Zobacz pełną wersję : Sigma 24-35mm f2 dg hsm art
Sigma chyba powoli odpala nowe szkło - 24-35MM F2 DG HSM ART, ma kryć FF. A miało być 24-70/2 :twisted: Narazie to wciąż tylko ''mocna plotka'' ale generalnie dość ciekawa opcja jeśli cenowo nie zabije. 1 szkło kryjące 3 popularne ogniskowe z f2.
https://canon-board.info/imgimported/2015/06/sigma2435728x403-2.jpg
źródło (http://www.canonrumors.com/wp-content/uploads/2015/06/sigma2435-728x403.jpg)
Sigma chyba powoli odpala nowe szkło - 24-35MM F2 DG HSM ART, ma kryć FF. A miało być 24-70/2 :twisted: Narazie to wciąż tylko ''mocna plotka'' ale generalnie dość ciekawa opcja jeśli cenowo nie zabije. 1 szkło kryjące 3 popularne ogniskowe z f2.
http://www.canonrumors.com/wp-content/uploads/2015/06/sigma2435-728x403.jpg
Jeszcze trochę i zostanę bez obiektywów Canona ...
24-70 to byłoby wiadro, już to ma mieć fi 82 (jak widać na zdjęciu), a ja na wszystko co ma więcej niż 77mm patrzę z dużą niechęcią (a na wszystko co ma mniej niż 77mm z lekką niechęcią), sigma uwielbia duże gwinty filtrowe tam gdzie tego najprawdopodobniej nie potrzeba, natomiast tam gdzie w ramach unifikacji przydałoby się więcej np 35/1.4 robi na miarę - a to tylko kłopot.
ogólnie to ciekawa opcja z ciekawością będę czekał na cenę i jakieś testy.
Bechamot
18-06-2015, 21:25
nie bardzo widze sens zooma o zakresie 1,5*
przy aktualnej rozdzielczosci matryc mozna odpowiednio skadrowac obraz ze stalki 24mm.
juz od paru lat nie uzywam zoomow 2* i mi nie brakuje - po co ?
Już wiadomo że to oficjalnie:
https://www.sigma-photo.co.jp/new/new_topic.php?id=864
Tutaj z optycznych
Sigma 24-35 mm f/2.0 DG HSM - Optyczne.pl (http://www.optyczne.pl/8497-news-Sigma_24-35_mm_f_2.0_DG_HSM.html)
MOże i dobre dla osób które żonglują 24mm i 35mm. Z mojego doświadczenia - robię na 24mm i 50mm - nie brak mi niczego pośrodku.
A jak ktoś zauważył można skadrować 24mm jak za dużo złapie.
Niemniej 24mm i 35mm z f/2.0 w jednym szkle robi wrażenie, no swoje wazy 1kg.
Bechamot
19-06-2015, 08:34
spodziewam sie , ze bedzie to majstersztyk sztuki inzynierskiej , ale sprzedawac sie to bedzie zle.
przy aktualnych matrycach 30-50mpx zoom 1,5 osiaga sie bez problemu przez cropowanie z mniejszej , lzejszej , tanszej i optycznie zapewne lepszej stalki.
cena jesli bedie wyzsza niz ok 1000 euro , to kompletnie bez sensu.
Jak widzę na końcu "ART" no to wiem, że tanio nie będzie :).
Ale dla ślubniaków może to być całkiem dobra propozycja. Osobiście wolałbym 24-70/2,0, ale tu cena chyba przewyższyłaby drogiego już Canona 24-70/2,8.
na takie szkło nie warto spoglądać z perspektywy fotografowania widoczków, 24 i 35 to jednak różne ogniskowe i właściwie użyte dają rożne efekty, jeśli ktoś używa obu to szkło jest jakąś alternatywą dwóch stałek, cena - będzie tanio jeśli szkło będzie dobre i zastąpi dwa szkła, seria ART jeśli popatrzyć na osiągi ma ceny spore ale nie przekraczające granic rozsądku.
A ja zacieram ręce :D
Używam na przemian 24L i Sigma 35/1.4 i zastąpić dwa szkła jednym - kosztem jednej pełnej działki przysłony to dla mnie zdecydowanie progress.
Jeżeli optycznie ta nowa Sigma będzie na wypasie, to na pewno kupuję :)
na takie szkło nie warto spoglądać z perspektywy fotografowania widoczków, 24 i 35 to jednak różne ogniskowe i właściwie użyte dają rożne efekty, jeśli ktoś używa obu to szkło jest jakąś alternatywą dwóch stałek, cena - będzie tanio jeśli szkło będzie dobre i zastąpi dwa szkła, seria ART jeśli popatrzyć na osiągi ma ceny spore ale nie przekraczające granic rozsądku.
No to teraz już spokojnie mogę zbierać na 24-70, bo oszczędzam na pojedynczych stałkach 24, 35, 50 i 70mm :). Tym bardziej, że stałki 70mm canon nie produkuje. No i najważniejsza sprawa w sporcie nie mogę zmieniać obiektywów co 15s.
No to teraz już spokojnie mogę zbierać na 24-70, bo oszczędzam na pojedynczych stałkach 24, 35, 50 i 70mm :). Tym bardziej, że stałki 70mm canon nie produkuje. No i najważniejsza sprawa w sporcie nie mogę zmieniać obiektywów co 15s.
jeśli do sportu potrzebujesz tak szeroko to to muszą to być niezłe zdjęcia - już idę na stronę obejrzeć - oszczędzaj :)
edit:
byłem - piłka kopana - nie oszczędzaj, w piłce kopanej wystarczy jeden (ale akurat nie ten) obiektyw 70-200 2.8LIS i finito, inne to tylko dodatki
Bechamot
19-06-2015, 09:47
na takie szkło nie warto spoglądać z perspektywy fotografowania widoczków, 24 i 35 to jednak różne ogniskowe i właściwie użyte dają rożne efekty, jeśli ktoś używa obu to szkło jest jakąś alternatywą dwóch stałek, cena - będzie tanio jeśli szkło będzie dobre i zastąpi dwa szkła, seria ART jeśli popatrzyć na osiągi ma ceny spore ale nie przekraczające granic rozsądku.
mysle , ze decydujaca dla sukcesu lub niepowodzenia komercyjnego bedzie jakosc optyczna.
specjalnie nie znajduje uzasadnienia dla stosowania zoomow 1,5*
- chyba ze akurat ten obiektyw mialby takie parametry optyczne , ze warto go dla nich kupic - ale o tym nie jestem przekonany.
wolalbym z pewnoscia stalke 24 mm/1,8 lub 24/2.0 z IS ( nie wiem czy taka jest) od takiego poteznego zooma 24-35. zakres zmian zbyt waski by uzasadnial zakup .
z tej samej odleglosci fotografowania perspektywa dla 35 i 24 jest dokladnie taka sama , krok do przodu zawsze mozna zrobic jesli chce sie wezej , ale to nie bedzie potrzebne . kropujac z np 36 mpx do 16 mp ( krop 1,5) masz ciagle az nadto rozdzielczy obraz.
do prac specjalnych , gdzie nie mozna sobie pozwolic na utrate rozdzielczosci i tak trzeba zabrac stalke.
jeśli do sportu potrzebujesz tak szeroko to to muszą być niezłe zdjęcia - już idę na stronę obejrzeć - oszczędzaj :)
Potrzebuję już teraz (do APS-C) na gwałt zooma 24-70 do koszykówki i do piłki ręcznej. Podpieram się 17-50, ale 24-70 i jeszcze ze światłem f/2,0 byłoby super.
z tej samej odleglosci fotografowania perspektywa dla 35 i 24 jest dokladnie taka sama , krok do przodu zawsze mozna zrobic jesli chce sie wezej , ale to nie bedzie potrzebne . kropujac z np 36 mpx do 16 mp ( krop 1,5) masz ciagle az nadto rozdzielczy obraz.
Jak perspektywa ta sama?
Jest zupełnie inna.
Tak samo można powiedzieć o 35mm i 50mm.
35mm wykropuje się do 50mm, albo krok w przód czy w tył załatwia robotę.
Jednak jak chyba każdy wie, 35mm nie da zastąpić 50mm.
Tak samo jak 50mm nie da się zastąpić 85mm, a 85mm 135mm itd.
Crop wycinka kadru, to imho ostateczność która nie zawsze da zadowalające rezultaty.
Ja przez lata wypracowałem sobie system pracy w fotografii reportażowej, którym stałki 24mm i 35mm stanowią bazę do uzupełniania o teleobiektyw i okazjonalnie rybie oko.
Używam 24LII oraz Sigmy 35/1.4 które to obiektywy w 90% i tak domykam do f/2.0
Tak więc dla mnie Sigma 24-35/2.0 jest super :D
Po cichu również liczyłem na 24-70/2.0 (albo chociaż 24-50/2.0), ale nie będę narzekać bo i tak dla mnie zapowiada się sporo mniej żonglerki obiektywami 24LII + Sigma 35/1.4 ;)
Bechamot
19-06-2015, 10:14
Jak perspektywa ta sama?
Jest zupełnie inna.
Tak samo można powiedzieć o 35mm i 50mm.
35mm wykropuje się do 50mm, albo krok w przód czy w tył załatwia robotę.
Jednak jak chyba każdy wie, 35mm nie da zastąpić 50mm.
Tak samo jak 50mm nie da się zastąpić 85mm, a 85mm 135mm itd.
Crop wycinka kadru, to imho ostateczność która nie zawsze da zadowalające rezultaty.
Ja przez lata wypracowałem sobie system pracy w fotografii reportażowej, którym stałki 24mm i 35mm stanowią bazę do uzupełniania o teleobiektyw i okazjonalnie rybie oko.
Używam 24LII oraz Sigmy 35/1.4 które to obiektywy w 90% i tak domykam do f/2.0
Tak więc dla mnie Sigma 24-35/2.0 jest super :D
Po cichu również liczyłem na 24-70/2.0 (albo chociaż 24-50/2.0), ale nie będę narzekać bo i tak dla mnie zapowiada się sporo mniej żonglerki obiektywami 24LII + Sigma 35/1.4 ;)
fotografujac z tej samej odleglosci , wycinek pola z obietywu 24 mm do wielkosci pola z obiektywu 35 mm daje te sama perpektywe , te same proporcje .
roznica bedzie w GO. sama perspektywa nie zalezy od ogniskowej a od odleglosci fotografowania - to wszystko przy takiej samej projekcji optycznej - rectilinarnej.
tzn nie ma problemu sprowadzic perspektywe z obiektywu 24 mm do perspektywy z obiektywu 35 mm , wystarczy zachowac te sama odleglosc i wyciac odpowiednio czesc pola.
mowiac inaczej - obiektyw 35 mm " zawiera sie " w obiektywie 24 mm.
Kropuiac mamy spadek rozdzielczosci , ale i tak jest ona najczescie wystarczajaca.
przeciez oni raczej nie puszcza tego 24-70/2, to byl wymysl internetow, to szklo byloby DUZE i drogie
co do tego 24-35 to jak dla mnie spoko (chociaz snilo mi sie dzisiaj ze jest to 20-35 :P), jesli optycxznie bedzie kosa i zejdzie do ok 2.5 tys to calkiem ok, tylko to sigma i sigmowy AF wiec tu juz zaczynaja sie schody...
Eberloth
19-06-2015, 10:22
Moje 24-105 trzymane głównie dla 24mm oraz 35/2.0 IS zakupione jako relatywnie tania, szeroka na FF i w miarę jasna stałka mogą się czuć zagrożone... Obawy tylko o AF jak u RTSiak-a. Miałem 18-35/1.8 i szału nie było...
Używam 24LII oraz Sigmy 35/1.4 które to obiektywy w 90% i tak domykam do f/2.0
Tak więc dla mnie Sigma 24-35/2.0 jest super :D
To prawda, jest super pod warunkiem, że nie będziesz jej musiał domykać do 2.8 :) podobnie jak stałki, które domykasz o jedną działkę.
z tej samej odleglosci fotografowania perspektywa dla 35 i 24 jest dokladnie taka sama
to niepopularna wiedza na tym forum :) - pisząc o właściwym użyciu dokładnie to właśnie miałem na myśli - ale to nie jest przykład właściwego użycia :).
jakość optyczna to podstawa, ja raczej nie kupię, na szerokim skończę na 35/1.4 ale nigdy nie wiadomo
fotografujac z tej samej odleglosci , wycinek pola z obietywu 24 mm do wielkosci pola z obiektywu 35 mm daje te sama perpektywe , te same proporcje .
roznica bedzie w GO.
I właśnie dla GO (której wypadkową jest "plastyka"), kupuje się kilka stałek, zamiast crop'ować z jednej :)
Z im szerszej stałki crop'ujesz - tym bardziej będzie widoczne, że zdjęcie jest crop'owane.
Co innego crop'ować ze 135mm aby przybliżyć sobie obraz do powiedzmy 200mm, a co innego z 24mm crop na 35mm.
24mm na bokach już sporo zniekształca, i tych zniekształceń się nie pozbędziesz.
Właśnie między innymi przez te zniekształcenia po bokach używam na przemian 24LII oraz Sigma 35/1.4
Sigma 24-35/2.0 załatwia temat zniekształceń na bokach kadru, a dodatkowo jest na tyle jasna że spokojnie nada się na śluby :)
To prawda, jest super pod warunkiem, że nie będziesz jej musiał domykać do 2.8 :) podobnie jak stałki, które domykasz o jedną działkę.
Ja swoje stałki przymykam nie żeby zniwelować wady optyczne, a żeby odpowiednio kontrolować rozkład GO :)
Bechamot
19-06-2015, 11:26
I właśnie dla GO (której wypadkową jest "plastyka"), kupuje się kilka stałek, zamiast crop'ować z jednej :)
Z im szerszej stałki crop'ujesz - tym bardziej będzie widoczne, że zdjęcie jest crop'owane.
Co innego crop'ować ze 135mm aby przybliżyć sobie obraz do powiedzmy 200mm, a co innego z 24mm crop na 35mm.
24mm na bokach już sporo zniekształca, i tych zniekształceń się nie pozbędziesz.
Właśnie między innymi przez te zniekształcenia po bokach używam na przemian 24LII oraz Sigma 35/1.4
Sigma 24-35/2.0 załatwia temat zniekształceń na bokach kadru, a dodatkowo jest na tyle jasna że spokojnie nada się na śluby :)
Ja swoje stałki przymykam nie żeby zniwelować wady optyczne, a żeby odpowiednio kontrolować rozkład GO :)
ustosunkowalem sie do Twojego postu :
Jak perspektywa ta sama?
