te obiektywy, brak jakiejkolwiek naklejki dystrybutora na opakowaniu (powinna być Canon Polska).
Aktualnie sprawa stoi na zwrocie gotówki, sklep fotoaparaciki.pl zrzuca koszt odesłania towaru na kupującego. Kupujący chciał fabrycznie nowy obiektyw, dlaczego ma ponosić straty przez sklep, który wciska takie coś?
Moje kilkuletnie obiektywy są w lepszym stanie niż te dwie "nowe" sztuki z tego sklepu.
Mają sprzęt z różnego źródła, nie tylko z polskiej dystrybucji. Ściąganego sprzętu mają nie mało np. sigmy. Mają również sporo sprzętu komisowego. Takie coś jest niedopuszczalna w nowym obiektywie - niech oddają pieniądze. Męczyć do skutku.
To nie jest nowy obiektyw i zachodzi sprawa niezgodności z umową kupna sprzedaży - proponuję zgłosić sprawę najpierw do allegro, może ich interwencja pomoże, po transakcji wystawić im opinię. Co do kosztów zwrotu towaru to o ile się nie mylę przysługuje zwrot kosztów dla najtańszej przesyłki.
Obawiam się, że na Allegro może trafiać sprzęt nowy ale zwrócony przez klienta w ramach prawa do zwrotu.
W końcu coś z tym sprzętem trzeba zrobić - klient go zwraca jako "nowy bez śladów użytkowania" :mrgreen:
GalaktycznyMuczaczo
23-06-2015, 19:24
co prawda nigdy nie kupiłem tam zadnego szkła, ale z doswiadczenia powiem tak, pyłki w srodku nie znacza ze szklo bylo uzywane, obiektywy nie są składane w hermetycznych pomieszczeniach bez jakiegokolwiek kurzu czy pyłków w powietrzu, tak więc zdarza się że nawet jezeli obiektyw nie ma widocznych pyłow w tym momencie nie znaczy ze ich nie ma w srodku i nie pojawią się znienacka. Drugą rzeczą jest guma, moze byc poprostu źle spasowana i to też nie stwierdza jednoznacznie ze obiektyw był uzywany, nie widac zeby guma była zjechana, poprostu wygladana źle spasowaną. Inną rzeczą jest tutaj rysa która nie zachodzi od tak sobie, zdarzylo mi sie ze uderzylem kiedys gdzies szkłem któryms i takowego śladu nie było po tym wypadku, wiec aby zrobić takie zarysowanie tymbardziej na soczewce która jest delikatnie wgłąb obiektywu trzeba jednak trochę zadać sobie trudu.
W przypadku sprzedaży towaru który jest okreslany jako nowy powołuj się na niezgodność towaru z umową, rękojmia, nie dawaj tego na gwarancje bo wysla do serwisu i okreslą to jako uszkodzony, a nie niezgodny z umową. W tym wypadku też sprawdź sobie przepisy dotyczące sprzedaży wysłkowej oraz tego kto w tym przypadku ma obowiązek zapłacić za wysyłkę.
Moze maja jakies powystawowe - gdzie lezaly gdzies w marketach w zaniedbanych, zakurzonych gablotach i lataly z rak do rak (ale nowe).
Ja dwa razy mialem stycznosc z Fotoaparaciki.pl. Pierwszy raz kiedys kupujac 20D - na allegro kupilem, a wyslano mi inna sztuke mniej ladna. A ze cena byla ok i nie chcialem juz szukac innych, to zostawilem. Aha deklarowano mi okolo 9000 zdjec na migawce - a bylo prawie 60000... (wyszlo to po 2 latach jak liczylem swoje zdjecia i dalem sprawcic migawke na zytniej). Z detali tez zapomniano dodac akumulatora do paczki, jak doslano okazalo sie, ze ladowarka walnieta... Potem po okolo 2 latach zakupilem Sigme 10-20 nowa - to bylo jak kryzys wchodzil i kazdy sklep mial ja juz po 2499 czy jakosc tak - a oni za 1999 :) Ale tu wsio bylo ok.
W sklepie fotoaparaciki.pl został zakupiony obiektyw 55-250 STM poprzez allegro gdzie znajduje się informacja iż zakupiony obiektyw jest nowy.
Obiektyw, na pierścieniu ogniskowej ma dziwny defekt oraz wewnątrz spore pyłki wewnątrz optyki nie spotykane w nowych szkłach.
Po wielu meilach obiektyw został wymieniony na inną sztukę (nie lepszą) :
Zdjęcie to wykonałem osobiście zaraz po rozpakowaniu przesyłki (razem z właścicielem obiektywu) i zdjęciu dekielka. Nie wiem co to jest, może jest to rysa, może jakiś brud.