Jest zupełnie inna.
jest dokladnie taka sama.
tzw" plastyka" odwzorowania nie ma nic wspolnego z perspektywa .
plastyka to nic innego jak sposob przenoszenia modulacji kontrastu przez obiektyw. , to ksztalt krzywej modulacji kontrastu w zaleznosci od czestosci.
Słuchaj, ta rozmowa zaczyna przypominać mi skecz z Monthy Pythona, czyli czysty absurd aka białe jest czarne, czarne jest białe :)
Reasumując: twierdzisz że obiektyw 35/1.4 da się z powodzeniem zastąpić obiektywem 24/1.4 robiąc jakieś sztuczki z wycinaniem fragmentu kadru.
No ok.. każdy ma prawo do swojego zdania :)
Ja mam zupełnie inne, poparte praktyką bo od lat używam obydwu w/w stałek i twierdzę z całą pewnością, że ani 24/1.4 nie zastąpi 35/1.4 ani na odwrót.
Można co najwyżej ratować się cropowaniem, a nie zastępować obrazowania jakie daje obiektyw 35/1.4 obiektywem 24/1.4
End of story :)
plastyka to nic innego jak sposob przenoszenia modulacji kontrastu przez obiektyw. , to ksztalt krzywej modulacji kontrastu w zaleznosci od czestosci.
19 czerwca 2015r.
Tego dnia na forum canon-board.info w końcu zdefiniowano pojęcie plastyki obiektywów :mrgreen:
Pojęcie w zasadzie niemożliwe do zawarcia w jakimkolwiek równaniu lub formule.
Coś jak brzmienie głośników/słuchawek w świecie audio.
A jednak.. :D
Bechamot
19-06-2015, 12:15
Reasumując: twierdzisz że obiektyw 35/1.4 da się z powodzeniem zastąpić obiektywem 24/1.4 robiąc jakieś sztuczki z wycinaniem fragmentu kadru.
A jednak.. :D
nie , ja tego nie twierdze.
ja twierdze ze perspektywa jest dokladnie taka sama jesli fotografowac z tej samej odleglosci.
perspektywa zalezy od odleglosci fotografowania , nie od ogniskowej.
fotografujac z tej samej odleglosci obraz z obiektywu o wezszym kacie widzenia zawiera sie w obrazie o szerszym kacie widzenia.
jest ta sama perspektywa przy takiej samej projekcji geometrycznej obiektywu .
(jakies 1000 postow wczesniej dalem przyklady robione z tego samego miejsca w zakresei 24-105 mm - ta sama perpektywa - post jednak nie do odnalezienia , ja w kazdym razie nie potrafie )
co do kropowania:
jesli przyjmiemy wydruk o czestosci 300 dpi i wielkosc 5*3 cali ( pocztowka ) to potrzeba 2,7 mpx
jesli skropujesz obraz np 22 mpx o czynnik liniowo 1,5 to dostaniesz obraz 9,7 mpx - masz za duzo .
nie ma roznicy w jakosci wydruku pod wzgledem rozdzielczosci i innych wazniejszych cech czy zrobisz wydruk z calej kaltki czy tylko z jej czesci wycietej o faktor liniow 1,5 do pewnej okreslonej wielkosci wydruku
inaczej : robiac wydruki papierowe do wymiarow ok 20*30 cm nie ma roznicy w rozdzielczosci pomiedzy oryginalnym obrazem a skropowanym o czynnik 1,5 ( na monitorze do ok 2500*3800 px).
a ze nawet ze slubu nikoniecznie robisz wydruki wieksze to nie ma znaczenia czy uzyjesz 35 czy 24 mm - mozesz uzywac 24 mm i wyciac 35 mm - wynik bedzie bardzo podoby - w kazdym razie na tyle podobny , ze nie znajduje powodu aby z tak malej roznicy ogniskowej zmieniac obiektyw.
rozumiem wymiane np 24 mm na 50 mm , ale 24 na 35 ?
19 czerwca 2015r.
Tego dnia na forum canon-board.info w końcu zdefiniowano pojęcie plastyki obiektywów
nie dzisiaj.
byla dyskusja na ten temat jakies pol roku temu moze wczesniej , ilustrowalem wykresami.
tzw " plastycznosc" to sposob przenoszenia kontrastu przez obiektyw , dokladniej mozna pomierzyc przez ksztalt krzywej modulacji.
to ze optyczne pisza , ze nie wiedza co to jest , a tym samym pol polski nie wie , to nie znaczy ze nie wiadomo.
za 5 lat bedzie o tym mowa na forach, jak dziasij nikt juz chyba nie watpi , ze praca af zalezy od barwy swiatla .
nie bardzo widze sens zooma o zakresie 1,5*
przy aktualnej rozdzielczosci matryc mozna odpowiednio skadrowac obraz ze stalki 24mm.
A z tego zooma można odpowiednio skadrować z 35 mm...
BartasPL
19-06-2015, 12:39
Doskonałe szkiełko na wesela. Na pewno je kupię!
Bechamot
19-06-2015, 12:46
A z tego zooma można odpowiednio skadrować z 35 mm...
tak, a gdybys mial zooma 24-70 to moglbys odpowiednio skadrowac z 70 mm, itd w nieskonczonosc.
jestem ciekaw , czy ktos jest w stanie pokazac zdjecie robione na 35 mm , ktorego nie moglby pod zadnym pozorem wykadrowac ze zdjecia , gdyby ono bylo robione 24 mm.
rozumiem stosowanie stalki S35 A , ze wzgledu na wspaniale wlasnosci optyczne.
przy aktualonej rodzielczosci matryc FF ponad 22 mpx i wspanialym odwzorowaniu detalu w zakresie cropa do 1,5 na ogol uda sie zastepowac zoom bezproblemowo kadrowaniem.
a pamietac trzeba , ze stalki rysuja jednak na otwartych przyslonach wyraznie lepiej od zoomow. Roznice ulegaja pomniejszeniu po przymknieciu.
mamy znakomita s24/1,4 A , nie widze problemu kropowac 1,5 a nawet wiecej.
Przyszlosc pokaze , ja nie widze specjalnego sensu dla tego obiektywu - moze gdyby to bylo 24-50/2.0 - o tak czegos takiego nie ma.
Oczekuje ceny wyzszej od s35a - gdzies w okolicach 1000 eu, zobaczymy cze nie okaze sie wiecej.
No to Sigma rozwaliła system. Szkieł Canona ;) Miało być 24 1.4 ale jednak skuszę się na taką*nowość*:D Jeszcze tylko wydadzą*85art i nie będę miał żadnych szkieł w systemie :D
BartasPL
19-06-2015, 13:05
Jak któregoś dnia ogłoszą,że usługa zmiany mocowania umożliwia przejście z Sigm z mocowaniem Canona na nowe Alfy 7 Sony bez konieczności używania adapterów...to będzie rewolucja :)
rozumiem stosowanie stalki S35 A , ze wzgledu na wspaniale wlasnosci optyczne.
przy aktualonej rodzielczosci matryc FF ponad 22 mpx i wspanialym odwzorowaniu detalu w zakresie cropa do 1,5 na ogol uda sie zastepowac zoom bezproblemowo kadrowaniem.
Nie będzie to wprawdzie tak atrakcyjny obiektyw jak Sigma 18-35/1.8, ale i tak szacun dla Sigmy że próbuje innowacji.
Canon i Nikon nie wychylają się poza sprawdzone rozwiązania i dają nam tylko odświeżone, trochę lepsze ale za to znacznie droższe modele wciąż tych samych obiektywów.
Uważam, że zakres i światło to faktycznie innowacja, nie mniej uważam, że użytkownicy Sigm przeproszą się kiedyś i wrócą do Canonów. Po kilku próbach z Sigmą, nadal w mojej torbie widnieją tylko systemowe szkła.
24-35 2 tak jak ktoś pisał wyżej super propozycja dla ślubów. Pytanie jak z ceną? Myślę, że koło 3tysi.
18-35 miałoby ręce i nogi gdyby tylko było pod FF :)
Jak któregoś dnia ogłoszą,że usługa zmiany mocowania umożliwia przejście z Sigm z mocowaniem Canona na nowe Alfy 7 Sony bez konieczności używania adapterów...to będzie rewolucja :)
ponoć z przejściówką od metabones af canonowych szkieł działa "prawie tak dobrze" jak z oryginalnymi - nawet za konwersję nie zapłacimy :mrgreen:
No to Sigma rozwaliła system. Szkieł Canona ;) Miało być 24 1.4 ale jednak skuszę się na taką*nowość*:D Jeszcze tylko wydadzą*85art i nie będę miał żadnych szkieł w systemie :D
Jeszcze kilka lat i Canon do sprzedawanych aparatów będzie dodawał obiektywy Sigmy :)
Jako konsumenta bardzo to cieszy, że pojawiają*się nowe szkła innych firm. Najgorzej cierpi kieszeń, szczególnie, że równolegle rozbudowuję system fuji, który bardzo lubię :mrgreen:
18-35 miałoby ręce i nogi gdyby tylko było pod FF :)
i poprawnie dzialajacy AF ;/
pan.kolega
19-06-2015, 18:13
Doskonałe szkiełko na wesela. Na pewno je kupię!
To znaczy, że chyba na razie nie migrujesz w kierunku smartfonów i bezlusterkowców;) a jeśli już, to na pewno nie dla mniejszych rozmiarów, bo ten ogórek jest na tyle spory, (dla luksusu zoomowania 1.46x 8-) )że rozmiar przyczepionego do niego korpusu jest mało istotny.
Swoja droga, albo Sigma ma się na tyle dobrze finansowo, że stać ich na takie nierentowne przedsięwzięcia dla reklamy (robimy zumy FF jaśniejsze niż 2.8) albo rzekomy trend w kierunku kompaktowości i kieszonkowego fotografowania, przynajmniej wśród zawodowców i entuzjastów, nie jest aż taki mocny.
Na pozór, celem tego nowego wyrobu jest pokazanie że się da, ale tak naprawdę jest to dowód, że się nie da (skonstruować praktycznego słoja 24-70/2.0, a taki byłby już użyteczny).
Żeby nie było watpliwości - to, że pojawiaja się takie elitarne nowe sprzęty może tylko cieszyć, choć to szkło akurat nie dla mnie, i nie wierzę w jego sukces rynkowy.
Jeszcze kilka lat i Canon do sprzedawanych aparatów będzie dodawał obiektywy Sigmy :)
Taka tragedia ma całkiem szczęśliwy koniec: Nikon:roll:
Taka tragedia ma całkiem szczęśliwy koniec: Nikon:roll:
apage satanas :mrgreen:
Taka tragedia ma całkiem szczęśliwy koniec: Nikon:roll:
Chciałbym ale dla mnie jako użytkownika Nikona od lat na D300 skończyła się ciekawa ciekawa historia Nikona.
Pisanie że to, tylko zoom 1,5x - troche nie ma sensu i wprowadza w blad, bo przy takich ogniskowych to jest zupelnie inne spojrzenie na swiat niz np. zoom 200mm-300mm (1,5x).
Poza tym krotnoscia zooma interesuja sie raczej amatorzy kupujacy kompakty w marketach i tam krotnosc to podstawowe kryterium wyboru.
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://canonlensblog.com/wp-content/uploads/2012/08/24mm-vs-28mm-vs-35mm-lenses-viewing-angles-difference1.jpg)
Pisanie że to, tylko zoom 1,5x - troche nie ma sensu i wprowadza w blad, bo przy takich ogniskowych to jest zupelnie inne spojrzenie na swiat niz np. zoom 200mm-300mm (1,5x).
Poza tym krotnoscia zooma interesuja sie raczej amatorzy kupujacy kompakty w marketach i tam krotnosc to podstawowe kryterium wyboru.
Dokładnie.
Ględzenie, że zawsze można sobie zrobić 2÷3 kroki do tyłu żeby uzyskać taki sam efekt z 35 jak z 24mm to słodkie pierdzenie. Bo w reporterce czasami nie ma takiej możliwości, gdy tłum kolegów siedzi na plecach.
Ględzenie, że zawsze można sobie zrobić 2÷3 kroki do tyłu żeby uzyskać taki sam efekt z 35 jak z 24mm to słodkie pierdzenie. Bo w reporterce czasami nie ma takiej możliwości, gdy tłum kolegów siedzi na plecach.
Chyba odwrotnie.
Zapinamy 24/1.4, Mamy wiecej 1EV swiatła (i mniejszą GO jak ktoś lubi) i cropujemy lub nie.
Chyba odwrotnie.
Zapinamy 24/1.4, Mamy wiecej 1EV swiatła (i mniejszą GO jak ktoś lubi) i cropujemy lub nie.
Oczywiście. Ale jak ktoś chce mieć duże wypełnienie kadru, to zaczyna sobie od 35mm i w miarę zbliżania się obiektu schodzi do 24mm.
Ogniskowa f/1,4 daje mniejszą GO i tu już nie pokombinujem.
Ważne żeby nie kreować rzeczywistości w PS tylko robić zdjęcia. Obiektywy typu TS, czy Lensbaby nadal się sprzedają mimo, że wszystko sobie można zorganizować na PC. Ale jak się zagłębimy w temat to już nie to samo.
Sigma 24-35mm f/2 Art Price Rumor: âŹ849 (http://sigma-rumors.com/2015/06/sigma-24-35mm-f2-art-price-rumor-849-euros/)
849 ojro w europie 849 $ w us (lub odrobinę drożej) - czy mniej więcej to samo co przy innych z serii
Bechamot
20-06-2015, 11:51
Oczywiście. Ale jak ktoś chce mieć duże wypełnienie kadru, to zaczyna sobie od 35mm i w miarę zbliżania się obiektu schodzi do 24mm.
Ogniskowa f/1,4 daje mniejszą GO i tu już nie pokombinujem.
Ważne żeby nie kreować rzeczywistości w PS tylko robić zdjęcia. Obiektywy typu TS, czy Lensbaby nadal się sprzedają mimo, że wszystko sobie można zorganizować na PC. Ale jak się zagłębimy w temat to już nie to samo.
kombinujesz jak kon pod gore .
to sa takie tam luzne dywagacje .
nie chce mi sie wychodzic w tlum.
za plecami mam drzwi , nie moge zrobic kroku w tyl
zdjecie na 24/2,8
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://spherapan.vot.pl/s24.jpg)
zdjecie na 35/2.8
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://spherapan.vot.pl/s35.jpg)
zdjecie wyciete z 24 mm do formatu jak z 35 mm
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://spherapan.vot.pl/s24c.jpg)
w zyciu nie znalazles sie w sytuacji zdjeciowej , zeby taka roznica , jesli w ogole istnieje , odgrywala jakakolwiek role. i zapewne sie nie znajdziesz.
Nawet z GO to nie jest jednoznaczne ze 24 da wieksza od 35 - jako, ze przy cropie z 24 mm musisz wiecej powiekszyc , czyli w mysli klasycznego ujecia GO spada do poziomu zblizonego do z 35 mm
i tyle w temacie , dziekuje za uwage.
dyskusja o ogniskowych przypomina dyskusję o matrycach albo o GO - nic z niej nie wyniknie, nieważne czy argumenty są prawdziwe czy nieprawdziwe czy tylko naciągane, 24mm (użyta z głową) to zdecydowanie inna ogniskowa niż 35mm podobnie jak 50mm to zdecydowanie coś innego niż 35mm a przeciez to tylko 15mm różnicy lub nawet tylko 11mm (35-24), dodatkowo mam wrażenie że jak się stoi w miejscu podczas focenia to zoom jest idealny - więc dla zwolenników tego stylu fotografowania ten zoom jest idealny.
jeśli chodzi o zastępowanie to bliskie doskonałości (są pewne problemy) jest rybie oko lub lepiej rectiliearna stałka 16mm - zastępuje prawie wszystko - przy matrycach 50mpix można cropować prawie w nieskończoność :mrgreen:
skorosigmawypuszczatakiobiektywtopewniewieccorobic hcenanimzarobic.
aniezadowolicforumowegotrolla.
Bechamot
20-06-2015, 13:10
dyskusja o ogniskowych przypomina dyskusję o matrycach albo o GO - nic z niej nie wyniknie, nieważne czy argumenty są prawdziwe czy nieprawdziwe czy tylko naciągane, 24mm (użyta z głową) to zdecydowanie inna ogniskowa niż 35mm podobnie jak 50mm to zdecydowanie coś innego niż 35mm a przeciez to tylko 15mm różnicy lub nawet tylko 11mm (35-24), dodatkowo mam wrażenie że jak się stoi w miejscu podczas focenia to zoom jest idealny - więc dla zwolenników tego stylu fotografowania ten zoom jest idealny.
jeśli chodzi o zastępowanie to bliskie doskonałości (są pewne problemy) jest rybie oko lub lepiej rectiliearna stałka 16mm - zastępuje prawie wszystko - przy matrycach 50mpix można cropować prawie w nieskończoność :mrgreen:
tak kiedys bedzie
problem jest w szumach.
jesli uda sie praktycznie wykluczyc szumy i odpowiednio podniesc rozdzielczosc matryc , to oczywiscie droga elektroniczna bedzie mozna zastapic zoom.
przed laty nie do pomyslenia bylo poprawianie resztkowych aberacji droga elektronicznej obrobki, dziasiaj okazuje sie chlebem powszednim i jest skuteczniejsze , tansze od metod droga optyczna.
Nikogo nie bedzie szokowac crop z dobrej , lekkiej i tanszej stalki na wysokorozdzielczscj niskoszumowej matrycy.
juz dzisiaj zastepuje sie zoomy 2* i wynikowo dostaje ok 6-8 mpx - co w zupelnosci najczesciej wystarcza.
mysle ze zapal minie , jesli okaze sie ze optycznie bedzie ten 24-35 na poziomie sigmowskich zoomow , czyli cos takiego jak ostatnie 24-105 , a na 2.0 gwaltowny spadek jakosci rysunku - rewelacji nie bylo , szybko sie wycofali.
Ernest_DLRS
20-06-2015, 17:13
A ja zacieram ręce :D
Używam na przemian 24L i Sigma 35/1.4 i zastąpić dwa szkła jednym - kosztem jednej pełnej działki przysłony to dla mnie zdecydowanie progress.
Jeżeli optycznie ta nowa Sigma będzie na wypasie, to na pewno kupuję :)
E, różnica w wyglądzie obrazka między 1:1.4 a 1:2 jest dość kolosalna na pełnej klatce. Ja bym nie zmieniał na ciemniejsze ;)
pan.kolega
20-06-2015, 22:05
tak kiedys bedzie
Oczywiście, że tak. Nie za 5 lat ale na pewno zumowanie i żonglowanie słoikami będzie tracić powoli sens. Trochę szkoda....
Dla niektórych bardziej oszołomionych pewnie nawet 34 mm to zupełnie inny obiektyw i dramatycznie inna wizja świata niż 35 mm.:lol:
Kropowanie to nie fotoszopowanie. Kropowanie to codzienność fotografii od czasów dagerotypów.(płytę metalowa czy szklana też dało się przyciać). Krop 1.5x to nawet nie jest krop, który się pamięta albo warto wspominać. Takiego kropa nie unika żaden normalny fotograf tylko co najwyżej maniak pikselowy.
A zoom, nawet 1.5x byłby lepszy niż żaden. Gdyby nie kosztował tyle kompromisów.:(
nadal zdarzają się producenci optyki którzy produkują standard 50mm i jednocześnie 55mm (lub coś około - 56, 58) :mrgreen: bo to zupełnie inne ogniskowe są :mrgreen:, a przecież można cropować na standardowej ogniskowej 5mm to naprawdę żadna różnica.
zmiana ogniskowej z 24 na 35 czy z 35 na 50 lub 50 ma 85 nie straci sensu ani za 5 ani za więcej lat, najwyraźniej oceniacie temat z niewłaściwej perspektywy.
Sigma 24-35 ma kosztować ~~ âŹ849 co daje jak z resztą serii Art cenę koło 3700zł :)
Tak tylko napiszę, że nowe 24LII oraz Sigma 35/1.4 kosztują łącznie 9000 pln :D
Czyli różnica w cenie pomiędzy f/1.4 a f/2.0 wynosi około 5300 pln :mrgreen:
Witam,
Od dawna nosze sie z zamiarem Canona 24L niedawno wyszła Sigma 24 ktora prawie zakupiłem jednak obiektyw 24-35 Sigmy jest wprost genialny do reporterki. Nawet mając 35 1,4 L wiem ze jeżeli sigma okaże sie dobra optycznie od 2,0 to ją kupię. Uważam podobnie jak BeatX ze 24 i 35 to zupełnie różne perspektywy jeżeli chodzi o reporterkę i ludzi. Wrzucanie zdjęć wazonów w ogródku tego nie zmieni bo zrób kolego to samo z ludzmi.... Zobaczysz jak będą wyglądali przy 24mm w narożnikach a jak przy 35.... . 35mm można zrobić ładnie wygladający "portret" dwóch ludzi 24mm niestety juz nie bedzie takie miłe dla oka....
28-50mm f2 i był by ideał, nawet za cenę kilograma z hakiem wagi, choć jescze idealniejszy był by 1.8, ale wyglądał i ważył by jak 70-200...
A tak to taki nijaki zakres (dla mnie i dla wielu zapewne), a i wagę ciężej przy nim wybaczyć...
Eberloth
25-06-2015, 13:27
28-50mm f2 i był by ideał
Dołożą 35-50 f2 i w komplecie będzie ideał :lol:
Nie wiem , czy będę odkrywczy, ale 1,45x krotność zooma ? WTF ?
Nie wiem , czy będę odkrywczy, ale 1,45x krotność zooma ? WTF ?
Trzy średnio jasne stałki w jednym. Ja widzę sens istnienia takiego obiektywu, jeśli tylko cenę rozsądnie skalkulują.
Argumentacja o cropowaniu obrazka z 24 mm do mnie nie przemawia.
Ale kto nosi w torbie trzy stałki o tak zbliżonej ogniskowej ? Dwie to na wyrost może jeszcze (24-35) choć ja stosuję regułę albo 24+50 albo 35+85.
Jak to szkiełko wyjdzie i będzie "cacy" to jak dla mnie będzie idealny zestaw do kotleta tzn. Sigma 24-35mm + stałka do portretu 85mm albo 135mm.
Ale kto nosi w torbie trzy stałki o tak zbliżonej ogniskowej ?
Masturbator sprzętowy :D
Bo przecież 99% jego klientów zauważy różnicę pomiędzy przykładowo 50L a Sigma 50/1.4 Art, lub rozpozna że zdjęcie zostało zrobione z 85L a nie 135L :mrgreen:
Tak tylko napiszę, że nowe 24LII oraz Sigma 35/1.4 kosztują łącznie 9000 pln :D
Czyli różnica w cenie pomiędzy f/1.4 a f/2.0 wynosi około 5300 pln :mrgreen:
Może lepiej Sigma 24/14 i 35/1.4 kosztują łacznie 6500zł. Czyli różnica ta wynosi dużo mniej.
Tylko kto nosi 2 tak zbliżone jasne stałki.
24-35mm/2 - nie zastąpi jasnej 50mm - nawet 1.4.
A z pary którą używam 24L i 50L, to 24L zastąpi 24-35mm/2.
Ja używam Zenitar 16/2.8, 24LII, Sigma 35/1.4 i 135L
I właśnie kombinuję czym tu zastąpić 24LII, bo to szkło daje trochę podobny obrazek do 35mm, no ale z kolei jakieś UWA trzeba mieć - tylko, że w ofercie Canona z UWA słabizna.
No może poza 16-35/4L IS.. z kolei ten obiektyw to bardziej do krajobrazów bo zero plastyki.
Wydaje mi się, że gdy pracuje się w systemie w którym wyjściową (główna) ogniskową jest 35mm, to UWA jest logicznym uzupełnieniem - a w okresie w którym kupowałem 24LII był najbardziej rozsądnym szerokokątnym szkłem do Canona.
W zasadzie to miałem już kupować Tamron 15-30/2.8 ale Sigma zaskoczyła mnie swoim nowym zoom'em, także ten sezon jeszcze pojadę z tym co mam, ale w przyszłym coś czuję, że będzie przetasowanie w mojej torbie foto :D
Bechamot
26-06-2015, 12:48
Ja używam Zenitar 16/2.8, 24LII, Sigma 35/1.4 i 135L
I właśnie kombinuję czym tu zastąpić 24LII, bo to szkło daje trochę podobny obrazek do 35mm, no ale z kolei jakieś UWA trzeba mieć - tylko, że w ofercie Canona z UWA słabizna.
No może poza 16-35/4L IS.. z kolei ten obiektyw to bardziej do krajobrazów bo zero plastyki.
Wydaje mi się, że gdy pracuje się w systemie w którym wyjściową (główna) ogniskową jest 35mm, to UWA jest logicznym uzupełnieniem - a w okresie w którym kupowałem 24LII był najbardziej rozsądnym szerokokątnym szkłem do Canona.
W zasadzie to miałem już kupować Tamron 15-30/2.8 ale Sigma zaskoczyła mnie swoim nowym zoom'em, także ten sezon jeszcze pojadę z tym co mam, ale w przyszłym coś czuję, że będzie przetasowanie w mojej torbie foto :D
za rok canon wypusci 24-70 2,8 IS L i znowu bedzie warto poczekac nastepny rok do podjecia decyzij , az sigma wypusci 24-70/2,0 art i warto bedzie poczekac kolejny rok itd. itp.
wlaciwie canon nigdy mnie nie ograniczal. nie zdazylo sie zebym z powodu sprzetu nie mogl czegos zrobic . Jakies obejscie sprzetowe zawsze sie znajdzie. najwieksze ograniczenia tkwia w nas samych .
dla sprzedazy w polsce decydujace bede pomiary optycznych.
jesli wyjda przecietnie tzn na poziomie typowych zoomow sigmy jaknp ostatni 24-105 ( choc moze ze wzgledu na mniejszy zakres bedzie ciut lepiej) to zapal szybko minie.
jesli bedzie slabiej od stalek 24 i 35 , to wielu sie zastanowi czy jest sens.
ten zakres pokrywa sie lekko na FF jedna stalka 24 mm - oby tylko byla dobra.
sigma wypusci 24-70/2,0 art i warto bedzie poczekac kolejny rok itd. itp.
poważnie ktoś wierzy w powstanie tego szkła... ?
Bechamot
26-06-2015, 13:58
poważnie ktoś wierzy w powstanie tego szkła... ?
to jest wlasnie sens wiary.
nie musi powstac , wystarczy wierzyc w to , ze powstanie.
Kolekcjoner
27-06-2015, 13:51
Jeśli ta cena jest prawdziwa to mocno wątpię w to że dla osób przywiązujących wagę do jakości "każdego piksela" na obrazku to szkło będzie mogło zastąpić cokolwiek z wyższej półki. Pewnie szybko się okaże że jednak tego i owego brakuje.
Jako zoom uniwersalny też do d, bo ani zakres ani wielkość nie jest interesująca. Podejrzewam że znów byłoby to szkło dla nikogo jakich zresztą na przestrzeni czasu Sigma zrobiła sporo.
Co za troska o firmę . Tylko trzeba pamiętać, że PL to tylko kilka procent rynku. Amerykanie czy Japończycy nie mają szafki z obiektywami. Tylko jak to mówi znajomy z USA szafy i po kilka body. Jako amatorzy oczywiście.
Wysłane z mojego GT-I9195 przy użyciu Tapatalka
Ernest_DLRS
28-06-2015, 20:35
Ano, u nas i w USA ludzie kupują każdą nowość... A potem wyprzedają i kupują kolejne, i kolejne. A potem odkupują spowrotem to, co wcześniej posprzedawali :D
Znalazł ktoś może na sieci, jakieś zdjęcia przykładowe z tej nowej Sigmy?
mizantropia
08-07-2015, 22:54
SAMPLE
Sigma 2/24-35 mm DG HSM |A im Hands On | d-pixx (http://www.d-pixx.de/2015/07/sigma-224-35-mm-dg-hsm-a-im-hands-on/)
Zbieram kasę z nadzieją na szybką dostępność.
Dokładnie taki obiektyw jak chciałem.
No ok, przydałoby się od 20mm i pół kilo mniej ale płakać nie będę.
SAMPLE
Sigma 2/24-35 mm DG HSM |A im Hands On | d-pixx (http://www.d-pixx.de/2015/07/sigma-224-35-mm-dg-hsm-a-im-hands-on/)
Dzięki!
Sample cholernie obiecujące.
Zero CA, praca pod światło - bez zastrzeżeń, trochę dystorsji na 24mm i winietuje jak cholera /nie mniej niż 24LII/
Widać, że obraz żyleta już od f/2.0
Kiedy to cudeńko wejdzie do sprzedaży? :mrgreen:
mizantropia
09-07-2015, 08:19
Na b&h napisali koniec lipca.
Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk
Stafford
09-07-2015, 21:23
Wczoraj w Sigma ProCentrum słyszałem, że u nich koniec sierpnia...