Na stronie Canon Polska możemy sprawdzić, że fotoaparaciki.pl są oficjalnym partnerem, sądziłem, że można im zaufać...
Nie wiem skąd biorą te obiektywy, brak jakiejkolwiek naklejki dystrybutora na opakowaniu (powinna być Canon Polska).
Aktualnie sprawa stoi na zwrocie gotówki, sklep fotoaparaciki.pl zrzuca koszt odesłania towaru na kupującego. Kupujący chciał fabrycznie nowy obiektyw, dlaczego ma ponosić straty przez sklep, który wciska takie coś?
Moje kilkuletnie obiektywy są w lepszym stanie niż te dwie "nowe" sztuki z tego sklepu.
Myślę, że teraz będą długie dyskusje ze sklepem.
Ciężko coś sensownego doradzić. Z jednej strony, przy problemach i podejrzeniach, że sprzęt z danego sklepu nie jest taki, jak sklep zapewnia, sensowne wydaje się "zapłacenie frycowego" (kosztu transportu w jedną stronę) i zwrot "konsumencki" (o ile to nie był "zakup firmowy"), gdybym stracił zaufanie do sprzedawcy wolałbym stracić 10-20zł niż ryzykować późniejsze niespodzianki.
Jest też możliwość reklamacji, i chyba z tego skorzystaliście, a sprzedawca wysłał kolejny "podejrzany" produkt, i zdecydowanie nie byłbym zadowolony, dostając "nowy" obiektyw z rysą na środku (niezależnie jak intensywnie ktoś chciałby mnie przekonywać, że "to nie robi różnicy", nawet jak nie robi to kupuję fabrycznie nowe szkło które nie powinno mieć takich śladów).
W tej chwili proponuję zebrać całą dokumentację sprawy, korespondencję (wydrukować), zdjęcia przedmiotów (wydrukować), i odwiedzić miejskiego rzecznika konsumentów, o ile to zakup konsumencki. Oni nie muszą się znać na fotografii, ale znają się na procedurach i mogą przedstawić wszystkie możliwe rozwiązania. Jeśli to zakup "firmowy", nasi prawodawcy uznali, że "firmę" stać na profesjonalną pomoc prawną, więc rzecznik konsumentów się nie przyda.
Nie ma sensu deliberować - trzeba odesłać w ramach przysługującego zwrotu towaru przy zakupie na odległość.
W sklepie fotoaparaciki.pl został zakupiony obiektyw 55-250 STM poprzez allegro gdzie znajduje się informacja iż zakupiony obiektyw jest nowy.
Obiektyw, na pierścieniu ogniskowej ma dziwny defekt oraz wewnątrz spore pyłki wewnątrz optyki nie spotykane w nowych szkłach.
http://s3.postimg.org/rhcq5fwub/12345.jpg
Po wielu meilach obiektyw został wymieniony na inną sztukę (nie lepszą) :
http://s21.postimg.org/91shhm6pz/1234567a.jpg
Zdjęcie to wykonałem osobiście zaraz po rozpakowaniu przesyłki (razem z właścicielem obiektywu) i zdjęciu dekielka. Nie wiem co to jest, może jest to rysa, może jakiś brud.
Na stronie Canon Polska możemy sprawdzić, że fotoaparaciki.pl są oficjalnym partnerem, sądziłem, że można im zaufać...
Nie wiem skąd biorą te obiektywy, brak jakiejkolwiek naklejki dystrybutora na opakowaniu (powinna być Canon Polska).
Aktualnie sprawa stoi na zwrocie gotówki, sklep fotoaparaciki.pl zrzuca koszt odesłania towaru na kupującego. Kupujący chciał fabrycznie nowy obiektyw, dlaczego ma ponosić straty przez sklep, który wciska takie coś?
Moje kilkuletnie obiektywy są w lepszym stanie niż te dwie "nowe" sztuki z tego sklepu.
Odsyłaj, zaczekaj na zwrot pieniędzy a potem domagaj się zwrotu za przesyłkę. Kupujesz nowy, płacisz za nowy i masz dostać nowy.
Ze zwrotem kosztów przesyłki jest tak, że zwrócą tyle ile zapłaciłeś przy zakupie, przesyłka zwrotna jest na Twój koszt.