Kurka żeby jeszcze tylko chcieli nas zaskoczyć w tym roku stałką 85mm albo 100mm, to już w ogóle by był mega happy.
Póki co trzeba hajsiwko zbierać.
test obiektywu
Sigma Lens: Zooms - Sigma 24-35mm f/2 DG HSM "A" (Tested) - SLRgear.com! (http://slrgear.com/reviews/showproduct.php?product=1804)
wow, z testu wynika, że ten zoom to killer :D
Szkoda tylko, że nie ztestowali pracy pod światło..
Tak czy siak coraz bardziej ostrzę sobie zęby na tę nową Sigmę 8-)
na optycznych piszą , że cena za wielką wodą w przedsprzedaży 999 USD
na optycznych piszą , że cena za wielką wodą w przedsprzedaży 999 USD
no to u nas pewnie podobnie, tylko w ojro
4000 pln, to i tak imho bdb cena.
4000 pln, to i tak imho bdb cena.
Dokładnie, zawsze to taniej niż osobno kupować 24 i 35mm Sigmy, i nieco lżejsza torba albo plecak.
BartasPL
17-07-2015, 16:03
Sample TUTAJ (https://www.flickr.com/photos/97470426@N06/sets/72157655429695588) i TUTAJ (http://blog.sigmaphoto.com/2015/sigma-24-35mm-f2-dg-hsm-art-hands-sneak-peek/)
albo ja jestem slepy, ale niczego mi nie urwało:lol:
albo ja jestem slepy, ale niczego mi nie urwało:lol:
Ale co, spodziewałeś się, że będzie lepiej od stałek czy jak? :)
Jak na UWA zoom o stałym świetle f/2.0 jest bardzo, bardzo dobrze.
Zaryzykuję stwierdzenie, że wybitnie wręcz.
Tylko ciągle brakuje mi sampli, pokazujących jak ta nowa Sigma pracuje pod światło.
Ale co, spodziewałeś się, że będzie lepiej od stałek czy jak? :)
ja nie, ale wielu chyba tak.
proszę bardzo
Sigma Foto::Centrum Prasowe::Cena i dostępność Sigma 24-35 F2.0 (http://www.sigma-foto.pl/239,a.html)
cena 4290 pln - są sample na optycznych
http://pliki.optyczne.pl/sig24-35/sig24-35_fot04.JPG
No jak na jpg prosto z puchy to jest bardzo ostro. Z tyłu też przyjemnie ;)
Czytam niektórych komentarze (nie tylko tutaj na forum) i się tak zastanawiam co producenci musieliby zrobić, żeby w końcu dogodzić wszystkim.
Jak dla mnie ta Sigma przez swoją uniwersalność,to szkło ewidentnie i idealne do kotleta (pomijam portret bo do tego są szkła z zakresu 85-135mm)). Rozpisują się niektórzy, że światło f2.0 to słabizna a f1.4 to jednak wypas. Biorąc jednak pod uwagę rozwój matryc i ich coraz wyższe "używalne" ISO, to chyba te f2.0 przestaje być jakąś męką z której nie da się "coś" zrobić.
Chciałem brać stałkę Sigmę A35mm, ale zdecydowanie czekam na 24-35mm który idealnie pokryje tak naprawdę 3 stałki.
zdecydowanie czekam na 24-35mm który idealnie pokryje tak naprawdę 3 stałki.
no sorry Cie bardzo, ale idąc tym torem to takie 28-300 pokrywa cała torbę stałek
no sorry Cie bardzo, ale idąc tym torem to takie 28-300 pokrywa cała torbę stałek
I trzyma światło 2.0 w całym zakresie?
I trzyma światło 2.0 w całym zakresie?
no nie, ale jak kolega napisał "Biorąc jednak pod uwagę rozwój matryc i ich coraz wyższe "używalne" ISO" to niedługo f/4,5 przestanie byc problemem:mrgreen:
no nie, ale jak kolega napisał "Biorąc jednak pod uwagę rozwój matryc i ich coraz wyższe "używalne" ISO" to niedługo f/4,5 przestanie byc problemem:mrgreen:
Nie przesadzajmy, tu mowa o zoomie który od typowych stałek jest tylko o 1 EV ciemniejszy.
Do niedawna tzw. jasne zoomy były ciemniejsze o 2 EV i bardzo często były podstawowymi narzędziami ślubniaków.
mizantropia
18-07-2015, 11:53
cena 4290 pln
Że za ciężko przebolałbym ale też i za drogo jednak.
To kup osobno 24mm i 35mm z Sigmy gdzie wyjdzie na szybko licząc ok. 6500zł a po drodze na dobrą sprawę jest jeszcze 28mm ;)
--- Kolejny post ---
no sorry Cie bardzo, ale idąc tym torem to takie 28-300 pokrywa cała torbę stałek
No sorki, ale w moim poście napisałem o zakresie do 35mm, bo powyżej jest już portret .....
Piszta co chceta ale po zobaczeniu sampli mocno zastanawiam się nad puszczeniem 35Art i kupnem tego zoom'a (a zazwyczaj sample nie robią na mnie wrażenia). Oby AF był przynajmniej taki jak w 35Art
No ale co to za zoom 1.45x ...
mizantropia
18-07-2015, 12:31
No ale co to za zoom 1.45x ...
dla ślubniaków do tańca idealny...
gdyby nie był tak drogi i ciężki ;)
Dokładnie.
Ja na weselu robię głównie z 24L oraz Sigma 35/1.4, które to szkła co chwila przepinam, więc ta nowa Sigma to jak dla mnie mega fajna (wygodna) opcja :)
Ernest_DLRS
18-07-2015, 16:43
No sorki, ale w moim poście napisałem o zakresie do 35mm, bo powyżej jest już portret .....
A to na 35mm nie można portretować? :roll:
cos czuje ze wlasnie AF rozlozy to szklo na lopatki;/ tak jak bylo z 18-35
Jestem pod wrażeniem optyki tego zooma. To wygląda super. Poczekajmy na testy porównawcze (z liczbami) ale będzie dobrze.
Jestem absolutnie przekonany, że f=2 nie zadowoli ślubniaków.
35mm i f=2 nadaje się do streetu, domowych imprez i ogólnej amatorszczyzny. Piszę to jako użytkownik C35/2 IS od ponad 2 lat.
Ślubnego bokehu nie wyprodukuje choćby nie wiem co. Zostawia rozpoznawalne rozmyte tło a to się nie sprzeda.
Etam ;)
Robię śluby zawodowo piąty sezon, i jeszcze nigdy - ani razu, nikt z klientów nie pochwalił zdjęć że mają ładny bokeh, czy też żeby ktoś podpisał ze mną umowę bo fotki w portfolio mają ładną plastykę.
Albo też wybrali mnie, bo zdjęcia mają bokeh z z Sigmy 35/1.4 Art (nie lubią bokeh z Canon 35/1.4L, wolą ten z Sigmy bo jest bardziej nerwowy o_O )
Nie dajmy się zwariować, takich czubów i maniaków sprzętu foto jakich znaleźć można na tym forum, nie znajdzie się wśród normalnych ludzi w normalnym świecie :lol:
Już teraz widzę, że obrazek z Sigmy 24-35/2.0 Art zadowoli 99,9% par młodych z całego świata, a ostatni 0,01% niepewności to jest kwestia pracy obiektywu pod światło.
Jak się okaże że jest przynajmniej dobrze jeżeli chodzi o pracę pod światło, to ten aspekt zamyka temat wad optycznych obiektywu i tym samym obstawiam, że nie istnieje taka para młoda na świecie, która byłaby niezadowolona z jakości zdjęcia jakie otrzymała ze swojego ślubu/sesji :mrgreen:
Piszę o parach młodych, bo jak dla mnie sensowne zastosowanie tego obiektywu, wykorzystujące wszystkie jego cechy jest w zasadzie tylko jedno - repo ślubne :) (ewentualnie zdjęcia koncertowe)
Można oczywiście użyć Sigma 24-35/2.0 Art do innych dziedzin fotografii - tylko po co, jak można lepiej używając innych szkieł.
Powtórzę to jeszcze raz, autofocus w Sigma 35/1.4 Art jest u mnie tak cholernie celny, że w podświadomości już mi się utarło że jak chce koniecznie mieć pewność trafionego zdjęcia to sięgam po Sigmę 35/1.4 Art (zamiast np. 24LI, którego AF to niskie prawdopodobieństwo trafienia ostrego zdjęcia)
Używam 5DIII, i jak zapnę Sigmę 35/1.4 Art do tego body, to nie mam żadnych problemów z celnością.
Z resztą.. to już jest moje drugie body 5DIII, z poprzednim też nie miałem problemów jeżeli chodzi o współpracę z Sigma 35/1.4 Art.
Jeżeli zatem u mnie jest bardzo, bardzo dobrze z celnością tego szkła, to osobom którym coś nie gra w kwestii celności to albo:
1) mają walnięty egzemplarz obiektywu
2) mają walnięty egzemplarz body
3) nie ogarniają jak działa AF w lustrzankach, żeby wykorzystać go jak najskuteczniej
O autofocus w Sigma 24-35/2.0 Art byłbym spokojny.
Już w tym jednym teście pisali, że jest celny :)
Robię śluby zawodowo piąty sezon, i jeszcze nigdy - ani razu, nikt z klientów nie pochwalił zdjęć że mają ładny bokeh, czy też żeby ktoś podpisał ze mną umowę bo fotki w portfolio mają ładną plastykę.
To, ze ktoś nie zna pojęcia bokehu nie znaczy, że nie dąży do posiadania takich właśnie zdjęć ślubnych, nawet intuicyjnie ;) Konwencja jest jednoznaczna.
Zakładam, że w ramach testów na sucho wywalisz "na próbę" z jakiegoś repo ślubnego fotki zrobione przy f=1.4 i zobaczysz co to wyszło :?
cos czuje ze wlasnie AF rozlozy to szklo na lopatki;/ tak jak bylo z 18-35
Oby nie, 18-35 to jest dramat jeśli chodzi o AF.
Zakładam, że w ramach testów na sucho wywalisz "na próbę" z jakiegoś repo ślubnego fotki zrobione przy f=1.4 i zobaczysz co to wyszło :?
Z moim repo zdjęć na 1.4 jest jakieś 1%... pary w tańcu chcesz łapać na 1.4? :D
Z moim repo zdjęć na 1.4 jest jakieś 1%... pary w tańcu chcesz łapać na 1.4?
Ja tam sigmą 35 łapię ;) chociaż zwykle 1.8 w tańcu. Staram się nie przekraczać 1.8, 1/180, iso3200, czasem dochodzę do 1.4, 1/125, iso4000, ale wtedy już*szukam w torbie lampy. Nie mówię, że mam wszystkie zdjęcia ostre, bo przy takich warunkach jakaś połowa zdjęć w ruchu idzie w kosz już na aparacie, ale i tak lubię klimat zdjęć, które wychodzą*w zastanym świetle. By zwiększyć celność polecam włączyć wszystkie punkty af, pomaga, szczególnie w odległości kilku metrów od pary, gdzie ostrości nie łapiesz na "rzęsę".
Ale obie głowy masz w GO co nie? Ja wole nie spędzać 5 minut przy jednej parze na parkiecie żeby oboje trafić na 1.4 skoro przy 2.5 zajmie mi to 10 sekund ;) Nikt nie zauważy różnicy a pozostałe 99 par już czeka. Z małą głębią ostrości można się pobawić w plenerze ale każdy robi jak mu pasuje... zresztą BeatX wszystko wyjaśnił. W końcu jakieś zdrowe podejście ;]
O autofocus w Sigma 24-35/2.0 Art byłbym spokojny.
Już w tym jednym teście pisali, że jest celny :)
AF stalek sigmy ni jak ma sie do AF zumow, przebadane na niejednym zumie i nie jednej puszce ;] o AF 18-35 na poczatku tez pisali ze jest git - nie jest...
o AF 18-35 na poczatku tez pisali ze jest git - nie jest...
Rozumiem, że z czasem się popsuł? :)
Rozumiem, że z czasem się popsuł? :)
pisali to pewnie w wiekszosci ci ktorzy go jeszcze na oczy nie widzieli, obecnie chyba ciezko znalezc osobe ktora chwali AF 18-35... ja rozumiem ze do reporterki i szybkich akcji mogl sie srednio nadawac ale jak juz sie gubil i pudlowal w statycznych sytuacjach w dobrych warunkach...
Nie testowałem Sigma 18-35/1.8 , więc się nie wypowiem :)
Opieram swoje zdanie o własne doświadczenie z Sigmą 35/1.4 Art, którą używam 3 rok i poznałem ją na wylot.
O tym obiektywie też pisali, że jest masakra z AF - co kompletnie się kłóciło z moimi doświadczeniami.
Przecież nie męczyłbym się trzy lata z obiektywem, który nie daje mi pewności na ślubie.
Właściwie to pewność AF w Sigmie 35/1.4 Art jest ratunkiem dla mojej 24LII, który to obiektyw trzymam jako uzupełnienie do 35mm właśnie.
Z podkreśleniem na uzupełnienie, bo AF w 24LII zawiódł mnie tyle razy, że przestałem patrzeć na ten obiektyw jako pewne narzędzie w repo.
24LII posiadam tylko i wyłącznie dlatego, że w momencie kupna nie było nic sensowniejszego z UWA dla systemu Canona.
Czasy się zmieniły, i obecnie 24LII nie ma niczego, co sprawiałoby że jest wyjątkowy :D (poza największą winietą ever)
A wracając do Sigma 24-35/2.0 Art... ja jestem dobrej myśli ;)
Wy też bądźcie, wszędobylscy polscy malkontenci :mrgreen:
nie malkontenci tylko ''uzytkownicy po przejsciach'' :P
Tak się zastanawiam nad jedną rzeczą. Większość ludzi tak narzeka na AF Sigmy i twierdzą, że używają tylko szkieł Canona. Ale jakoś od września zeszłego roku byłem na 3 ślubach\weselach jako GOŚĆ i specjalnie się przyglądałem czego używają fotografowie. I zdziwienie mnie wzięło, bo tylko na jednym ślubie fotograf miał jedno szkło systemowe i był to zoom 24-70mm, a reszta to były właśnie stałki Sigmy i zoom Tamon 24-70mm VC.