A jeśli sklep powie, że to nie on rysę zrobił, tylko użytkownik... miłej zabawy :(
Ja bym ich jeszcze postraszył skargą do Canon-a... ;)
kiedyś interesowałem się zakupem uzywanego szkła od kogoś tam kto kupił je pół roku wcześniej u wspomnianych wyżej
faktura zakupu tyle że... z kodu wynikało że szkło ma jakieś 5 lat...
dodatkowo wiem co nieco o przeszłości osób związanych i powiem tak - nigdy nie kupiłbym tam nic na odległość
robson999
24-06-2015, 12:14
Kilka rzeczy tam oddałem do komisu i brałem w rozliczeniu nowe (na odległość). Sklep godny polecenia, więc dziwię się coś takiego zaszło. Ja zwróciłbym się z prośbą o obniżkę ceny za ten obiektyw, w związku ze stwierdzonymi śladami użytkowania.
przemo_k
24-06-2015, 15:58
Kilka rzeczy tam oddałem do komisu i brałem w rozliczeniu nowe (na odległość). Sklep godny polecenia, więc dziwię się coś takiego zaszło. Ja zwróciłbym się z prośbą o obniżkę ceny za ten obiektyw, w związku ze stwierdzonymi śladami użytkowania.
a rysę byś zaakceptował? co innego ślady zewnętrzne a co innego jakieś wady w środku,
ja bym odesłał i domagał się zwrotu kosztów wysyłki
Fotopstryczek
13-07-2015, 20:29
Obiektyw został odebrany od kuriera przez sklep 2015-06-26.
Kupujący wciąż nie otrzymał zwrotu gotówki.
Ile czasu ma firma na zwrot pieniędzy ?
Fotopstryczek
13-07-2015, 23:31
Art. 2. Odstąpienie od umowy zawartej poza lokalem
3. W razie odstąpienia od umowy umowa jest uważana za niezawartą, a konsument jest zwolniony z wszelkich zobowiązań. To, co strony świadczyły, ulega zwrotowi w stanie niezmienionym, chyba że zmiana była konieczna w granicach zwykłego zarządu. Zwrot powinien nastąpić niezwłocznie, nie później niż w terminie czternastu dni. Jeżeli konsument dokonał jakichkolwiek przedpłat, należą się od nich odsetki ustawowe od daty dokonania przedpłaty.
Fotopstryczek
17-07-2015, 14:14
Pieniędzy wciąż nie ma, kontakt bardzo utrudniony, co polecacie zrobić?
UOKiKiem już straszyłeś ?
miejski/powiatowy rzecznik praw konsumenta, najpierw mediacja z jego strony (zwykle wystarczy jeden telefon) a jesli nie,to wystepuje do sadu a Ciebie nic to nie kosztuje
zadzwonić, poinformować że czekasz na wpłatę 24h od telefonu a później przekazujesz sprawę mecenasowi
miejski/powiatowy rzecznik praw konsumenta, najpierw mediacja z jego strony (zwykle wystarczy jeden telefon) a jesli nie,to wystepuje do sadu a Ciebie nic to nie kosztuje
Tak to wygląda jedynie z definicji tego Urzędu. Miałem kiedyś nieprzyjemność spotkania z Rzecznikiem i nic z tego konstruktywnego nie wynikło niestety :(
Jeśli faktycznie minął termin i nie otrzymałeś pieniędzy, to jedyne co możesz zrobić, to złożenie zawiadomienia na Policję po uprzednim poinformowaniu rzeczonej firmy.
Tak to wygląda jedynie z definicji tego Urzędu. Miałem kiedyś nieprzyjemność spotkania z Rzecznikiem i nic z tego konstruktywnego nie wynikło niestety :(
Jeśli faktycznie minął termin i nie otrzymałeś pieniędzy, to jedyne co możesz zrobić, to złożenie zawiadomienia na Policję po uprzednim poinformowaniu rzeczonej firmy.
A ja mam całkiem odmienne doświadczenie. Co prawda dotyczyło to kilka razy odzieży i obuwia a nie sprzętu RTV ale w gdańsku po tygodniu od zgłoszenia rzecznikowi problemu dostawałem telefon od firmy w której kupowałem z prośbą o stawienie się i odbiór pieniędzy. Wszystko więc pewnie zależy od tego na kogo trafimy.
No jasne ale informacja o zgłoszeniu zawiadomienia na Policję zawsze działa i jeszcze się nie zawiodłem :) Jednak najprzyjemniej zawsze się jest dogadać.
komisarz ryba
18-07-2015, 16:12
ja bym im wyslal linka do tego watku.
jak sytuacja, oddali kasę ?
Fotopstryczek
22-07-2015, 15:40
Po zgłoszeniu sporu na allegro, poinformowaniu o rzeczniku i policji, wczoraj (2015-07-21) pojawiły się pieniądze na koncie.
Koszt odesłania towaru do sklepu nie został zwrócony.
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.