Więc nie wiem jak to jest. Chociaż widząc co się tutaj dzieje, to chyba ogranicza się to wszystko do "normalności" innych fotografów którzy nie przesiadują na forach internetowych żeby tylko ponarzekać i podwyższyć sobie ego wszystkich literek "L" w swojej torbie.
ale tu nikt nie powiedzial ze sa problemy ze stalkami sigmy ale przede wszystkim z ich zumami
A ja jestem posiadaczem Sigma 18-35 i z af'a jestem bardzonzadowlony. Szczegóły na końcu wątku o wspomnianym obiektywie . Może to jest tak ze tylko osoby które nie miałty tego obiektywu w rękach twierdzą że AF jest słaby...
Stafford
20-07-2015, 22:47
Mialem w rekach trzy 35 i dwie 50 art i kazda trafiala mocno losowo. 4-5 zdjec na 10 nieostrych na 6D przy pelnej dziurze... Obiektywy nowe w Sigma Procentrum.
Czy jest ktos w Warszawie kto ma powtarzalnie celny ktorys z tych obiektywow i znalazl by 30 minut zebym mogl nim zrobic pare zdjec?
W rewanzu moge wziac ktorys ze swoich obiektywow: 16-35/4, 24-70/4, 100L, 70-300L...
Po ile teraz chodzą takie obiektywy? Czy opłaca sie kupic od kogoś używany?
BartasPL
21-07-2015, 00:28
Po ile teraz chodzą takie obiektywy? Czy opłaca sie kupic od kogoś używany?
Google Twoim przyjacielem kolego. W ciągu 5 minut zadałeś 5 podobnych pytań w wątkach (nie wiem dlaczego policzyły się tylko 4).
A odnośnie pytania Stafforda to ciekawy jestem ile osób z Wawy się zgłosi :)
Google Twoim przyjacielem kolego. W ciągu 5 minut zadałeś 5 podobnych pytań w wątkach (nie wiem dlaczego policzyły się tylko 4).
Google mocno cenzuruje treści, nie wszystko ci wyświetli - zwłaszcza poprawność polityczna tam rządzi i chrześcianskie treści są filtrowane. Taka dygresja.
Polecam użyć docka. On potrafi zadziała cuda.
Po ile teraz chodzą takie obiektywy? Czy opłaca sie kupic od kogoś używany?
O które pytasz dokładnie? Bo 24-35mm dopiero wejdzie do sprzedaży, 35mm ART około 3000zł natomiast 50mm ART około 3200zł.
Stafford
21-07-2015, 21:09
Polecam użyć docka. On potrafi zadziała cuda.
Na brak powtarzalności też pomaga? Pytam poważnie.
kochinur
21-07-2015, 21:39
Na brak powtarzalności też pomaga? Pytam poważnie.
w stałkach tak.
Na tym forum widziałem wykresy dotyczące tamrona 90mm i zwiększania się jego powtarzalność po użyciu mikroregulacji. A USB docka działa na tej samej zasadzie, lecz ma trochę większe możliwosci
Stafford
23-07-2015, 08:47
Ok, w takim razie zaryzykuję. Dzięki
Kolejny test:
Review: Sigma's 24-35mm f/2 Art is Like a Prime Lens that Zooms (http://petapixel.com/2015/07/21/review-sigmas-24-35mm-f2-art-is-like-a-prime-lens-that-zooms/)
Póki co wszyscy wszystko chwalą :D
Wychodzi na to, że praca pod światło jest bez zastrzeżeń, także szykuje się prawdziwy rarytas.
Ja tylko czekam na testy na optyczne.pl i jak wszystko będzie ok, to lecę do salony Sigmy w Szczecinie ;)
Kolejne sample:
Sigma 24-35mm F2 DG HSM Art Real-World Samples: dpreview review samples: Galleries: Digital Photography Review (http://www.dpreview.com/galleries/reviewsamples/albums/sigma-24-35mm-f2-dg-hsm-art-real-world-samples)
Jest test na optycznych:
Test Sigma A 24-35 mm f/2.0 DG HSM - Wstęp - Test obiektywu - Optyczne.pl (http://www.optyczne.pl/index.php?test=obiektywu&test_ob=366)
Dla mnie wszelkie wątpliwości zostały rozwiane :D
Czekam na malkontentów i lawinę komentarzy z lamentem i marudzeniem bóg wie na co :lol:
Dla mnie nadal to szkło nijakie ;)
A mi bardzo pasuje zakres. Canon musi się zabrać do roboty bo sigma zgarnie cały rynek jasnych stałek
ja czekam na pierwszych posiadaczy ktorzy przetestuja ja w warunkach bojowych i wypowiedza sie nt AF
liquidsound
28-07-2015, 21:08
Fajne szkło dla zumiarzy :) ja się nie zdecyduję :)
Fajne szkło dla zumiarzy :) ja się nie zdecyduję :)
Zoom jak diabli, raptem 2 stałki zastąpi
Dla mnie piknie!
Teraz tylko niech wypuszczą coś w stylu 50-85mm albo 50-100mm i torba w ogóle będzie odciążona.
Dodatkowo urwie ramę, bo 35+24 nie ważą tyle razem co jedna sigma;P
Zoom jak diabli, raptem 2 stałki zastąpi
Trzy stałki gwoli ścisłości :)
W tym dwie, których obecnie używam naprzemiennie, w 90% domykając do f/2.0 :D
BartasPL
29-07-2015, 02:13
Trzy stałki gwoli ścisłości :)
No niby tak... ale czy masz na myśli 24/2.8, 28/1.8 i 35/2? Chyba jednak nikt nie nosi tych 3 szkieł jednocześnie. Poza tym najnowsze wersje (a chyba do nich nową Sigmę porównujemy) 24 i 35mm mają stabilizację, a 28mm jest mega stara i ciut jaśniejsza. Nie dajmy się zwariować. Hasło o zastąpieniu 3 stałek pojawia się w każdym (sponsorowanym) teaserze Sigmy - takim niby teście-przecieku, niby niezależnym itd. a w rzeczywistosci będącym prologiem kampanii marketingowej nowego produktu. Sigma 24-35 nie zastąpi Canona, Nikora czy Sigmy 24 f/1.4 czy 35/1.4. Nawet Optyczni nie wymieniają tych szkieł w porównaniu. Przestańmy powtarzać slogan 3w1 bo to nieprawda, chyba że mówimy o półce amatorskiej, a nie do takiej jest ten produkt kierowany.
Do czego właściwie jest to szkło poza kotletem?
1) krajobraz - brak uszczelnień (Optyczni o tym zapomnieli) praktycznie dyskwalifikuje ten obiektyw. Wystarczy fotografować na plaży w wietrzny dzień, robić zdjęcia we mgle, mżawce czy pod wiatr będąc nad wodą by zacząć martwić się o obiektyw. Ile łyknął dziś soli, piachu czy wody? Nic mu się nie stało? Gwarancja to obejmuje? W praktyce krajobraz odpada;
2) miasto - niby spoko, ale 1kg kloc + body FF + UWA (czyli musisz być w miarę blisko) sprawia,że nie da się przejść niezauważonym. Nie da się schować aparatu do kieszeni kurtki. Obiektyw, który waży 350 gramów - OK, ale nie taka locha;
3) eventy biznesowe - zwykle panuje na nich tłok co oznacza potrzebę użycia szkła szerszego najlepiej 16-35mm, głębię też lepiej mieć większą niż mniejszą więc raczej IS + flesz się przyda. Jeśli warunki są mocno zmienne np. na scenę po odbiór nagrody wchodzi raz jedna osoba, raz 2, raz 6, raz musisz się owrócic zrobić grupę kobiet przy stoliku, raz śmijącego się ciut dalej "VIPa" - lepiej wybrać coś w stylu 24-70 lub 70-200, nie będę przecież robił zdjęć spod sceny przy wręczaniu nagród z 2 metrów bo mam tylko 24-35. Przepinanie szkieł odpada więc albo dwie puchy z dwoma szkłami i lampami (jest tłok), albo jedna z bardziej uniwersalnym zakresem. W biznesie bokeh jest też mniej istotny. Bardziej chodzi o to by widać było wyraźnie tego kogo ma być widać i by wiadomo było gdzie to jest i o co na zdjęciu chodzi; 24-35 jest jak proteza zdrowej nogi;
4) architektura - duża winieta nie reagująca na przymykanie, brak pokłonu, trochę wąsko - odpada;
5) fotografia dzieci - patrząc jak ostrzy 50 Art (do małych dzieciaków nie ma wielkiego sensu jej używać) i dodając do tego krótkie ogniskowe 24-35mm ja bym sobie ją darował. To nie jest szkło do dzieci 35/50mm z perfekcyjnym AF i izolacją czy 70-200 które daje swobodę, szybkość, rozmycie i zakres;
6) sport/makro/produkt też odpadają;
7) wycieczki - spróbuj zabrać takiego kloca na wycieczkę np. do Florencji - w każdym kościele będzie za wąski, na co drugim placu podobnie, w wielu przypadkach za krótki i cały czas za wielki i ciężki.
To jest szkło do tańczących par - gdzie f/2 jest optymalne dla uzyskania sensownej głębi i złapania światła. Do krążenia po sali weselnej bo nigdy nie wiesz kto poprosi o zdjęcie - 2 osoby 35mm, 8 osób 28mm, 15 osób - 24mm.
Poza tym, jak Cichy napisał, to szkło bez wyrazu. Bokeh jest po prostu brzydki (pomijając ten z minimalnej odległości ostrzenia, w praktyce bardzo rzadko używanej). Posiadając 24-70 f/2.8 w Nikonie czy mk2 w Canonie kupno dodatkowo tego szkła ważącego 1kg za 4290 jest bardzo mocno dyskusyjne.
Posiadając 24/35mm f/1.4..... też jest dyskusyjne. Słabsze światło, większa waga i rozmiar (sumarycznie może nie, ale plecak nosisz chwilę a korpus i szkło godzinami), AF pewnie też nie porównywalny do systemowego, słabszy bokeh. Niższa cena i uniwersalność.... a pomijając cenę co zostaje? Krótki w miarę jasny zoom, bez super bokehu, z niepewnym AF. Nie jest to coś za co dałbym się pokroić. Z niecierpliwością czekam na więcej sampli kotletowych, ale po tych które zobaczyłem bardziej czekam na 35L mk II.
PS. ale super że o wypuścili, zawsze mogę pogonić 24-70 i 24-35 stanie się idealnym uzupełnieniem 50 i 85mm na drugiej puszce ;)
Od razu cztery :):):) dla mnie to jest zamiennik jednej stałki, bo albo używam 24 albo 35, gdyż te ogniskowe są zbyt blisko siebie.
Ciekawe czy cena na poziomie takim jak zapowiadali (ok. 4300zł) będzie utrzymana, no i ciekawe kiedy pierwsze sztuki pojawią się w sprzedaży bo pisali, że na koniec lipca a dzisiaj już jest 29.
BartasPL
29-07-2015, 10:32
Zakładałbym 10% spadek ceny w ciagu 6-12 msc od premiery.
liquidsound
29-07-2015, 10:35
Przynajmniej BeatX go kupi :) dla mnie tez bez sensu bo do kotleta wolę chodzić z dużo lżejszą jedną stałką a w razie potrzeby zmienić na inną. Już doceniłem taką rzecz jak waga sprzętu...1Dx + 85L + 600EX i po godzinie plecy wysiadają...
Te 300g różnicy dużej nie zrobi, ale za to 3000zł w portfelu idzie odczuć.
Czasami jak czytam o tych "wielkich" ciężarach które musicie dźwigać, to mam przed oczami takich wychudzonych chłopczyków których lekki wiaterek porywa. Uciekaliście z lekcji WF w szkole czy jak?
Te 300g różnicy dużej nie zrobi
jestes pewnien? teoretycznie ze w ciągu całego dnia slubnego podnosisz reke z zestawem do oka jakies 1K razy to daje to 300kg wiecej do "dzwigniecia" no chyba ze zamiast focic sluby cały czas pakujesz na siłce, to wtedy spoko:mrgreen:
Bartas, tak się rozpisałeś że nie wiadomo do której części posta się odnieść :)
Ale generalnie uważam że ta nowa Sigma z jej parametrami nadaje się znakomicie do ślubów i trochę na koncerty.
I tylko - albo aż.
Jak dla mnie to aż, ponieważ ja w zasadzie robie tylko śluby i ogromnej większości przypadków używam na repo 24LII, oraz Sigma 35/1.4
Przy czym w kościele 90% to Sigma, w uzupełnieniu o 135L i fish, a na weselu to głównie 24LII, w uzupełnieniu o Sigma 35/1.4, 135L i fish.
Przygotowania to różnie :) generalnie często przepinam szkła.
Żadko kiedy używam przesłony f/1.4, najczęściej domykam do f/2.0
Także jak dla mnie Sigma 24-35/2.0 jest jak znalazł :)
Oczywiście, że jest różnica pomiędzy f/1.4 a f/2.0 i tego nie neguję.
Pytanie tylko, czy kiedykolwiek jakakolwiek para młoda (moi klienci) dostrzegła tę różnicę?
- ani razu, młodzi nawet nie wiedzą że taka różnica istnieje.
Czy kiedykolwiek jakaś para młoda podpisała ze mną umowę bo używam szerokich stałek f/1.4?
- ani razu.
Dlatego z braku finansowych argumentów o ewentualnych zwiększonych zyskach poprzez używane obiektywy zastanawiam się aby jakość zamienić na komfort pracy.
4x w miesiącu, przez prawie pięć miesięcy po 12h żongluję przepinając raz 24LII, raz Sigma 35/1.4, w efekcie słysząc najczęściej "Pan ma bardzo ładne zdjęcia, ale cena jest trochę za wysoka i nie mieści się w naszym budżecie".
Na brak zleceń nie narzekam co prawda, ale jakoś super komfortowe przepinanie obiektywów to nie jest.
Jeżeli mam możliwość poprawić sobie wygodę w pracy, kosztem nieco gorszej jakości (którą to jakość widzą tylko maniacy z forum) to sorki - stawiam na wygodę :)
Jeżeli ktoś myśli podobnie jak ja, to już masz odpowiedz dla kogo jest Sigma 24-35/2.0
Jest to specyficzne szkło, tak samo jak nowy zoom-fish od Canona i nie można negować faktu jego istnienia, oraz poddawać w dyskusję sensowność użytkowania bo akurat w Twoim systemie lepiej sprawdzają się inne obiektywy :)
Ty nie widzisz nic interesującego w Sigmie 24-35/2.0.. no i spoko.
Dla mnie to szkło jest mega interesujące - i też spoko.
I interes się kręci :D
poszukiwacz2006
29-07-2015, 11:22
...
Żadko kiedy używam przesłony f/1.4, najczęściej domykam do f/2.0
Także jak dla mnie Sigma 24-35/2.0 jest jak znalazł :)
Oczywiście, że jest różnica pomiędzy f/1.4 a f/2.0 i tego nie neguję.
Pytanie tylko, czy kiedykolwiek jakakolwiek para młoda (moi klienci) dostrzegła tę różnicę?
- ani razu, młodzi nawet nie wiedzą że taka różnica istnieje.
Czy kiedykolwiek jakaś para młoda podpisała ze mną umowę bo używam szerokich stałek f/1.4?
- ani razu.
Dlatego z braku finansowych argumentów o ewentualnych zwiększonych zyskach poprzez używane obiektywy zastanawiam się aby jakość zamienić na komfort pracy.
4x w miesiącu, przez prawie pięć miesięcy po 12h żongluję przepinając raz 24LII, raz Sigma 35/1.4, w efekcie słysząc najczęściej "Pan ma bardzo ładne zdjęcia, ale cena jest trochę za wysoka i nie mieści się w naszym budżecie".
Na brak zleceń nie narzekam co prawda, ale jakoś super komfortowe przepinanie obiektywów to nie jest.
....
Oczywiście, że większość osób-klientów nie ma pojęcia jaka jest różnica pomiędzy 1.4 a 2.0 czy 2.8, i jakich szkieł używa fotograf. Jednak nie wiesz, które zdjęcia z Twojego portfolio zadecydowały właśnie o tym, że para młoda Ciebie wybrała. Może właśnie te kilka ujęć zrobionych na 1.4?
Czy szkło się przyjmie zadecyduje wyłącznie rynek. Każdy z nas ma jakieś priorytety ( wygoda, uniwersalność, niezawodny af, światło, stabilizacja itp.) Może sigma robiła jakieś badania marketingowe, z których wyłoniła się potrzeba wypuszczenia takiego zuma?
Pozdrawiam
liquidsound
29-07-2015, 11:44
Te 300g różnicy dużej nie zrobi, ale za to 3000zł w portfelu idzie odczuć.
Czasami jak czytam o tych "wielkich" ciężarach które musicie dźwigać, to mam przed oczami takich wychudzonych chłopczyków których lekki wiaterek porywa. Uciekaliście z lekcji WF w szkole czy jak?
1Dx + 600EX + 85L II waży dokładnie 2980g czyli 3kg dla niekumatych. Jeżeli trzymając aparat przy oku przez 25% czasu trwania kotleta nie męczy Cię to jest jesteś koksem bez karku. 300g ma znaczenie.
BartasPL
31-07-2015, 11:48
Krótki test na lenstrentals.com TUTAJ (http://www.lensrentals.com/blog/2015/07/a-quick-look-at-the-new-sigma-24-35-f2-art)
1Dx + 600EX + 85L II waży dokładnie 2980g czyli 3kg dla niekumatych. Jeżeli trzymając aparat przy oku przez 25% czasu trwania kotleta nie męczy Cię to jest jesteś koksem bez karku. 300g ma znaczenie.
No to Twój problem bo masz 1Dx który waży tyle, ile dwie sztuki 6D, więc 6D z tą Sigmą waży tyle, ile Twój 1Dx ale bez obiektywu.
Ja już zarezerwowałem Sigmę 24-30/2.0 Art w Szczecińskim salonie Sigma Pro Centrum i na najbliższy wtorek szkło ma być dostępne do sprawdzenia i ewentualnego zakupu.
Jak wszystko będzie git, to kupuję i przy najbliższym ślubie (tj. 8 sierpień) przetestuję je w boju :)
liquidsound
31-07-2015, 14:56
No to Twój problem bo masz 1Dx który waży tyle, ile dwie sztuki 6D, więc 6D z tą Sigmą waży tyle, ile Twój 1Dx ale bez obiektywu.
Dlatego przemyśl najpierw temat zanim skomentujesz coś u chuderlawych chłopcach ;-)
Swoją drogą ciekawi mnie, czy Sigma pójdzie za ciosem i stworzy coś pokroju 50-85/2.0
Takie dwa mega jasne zoomy (24-35/2.0, 50-85/2.0) to byłby zestaw do repo ślubnego dla chyba wszystkich kotleciarzy na świecie :mrgreen:
Swoją drogą ciekawi mnie, czy Sigma pójdzie za ciosem i stworzy coś pokroju 50-85/2.0
Takie dwa mega jasne zoomy (24-35/2.0, 50-85/2.0) to byłby zestaw do repo ślubnego dla chyba wszystkich kotleciarzy na świecie :mrgreen:
poza tymi, którzy z niezrozumiałych powdoów (dla Ciebie):p pozostana jednak przy stałkach 1.2 i 1.4
(bez urazy, każdy niech idzie swoja drogą)
Takie dwa mega jasne zoomy (24-35/2.0, 50-85/2.0) to byłby zestaw do repo ślubnego dla chyba wszystkich kotleciarzy na świecie :mrgreen:
A to nie kotleciarze właśnie nakręcają rynek stałek 24 i 35 1.4?
no to czekamy na 1 recenzje z ''terenu'' :D
Ja już zarezerwowałem Sigmę 24-30/2.0 Art w Szczecińskim salonie Sigma Pro Centrum i na najbliższy wtorek szkło ma być dostępne do sprawdzenia i ewentualnego zakupu.
Jak wszystko będzie git, to kupuję i przy najbliższym ślubie (tj. 8 sierpień) przetestuję je w boju :)
Gdybyś miał już 24-35mm i nie zdążyłaby się sprzedać Twoja 35mm ART, to mam prośbę o mały teścik. Zrób fotkę stałką na f1.4 i f2.0 i później tym zoomem na 35mm na f2.0. Da rade?
Postaram się.
Moje aukcje kończą się w piątkowy wieczór, ale problemem jest wolny czas na takie testy..
To nie muszą być jakieś wielkie test, tylko jakieś jedno max dwa zdjęcia, tak na szybko bez napinki ;)
Mam już tę nową Sigmę.
W salonie mieli dwa egzemplarze, wziąłem pierwszy z brzegu - sprawdziłem pod kątem AF i kupiłem :)
Od razu na miejscu musiałem dokonać korekty mikroregulacji w swoim 5DIII na -10, także od razu kupiłem USB Dock, żeby precyzyjniej wyregulować obiektyw - jak że docelowo to miałoby być moje główne szkło do reportażu.
Napiszę tak: o ile mikroregulacja z poziomu body załatwia temat trafności AF dla określonej odległości, tak regulacja za pomocą USB Dock sprawia że obiektyw staje się bezbłędnie celny.
Sigma ten swój USB Dock powinna sprzedawać razem z każdym obiektywem, serio.
Dwie godziny bawiłem się w regulację Sigmy 24-35/2.0, ale teraz mam raz za razem trafioną ostrość czy to dla 24mm, czy dla 35mm.
Wrażenie jest o tyle miłe i zaskakujące, że ja o takiej celności dla 24mm na dalsze odległości w 24LII to mogłem tylko pomarzyć :D
Jaki bym punkt AF nie ustawił i na jaką odległość nie ustawiał ostrości - Sigma trafia idealnie już od największej przesłony :mrgreen:
Pod tym względem jestem cholernie zadowolony, także co do statycznych scen potwierdzam wysoką skuteczność układu AF w nowej Sigmie 24-35/2.0
Nie wiem jak zdjęcia poruszających się ludzi, to się okaże dopiero po najbliższej sobocie (ale jestem dobrej myśli)
Podkreślam tylko, że idealną celność uzyskałem dopiero po kalibracji USB Dock'em.
Także bezwzględnie zalecam zakup USB Dock, jeżeli ktoś chce zanabyć Sigmę 24-35/2.0
Mikroregulacja z poziomu body jest globalna dla wszystkich ogniskowych i odległości ostrzenia, a ja musiałem ustawić inną nastawę dla 24mm i dla 35mm
Optyka? No cóż - wiele nowego nie napiszę ponad to, co zostało już napisane chociażby na optycznych.
Obiektyw jest bardzo dobry optycznie - ale nie wybitny.
Ostrość w centrum - bez zastrzeżeń, żyleta już od f/2.0 dla każdej ogniskowej.
Ostrość w rogach już taka se, ale nie ma tragedii.
Tzn, może ja jestem rozpieszczony obrazkiem jaki daje Sigma 35/1.4 i już szukam dziury w całym - ale fakt faktem, że jest zaóważalna różnica w ostrości na brzegach kadru.
Żyleta na brzegach jest dopiero od f/2.8 (aczkolwiek f/2.0 na rogach jest jak najbardziej używalne)
Do wydruków fotoalbumów 30x30cm wystarczy, ale na wzód nie ma co liczyć oglądając zdjęcia w powiększeniu 100% :)
Praca pod światło - w miarę.
Obiektyw trzyma kontrast, ale wkradają się flary i bliki.
Znowu bez porównania do Sigmy 35/1.4
Winietowanie ogromne.
Identyczne co w 24LII (kto ma 24L, ten wie o co chodzi)
CA bardzo dobrze kontrolowane.
Dystorsji, komy itp nie sprawdzałem bo akurat te wady w obiektywach mnie nie interesują :mrgreen:
Generalnie nie jestem zaskoczony jakością obrazowania z tego obiektywu, bo jest dokładnie taki jaki opisali w teście na optycznych.
Dla mnie obrazek jest wystarczającej jakości (póki co) ;)
A mam dwie stałki w jednej, czyli to o co mi chodziło.
Namawiać nikogo do zakupu nie będę, bo piszę otwarcie że stałki 24mm i 35mm dają lepszej jakości obrazek, a to dla niektórych jest najważniejsze.
Jak jutro znajdę chwilę to podjadę gdzieś do parku strzelić kilka zdjęć przykładowych dla 24mm, 35mm i zestawić je dla porównania do 24LII i Sigmy 35/1.4
Zrobiłem dzisiaj mikro test na bokeh z Sigmy 24-35/2.0
Przeszedłem się do pobliskiego parku razem z Sigmą 35/1.4, 24LII oraz Sigmą 24-35/2.0
Zdjęcia wykonane na statywie, ostrzenie LV żeby wykluczyć jakikolwiek błąd przy ustawianiu ostrości, foty wywołane w LR6.1 bez jakiejkolwiek obróbki.
Ostrość ustawiałem na pudełko od słuchawek, ustawiając je w odległości w jakiej najczęściej stoją ode mnie ludzie których łapię w kadr.
Linki do zdjęć w pełnej rozdziałce:
Sigma 24-35/2.0 @35mm:
http://www.maciej-kozlowski.pl/IMG_2638.jpg
Sigma 35/1.4 @f/2.0
http://www.maciej-kozlowski.pl/IMG_2639.jpg
Sigma 24-35/2.0 @24mm:
http://www.maciej-kozlowski.pl/IMG_2640.jpg
Canon 24/1.4L mkII @f/2.0
http://www.maciej-kozlowski.pl/IMG_2641.jpg
Sigma 24-35/2.0 @35mm:
http://www.maciej-kozlowski.pl/IMG_2644.jpg
Sigma 35/1.4 @f/2.0:
http://www.maciej-kozlowski.pl/IMG_2646.jpg
Sigma 24-35/2.0 @24mm:
http://www.maciej-kozlowski.pl/IMG_2645.jpg
Canon 24/1.4L mkII @f/2.0:
http://www.maciej-kozlowski.pl/IMG_2647.jpg
Testów na bokeh Sigmy 24-35/2.0 vs. stałki na max przysłonie nie robiłem, bo to bez sensu - wiadomo, że będzie o wiele lepiej i tyle.
Jakość rozmycia tła z Sigmy 24-35/2.0 zostawiam każdemu z osobna do oceny.
Aczkolwiek pewne wnioski można wysunąć, przede wszystkim bokeh z Sigmy 35/1.4 jest zdecydowanie lepszy od zooma 24-35/2.0
Przy tych samych parametrach dla przysłony f/2.0 Sigma 35/1.4 bardziej rozmyje tło, stworzy bardziej aksamitny bokeh niż Sigma 24-35/2.0 ustawiona na 35mm.
Tutaj widać dużą przewagę stałki i to tylko potwierdza przekonanie, jak wybitnym obiektywem jest Sigma 35/1.4 Art :)
Imho różnica w jakości bokeh zaciera się dla 24mm.
Tzn różnica jakaś tam jest, ale niewielka - wręcz pomijalna.
Sigma 24-35/2.0 przy 24mm stworzy moim zdaniem tylko niewiele gorszy bokeh od 24LII (dla przysłony f/2.0)
Myślę, że ameryki nie odkryję stwierdzeniem, że jakość bokeh z Sigmy 24-35/2.0 jest czymś pomiędzy bokeh z Sigmy 35/1.4 + Canon 24LII, a zoom'em klasy 24-70/2.8
Tyle w teorii, zobaczymy jak to wyjdzie w praniu.
Jak ktoś stawia w 100% na jakość to tylko stałki - innej rady nie ma.
Jak ktoś szuka i jakośći i elastyczności, to musi pójść na kompromis i sięgnąć po Sigma 24-35/2.0
Jest jeszcze kwestia cenowa, a to też mocny argument na korzyść Sigmy 24-35/2.0
Sigma 24-35mm daje cieplejsze kolory od stałki 35mm czy mi się wydaje (patrząc na pierwsze foty)?
I coś mi się nie zgadza z fotami IMG_2644.jpg i IMG_2646.jpg, bo według tych zdjęć wychodzi, że ten zoom bliżej środka daje ostrzejsze fotki niż 35mm przymknięte do f2.0 (mówię tutaj np. o prawej stronie ławki). No i widać, że zoom winietuje nieźle, ale to akurat mi nie przeszkadza bo to można zniwelować.
A dla 24mm Sigma zdecydowanie wypada lepiej.
Generalnie dla mnie git, no i cenowo też git.
coś mi się nie zgadza z fotami IMG_2644.jpg i IMG_2646.jpg, bo według tych zdjęć wychodzi, że ten zoom bliżej środka daje ostrzejsze fotki niż 35mm przymknięte do f2.0 (mówię tutaj np. o prawej stronie ławki)
No nie wiem, jak na moje oko to Sigma 35/1.4 jest wyraźnie ostrzejsza od Sigmy 24-35/2.0 zarówno w centrum kadru, jak i na brzegach 8-)
Koniec końcem na ostrość nie ma co narzekać w obu obiektywach, jak sam widzisz 24-35/2.0 jeżeli o ostrość chodzi - daje radę.
Osoby zainteresowane zakupem Sigmy 24-35/2.0 powinny jednak rozważyć przede wszystkim wygląd bokeh, poziom winietowania i pracę pod światło.
Pod tym względem Sigma 35/1.4 wyraźnie wygrywa nad Sigmą 24-35/2.0
Tyle tylko, że winietowanie można łatwo skorygować w postprocess, a praca pod światło Sigmy 24-35/2.0 jest co najmniej dobra.
Także co kto woli, na co kogo stać ;)
Okej, jestem już po pierwszym weselu z Sigmą 24-35/2.0 więc mogę co nie co napisać.
Generalnie może zacznę od tego, że szkło bardzo dobrze sprawdziło mi się w ogólnym rozrachunku.
AF - perfekcyjnie celny (przynajmniej na 5DIII)
Nie wiem czy to zasługa kalibracji USB Dock, czy samej konstrukcji układu AF w obiektywie, ale o takiej celności marzy zapewne każdy fotograf.
Pomijając wesele i tańce, to statyczne ujęcia szacuję że w 99% są trafione w punkt, obojętnie na jaką ogniskową bym ustawił zoom, i jakiego punktu AF użył czy na jaką odległość nie ostrzył.
No po prostu szok.
Tak celnego obiektywu jeszcze nie miałem (a trochę już ich przeszło przez moje ręce)
Sigma 24-35/2.0 jest zdecydowanie celniejsza niż Sigma 35/1.4 którą i tak już uważałem za bardzo pewną w kwestii AF.
Podejrzewam, że to jednak zasługa kalibracji przy pomocy USB Dock, bo nie sądzę że w serii ART siedzą inne układy AF.
Reasumując kwestię AF, to napiszę w ten sposób.
Przy Sigmie 24-35/2.0, celność AF z 24LII jest taka, jak zestawienie 24LII i starych modeli Sigm.
Czyli tzw. loteria :lol:
Wszystkie te technologiczne ficzersy wynikające z używania podwójnie krzyżowych punktów AF w 5DIII w przypadku korzystania z jasnych, systemowych stałek to śmiech na sali przy tym, jak precyzyjna jest Sigma 24-35/2.0
Na weselu /parkiecie/ celnośc spadła, wiadomo - ale jeszcze za wcześnie na wyroki, bo muszę sprawdzić jak sobie radzi tytułowa Sigma w ostrzeniu Servo.
Przy One Shot jest tak mniej więcej 7/10 zdjęć ostrych.
Wynik co najmniej dobry (nie gorszy niż Sigmy 35/1.4, i dalej ośmieszający 24LII)
Tyle w kwestii AF, kompromitacja dla 24LII i tyle :D
Teraz obrazek.
Tutaj już tak kolorowo nie jest.
Od razu napiszę, że Sigmą 24-35/2.0 za żadne skarby nie uzyska się takiej plastyki jak z 24LII i Sigmy 35/1.4 (oczywiście mam na myśli obu w/w obiektywów przymkniętych do f/2.0)
Ogólnie "plastyka" z Sigmy 24-35/2.0 na pełnej przesłonie jest mniej więcej taka, jak 24LII i Sigma 35/1.4 przymknięte do f/2.8
Nie umiem tego inaczej opisać.
Jest mały efekt 3D, obraz na pewno nie jest płaski jak z zoom'ów f/2.8, ale magii stałek nie uraczyłem chociaż mocno się starałem a i doświadczenia mi nie brakuje żeby tak skadrować zdjęcie, aby wydobyć co najlepsze z obiektywów w repo ślubnym.
Ogólnie te całe pojęcie "plastyki" (czy tam magii, jak kto woli) oceniłbym jako wystarczające, dobre - ale nic ponadto.
No i tutaj już każdy musiałby osobiście ocenić, czy ma ciśnienie na kremowy bokeh z jasnych stałek, czy wystarcza mu to rysuje Sigma 24-35/2.0
Mi póki co wystarcza (a jak chcę koniecznie magii to mam jeszcze 135L)
Nie mniej jednak, stwierdzam z cała pewnością że z Sigmy 24-35/2.0 można spokojnie zrobić bardzo wysokiej jakości materiał, za który śmiało można kasować wysoką kwotę - bo koniec końcem obrazek nie jest zły.
Jest dobry, ale nie bardzo dobry - bo bardzo dobry dają szerokie stałki f/1.4
Za niebawem obrobię materiał z wczorajszego wesela, wrzucę na bloga i dam linka żeby każdy sobie ocenił co można uzyskać z Sigmą 24-35/2.0
W podsumowaniu napiszę, że odradzam Sigmę 24-35/2.0 początkującym.
Tutaj trzeba wprawy i doświadczenia aby wycisnąć max z tego obiektywu - żeby stworzyć ten ślubny bokeh, w miarę miękki obrazek, magię - czy tam jak kto woli.
Początkującym zdecydowanie polecam jednak Sigmę 35/1.4 Art, bo tym obiektywem jak się nie skadruje to i tak wyjdzie zajebiście.
35/1.4 bardzo wiele wybacza, gdy używa się jej na FF.
No po prostu zdjęcia same wychodzą.
Przy Sigmie 24-35/2.0 trzeba uruchomić sporo kreatywności, żeby był fajny efekt :)
Miejmy nadzieję, ze para "królików doświadczalnych" nie przesiaduje na CB ;)
Bardzo fajna recenzja. Szacun.
fajne testy
dziwne, że taki nikły odzew na forum, pewnie efekt upałów i okresu urlopowego
dziwne, że taki nikły odzew na forum, pewnie efekt upałów i okresu urlopowego
a może nie wszystkich podniecaja zoomy od sigmy:mrgreen:
Miejmy nadzieję, ze para "królików doświadczalnych" nie przesiaduje na CB ;)
Bardzo fajna recenzja. Szacun.
Nieno, to nie tak że ja zrobiłem sobie poligon doświadczalny żerując na czyimś ślubie.
Tak wszystko zorganizowałem, że przez cały czas trwania reportażu miałem w torbie przy sobie zarówno 24LII, jak i Sigmę 35/1.4
Gdybym tylko zaobserwował jakikolwiek problem z Sigmą 24-35/2.0, to momentalnie schowałbym ją do plecaka i pracował na sprawdzonych stałkach.
Okazało się, że przez cały dzień zarówno 24LII jak i Sigma 35/1.4 leżały w plecaku i ich nie użyłem, bo zwyczajnie nie było takowej potrzeby :)
Zapomniałem dopisać, że komfort pracy na Sigmie 24-35/2.0 jest wprost uzależniającay :D
To jest tak optymalny obiektyw na ślubne repo, że patrząc przez pryzmat ceny brałbym go pod uwagę w pierwszej kolejności, gdy ktoś szuka jasnego UWA.
FF wraz z 24-35/2.0 + 85mm (lub 135mm) i można ogarnąć cały ślub bez jakiegokolwiek braku w obrazowaniu.
Na chwilę obecną uważam to za najbardziej optymalny setup do ślubów (FF z 24-35/2.0 + 85mm lub 135mm).
Traci się trochę na plastyczności, ale zyskuje na elastyczności co w efekcie przedkłada się na więcej złapanych momentów - czyli materiał bogatszy merytorycznie i kompozycyjnie :)
a może nie wszystkich podniecaja zoomy od sigmy:mrgreen:
Mnie bardziej jara 24L;)
fajne testy
dziwne, że taki nikły odzew na forum, pewnie efekt upałów i okresu urlopowego
Podejrzewam, że nie ma na co narzekać - a więc też nie ma o czym pisać :lol:
narzekacze zawsze się znajdą, spokojnie...
narzekacze zawsze się znajdą, spokojnie...
Nie wątpię i czekam.. :lol:
W międzyczasie wklejam link do kolejnej recenzji tytułowej Sigmy:
Sigma 24-35 mm F2 lens Review for Wedding Photography (http://chrisgilesphotography.com/blog/sigma-24-35-review-pt1/#more-15254)
Obserwacje kolesia pokrywają się mniej więcej z moimi.
Generalnie autor recenzji wyprzedaje 24L, 35L i zostawia Sigmę 24-35/2.0 :mrgreen:
Nie wątpię i czekam.. :lol:
W międzyczasie wklejam link do kolejnej recenzji tytułowej Sigmy:
Sigma 24-35 mm F2 lens Review for Wedding Photography (http://chrisgilesphotography.com/blog/sigma-24-35-review-pt1/#more-15254)
Obserwacje kolesia pokrywają się mniej więcej z moimi.
Generalnie autor recenzji wyprzedaje 24L, 35L i zostawia Sigmę 24-35/2.0 :mrgreen:
Albo mam coś z monitorem albo jego zdjcia są okropne i mało ostre.
BeatX czekam na Twoje zdjęcia bo mocno napaliłe się na tą sigme.
sebcio80
14-08-2015, 14:46
Sigma lubuje się w wydawaniu takich dziwnych szkieł, ale te pobiło chyba wszystko. Z jednej strony ewenement pod FF taki jasny zoom. Z drugiej strony chyba najgorszy zakres ogniskowych. Ani to szerokie, ani nie standard. Jak już miałbym wybierać z takich dziwnych ogniskowych to wolałbym 16-24 2.0 albo nawet 35-60 2.0.
Fajnie by było mieć też 50-85 2.0 czy nawet 85-110 2.0
te 24-35 2.0 to takie szkiełko dla zabawy. Prędzej czy później każdy wróci do 24 1.4 albo 35 1.4
sebcio80,
skoro "te" szkło nie dla ciebie - nie kupuj, nikt cię nie przymusza
Sigma lubuje się w wydawaniu takich dziwnych szkieł, ale te pobiło chyba wszystko. Z jednej strony ewenement pod FF taki jasny zoom. Z drugiej strony chyba najgorszy zakres ogniskowych. Ani to szerokie, ani nie standard.
Zdziwiłbyś się kolego dla jak dużej liczby osób te ogniskowe to właśnie standard. Sigma pokazała, że myśli, że można i że da się w niezłej cenie bo patrząc na obecną cenową politykę Canona cena owej Sigmy aż tak nie odstrasza.
Mówisz, że każdy i tak wróci do jaśniejszych stałek po czym piszesz, że fajnie byłoby mieć zooma 50-85/2.0 - czy dla tych ogniskowych nie ma jaśniejszych udanych stałek ? Kłócisz się sam ze sobą czy ubolewasz nad tym, że Sigma nie spełniła twojego marzenia ogniskowych idealnych.
Sigma lubuje się w wydawaniu takich dziwnych szkieł, ale te pobiło chyba wszystko. Z jednej strony ewenement pod FF taki jasny zoom. Z drugiej strony chyba najgorszy zakres ogniskowych. Ani to szerokie, ani nie standard. Jak już miałbym wybierać z takich dziwnych ogniskowych to wolałbym 16-24 2.0 albo nawet 35-60 2.0.
Fajnie by było mieć też 50-85 2.0 czy nawet 85-110 2.0
te 24-35 2.0 to takie szkiełko dla zabawy. Prędzej czy później każdy wróci do 24 1.4 albo 35 1.4
Zgodnie z przepowiednią, mamy pierwszego malkontenta :D
Czekam na kolejnych :mrgreen:
--- Kolejny post ---
sebcio80 ma rację, firma Sigma powinna wycofać ze sprzedaży model 24-35/2.0 Art :lol:
to jak canon 11-24
zupełnie niepotrzebne nikomu szkło:lol:
i do tego za drogie
to jak canon 11-24
zupełnie niepotrzebne nikomu szkło:lol:
i do tego za drogie
+1 :lol: :lol: :lol:
@BeatX Dzięki za obszerne recenzje! Ja jednak zostaje przy 35A :)
Ogarnąłem już cały ślub + plener, który zrobiłem przy użyciu między innymi Sigmy 24-35/2.0 Art
Jakby ktoś chciał zobaczyć efekt końcowy w postaci galerii www, to pisać na PW.
Od razu zaznaczę, że galeria nie wyświetla danych exif ze zdjęć, ale na tym ślubie pracowałem przy wykorzystaniu: 5DIII, Zenitar 16/2.8, Sigma 24-35/2.0, Canon 135L
Także po perspektywie będzie można się zorientować które zdjęcie było robione jakim szkłem :)
Zgodnie z przepowiednią, mamy pierwszego malkontenta :D
Przepraszam, ja byłem pierwszy..
BartasPL
01-09-2015, 13:57
Test na Digital Picture (www.the-digital-picture.com/Reviews/Sigma-24-35mm-f-2-DG-HSM-Art-Lens.aspx)
Tez czekam bo chodzi mi po glowie wymiana 24L i 35L na ten sloik. Fajnie bylo by miec dwa szkielka w jednym a I tak zadko schodzi ponizej F2.
W zasadzie to juz na nic. Szklo zamowione. Przyjdzie razem z USB dock'iem w srode.
Sprobuje zrobic pare porownan tych samych kadrow I AF z 24L I 35L
W zasadzie to juz na nic. Szklo zamowione. Przyjdzie razem z USB dock'iem w srode.
Sprobuje zrobic pare porownan tych samych kadrow I AF z 24L I 35L
Pozbywasz się 24L i 35L, czy Sigma ART 24-35 to tylko dodatek?
Pozbywasz się 24L i 35L, czy Sigma ART 24-35 to tylko dodatek?
Jesli bedzie dobra optycznie I pod wzgledem AF to Lki ida w swiat.
Nie moge im niczego zarzucic oprocz tego ze rzadko uzywam lustrzanki poza slubami bo nie mam zooma w tym zakresie. Kiedys mialem 24-70 mkI I bylo swietne ale GO przy slubach I brak swiatla mi doskwieral. Teraz zazwyczaj robie fotki na F2 wiec jesli sigma bedzie dawac rade to zastopi stalki a przynajmniej 24LII. Moze sprzedam jeszcze 35L I kupie sobie wakacyjne 24-105... chyba sie starzeje ;)
No I przyszla ta sigma. Porobilem troche fotek obok 24L I 35L tak dla porownania. Narazie tylko potestowalem AF w ciemym pokoju w swietle monitora. Najpierw Sigma, potem 24L I 35L, potem znowu sigma. Ostrzac na rozne obiekty na biurku i obok nie bylem w stanie zaobserwowac jakichkolwiek roznic w szybkosci ostrzenia. Co do tego czy trafia to nie wiem. Potestuje moze jutro i dam znac. Dosc dziwnie sie poczulem zmieniajac ogniskowa bo czlowiek spodziewa sie ze bedzie mogl wiecej przyblizyc a tu dalej sie nie da.
Generalnie wrazenie sprawia dobre. Swietnie zbudowana a oslona jest wezsza niz w 24L. Jutro rozpakuje USB dock'a i potestuje AF.
https://canon-board.info/imgimported/2015/09/1bJPG-2.jpg
źródło (http://www.precious-moment.co.uk/private/1b.JPG)
https://canon-board.info/imgimported/2015/09/2bJPG-2.jpg
źródło (http://www.precious-moment.co.uk/private/2b.JPG)
https://canon-board.info/imgimported/2015/09/3bJPG-2.jpg
źródło (http://www.precious-moment.co.uk/private/3b.JPG)
https://canon-board.info/imgimported/2015/09/4bJPG-2.jpg
źródło (http://www.precious-moment.co.uk/private/4b.JPG)
No jak ktoś nie potrzebuje F1.4, to rzeczywiście fajna opcja. Lżej, taniej, praktyczniej :).
Poużywaj trochę i daj znać jak wrażenia vs ELki.
No jak ktoś nie potrzebuje F1.4, to rzeczywiście fajna opcja. Lżej, taniej, praktyczniej :).
Poużywaj trochę i daj znać jak wrażenia vs ELki.
Generalnie ponizej f1.8 nie schodze. Troche postrzelalem I przejrzalem pliki. Na 24 trafia idealnie na 35 jest lekki FF. Skorygowalem lekko na USB dock'u I jest prawie dobrze. Przez weekend ja poustawiam I popstrykam. Potem zloze raport.
Przez weekend ja poustawiam I popstrykam. Potem zloze raport.
Mi chodzi o takie minimum miesiąc użytkowania. Po jednym czy 2-ch dniach to o szkle można powiedzieć niewiele... ;).
No to musisz poczekac miesiac na kolejny slub :)
Ja od dwóch tygodni "ujeżdżam" tą sigmę po przesiadce z 35L. Za mną już ślub i dwie sesje. Szkło jest mega. Celne, szybkie i ostre od 2.0. Nie widze żadnych minusów do 35tki jak i 24L którą będę na dniach sprzedawał
Szklo trafial lepiej niz 24L ale gorzej niz 35L z tego co narazie widze.
Pobić celność 24LII to akurat nie problem :mrgreen:
Nie wiem no.. moja Sigma 24-35/2.0 trafa raz za razem w statycznych ujęciach.
Pstryk - trafione, Pstryk - trafione, Pstryk - trafione, itd.
Już mi się nawet za bardzo nie chce sprawdzać na podglądzie czy zdjęcie jest ostre tam gdzie chciałem - bo jest ostre praktycznie zawsze (w statycznych ujęciach)
Obrazek co najmniej dobry - w zupełności wystarczający do komercyjnych, profesjonalnych zdjęć ślubnych.
Zrobiłem tym obiektywem już 5 ślubów i wszystko cacy.
W międzyczasie dokupiłem sobie jeszcze Canona 85/1.8 i ta stałka w uzupełnieniu o 24-35/2.0 to jest wszystko, co potrzebuję do repo przygotowań i ceremonii zaślubin ;)
a jak z bardziej ruchomymi akcjami ?
Pobić celność 24LII to akurat nie problem :mrgreen:
To prawda :). Szkło trzeba dobrać pod body, co generalnie było u canona nonsensem, ale tu tak jest. Moja co prawda wybrana bodajże z 4ch sztuk, ale i tak lubi sprawić psikusa ;).
Obrazek co najmniej dobry - w zupełności wystarczający do komercyjnych, profesjonalnych zdjęć ślubnych.
Co masz na myśli pisząc conajmniej dobry, bo pamiętając Twoje zachwyty S35A odbieram to trochę jako minus tego szkła ;)?
Generalnie obrazka 24L podprobić się nie da, dla mnie genialne, ale rzeczywiście jezeli ktoś majątku nie chce na 2 szkła przeznaczać, mieć uniwersalnie i przeżyje z f2.0 co też trudne nie jest, to można powiedzieć strzał w 10...
... i przeżyje z f2.0 co też trudne nie jest, to można powiedzieć strzał w 10...
Jak trafi :mrgreen:
Witam
używam tego szkła z 5d3 i jestem zadowolony. na 24mm był backfocus ale jak na moje oko udało się to skalibrować z poziomu puchy.
jedno z czym mam problem to to że na brzegu kadru robi z ludzi potężne bambaryły. wie ktoś może skąd wziąć profil obiektywu do lightrooma żeby spróbować to jakoś skorygować ?
Profil pewnie się pojawi przy kolejnej wersji ACR.
Pytanie do ślubniaków, czy to 24mm z dołu wystarcza wam np. na mniejszych salach?
Ja póki co, używam profilu od 24LII.
To szkło ma dosyć podobny poziom winietowania, oraz dystorsjii :)
24mm wystarcza w zupełności do jakiegokolwiek pomieszczenia, natomiast f/2.0 w zupełności do jakiegokolwiek oświetlenia podczas wesela.
Mówię oczywiście o normalnych sytuacjach, a nie o weselu oświetlonym wyłącznie świeczkami :mrgreen:
Kurczę ciągle się miotam między stałką a tą Sigmą 24-35mm fak siet. Do tego mam 100mm f2 więc przy tej Sigmie bym był "stało świetlny" :D
Tylko znowu za duża luka by była między jednym a drugim, więc do tego bym musiał jakąś "pisiątkę" kupić, a jak ja lubię takie dylematy.
Otóż to :)
Albo 85/1.8
Jeszcze raz to napiszę, Sigma 24-35/2.0 ART w zestawieniu z Canon 85/1.8 to jest setup do repo ślubnego, który kompletnie w niczym nie ograniczy żadnego fotografa na tej planecie :)
Inna sprawa, że ktoś może woleć inne ogniskowe - spoko, ale to nie zmienia faktu że 24-35/2.0 + 85/1.8 i ma się obiektywy na każdą sytuację w repo ślubnym.
Sęk w tym, że osobiście wolę 100mm f2 od 85mm, jak dla mnie lepsze foty wypluwa. Jeżeli bym wziął tą Sigmę to bym myślał nad 50mm też Sigmy ale nie ART tylko tą starszą wersję.
Do 35mm logicznym i naturalnym zestawieniem jest 85/1.8 :)
85mm w ślubach jest po prostu praktyczniejsze, niż 100mm.
Serio :)
Przerobiłem zestaw 24+50+100/135 i pisząc z doświadczenia.. łatwiej się pracuje na 35+85, niż 24+50 :)
Efekt i tu i tu będzie dobry, ale chodzi o wygodę i komfort pracy.
35+85 mniej zniekształca i bardziej przybliża niż 24+50, czyli po prostu łapiesz chwile zamiast spinać się nad kadrowaniem.
Pary młode i tak nie zauważą różnicy, a Tobie nikt ekstra nie zapłaci za większą kreatywność wymuszoną obiektywami 24mm+50mm :mrgreen:
Zapłacą Ci tyle, ile jest napisane w umowie.
No chyba, że po wszystkim wymyślą jakieś dodatkowe fotoalbumy itp.
Ale "napiwek" w postaci kilku stów za ekstra wkład w kreatywność? hahah :lol: może w innym kraju :D
--- Kolejny post ---
Z kolei 24-35/2.0 + 85/1.8 jest zarówno praktyczne, jak i daje ogromne możliwości w kreowaniu kadrów :D
robertskc7
29-09-2015, 13:47
Do 35mm logicznym i naturalnym zestawieniem jest 85/1.8 :)
85mm w ślubach jest po prostu praktyczniejsze, niż 100mm.
Serio :)
Przerobiłem zestaw 24+50+100/135 i pisząc z doświadczenia.. łatwiej się pracuje na 35+85, niż 24+50 :)
Efekt i tu i tu będzie dobry, ale chodzi o wygodę i komfort pracy.
35+85 mniej zniekształca i bardziej przybliża niż 24+50, czyli po prostu łapiesz chwile zamiast spinać się nad kadrowaniem.
Pary młode i tak nie zauważą różnicy, a Tobie nikt ekstra nie zapłaci za większą kreatywność wymuszoną obiektywami 24mm+50mm :mrgreen:
Zapłacą Ci tyle, ile jest napisane w umowie.
No chyba, że po wszystkim wymyślą jakieś dodatkowe fotoalbumy itp.
Ale "napiwek" w postaci kilku stów za ekstra wkład w kreatywność? hahah :lol: może w innym kraju :D
--- Kolejny post ---
Z kolei 24-35/2.0 + 85/1.8 jest zarówno praktyczne, jak i daje ogromne możliwości w kreowaniu kadrów :D
Zgodzę się, że 35+85 to magia i komfort pracy, ale jak nie masz nic szerszego niż 35 to jakimś cudem trafiają Ci się non stop sytuacje gdzie łazisz po ścianach, lub ucinasz ludziom stopy zostawiając 1m przestrzeni nad nimi, bo wujek Rysio stoi za tobą :) Miałem tak przez dwa sezony.
Przerabiałem zestawy 35L+85 1.8 i 24L+85L. Jeden i drugi ma swoje plusy i minusy. Od nowego roku dojdzie 50mm. Waham się tylko czy ma to być L czy Art. Zwykła 50 1.4 za bardzo odstaje od komfortu i magii ;)
24-35 Art też fajny kompromis, poza wagą. Każdy kto lata z 85L i lampą na body wie jaka to ulga podpiąć lekką stałkę.
jak nie masz nic szerszego niż 35 to jakimś cudem trafiają Ci się non stop sytuacje gdzie łazisz po ścianach, lub ucinasz ludziom stopy zostawiając 1m przestrzeni nad nimi, bo wujek Rysio stoi za tobą :)
Znam to z autopsji ;)
Jednak odkąd używam Sigmy 24-35/2.0 ART, to powoli zapominam o tej niedogodności :mrgreen:
Zrobiłem tym obiektywem jak dotąd z powodzeniem 10 ślubów i wygoda, oraz komfort pracy jest tak wysoka że nawet nie myślę o powrocie do szerokich stałek w reportażu.
robertskc7
29-09-2015, 14:21
Znam to z autopsji ;)
Jednak odkąd używam Sigmy 24-35/2.0 ART, to powoli zapominam o tej niedogodności :mrgreen:
Zrobiłem tym obiektywem jak dotąd z powodzeniem 10 ślubów i wygoda, oraz komfort pracy jest tak wysoka że nawet nie myślę o powrocie do szerokich stałek w reportażu.
Też się poważnie zastanawiam nad zamianą.
No nie wiem.. z mojej strony pełna rekomendacja dla Sigmy 24-35/2.0 ART
Pod warunkiem oczywiście, że jest się doświadczonym i świadomym użytkownikiem stałek oraz, że jest się w stanie poświęcić plastykę stałek dla wygody i uniwersalności tego mega jasnego zooma.
f/1.4 a f/2.8 dzieli przepaść, innymi słowy zamiana stałek na zoom klasy 24-70/2.8 to imho kontrowersyjny pomysł.
Ale f/1.4 vs f/2.0 to już nie jest aż tak wielka różnica i można poważnie myśleć nad zamianą :)
może w innym kraju :D
To Cię zaskocze, bo w tym roku po raz pierwszy taki "napiwek" dostałem
Zazdroszczę :D
Ja tam się cieszę, jak mi Państwo Młodzi dadzą flaszkę po weselu :lol:
Flaszki to ja już dawno nie dostałem, nawet mi pasuje bo i tak nie pije ;-)
Ja tam sobie lubię chlapnąć, dlatego taki "napiwek" bardzo cieszy moje serce, jednak nie zawsze jestem doceniony w ten sposób - mimo iż zawsze mocno angażuję się w pracę ;)
Innymi słowy, przesiadka na 24-35/2.0 nie zmniejszyła ani trochę zadowolenia moich klientów tudzież stanu konta, a zwiększyła mój komfort pracy :D
I o to chodzi aby czerpać z tego przyjemność bez względu na to jak jest i czym jest ;-)
Jeszcze raz to napiszę, Sigma 24-35/2.0 ART w zestawieniu z Canon 85/1.8 to jest setup do repo ślubnego, który kompletnie w niczym nie ograniczy żadnego fotografa na tej planecie :)
Nie wierzę, że słyszę takie zdanie od fotografa ślubnego.
Dla mnie wyznacznikiem konwencji fotografii ślubnej było zręczne używanie 35/1.4 i 85/1.2. Dla naszych ciasnych mieszkań dołączył 24/1.4.
Ciemniejsze szkła (f/2.0..2.8) miały zastosowanie w "zwykłym" repo.
Czy jednak konwencja ślubna nie jest ważniejsza od wygody fotografa?
Nie wierzę, że słyszę takie zdanie od fotografa ślubnego.
Dla mnie wyznacznikiem konwencji fotografii ślubnej było zręczne używanie 35/1.4 i 85/1.2. Dla naszych ciasnych mieszkań dołączył 24/1.4.
Ciemniejsze szkła (f/2.0..2.8) miały zastosowanie w "zwykłym" repo.
Czy jednak konwencja ślubna nie jest ważniejsza od wygody fotografa?
Już dawno pisałem nie ważne czym ważne jak. Dla jednych lepsza stawka dla innych zoom, każdy pracuje inaczej. Sam ostatnio myślałem czy by nie wymienić stałki na zoom kosztem światła dla wygody. Dzisiejszy fotograf ślubny ma dużo prościej jak dawniej
Już dawno pisałem nie ważne czym ważne jak.
Ostatnio oglądałem znakomity IMO reportaż ślubny zrobiony przez profesjonalistkę z pomocą 400D, 17-55/2.8 i 85/1.8 w czasach gdy jeszcze wypadało focić takim sprzętem. Autorka odeszła od fotografii ślubnej, po części z racji "bokehowej" konwencji i dyktatury ultrajasnych stałek.
Stąd moje zdziwienie, że jakby wraca preferencja repo nad manierą ślubną.
Nie wierzę, że słyszę takie zdanie od fotografa ślubnego.
Słyszysz, słyszysz :)
Dotychczas nie było opcji, bo albo jasne i szerokie stałki dla super bokehu, albo zoomy f/2.8 które już tej plastyki nie miały.
Wraz z premierą Sigmy 24-35/2.0 ART sytuacja się zmieniła i spokojnie można polepszyć sobie komfort pracy, nieznacznie tylko zmniejszając jakość zdjęć (w pojęciu plastyki)
Jak chce Ci się żonglować obiektywami, w imię wyższej idei to proszę bardzo ;) każdy pracuje jak woli.
Ja tego za darmo nie robię, obecnie tylko z tego żyję i w takim momencie w człowieku włącza się przelicznik nakładu pracy/wygody pracy vs zysk ;)
Mi się po prostu nie opłacało zmieniać co chwila 24LII na Sigmę 35/1.4, skoro tylko ja podniecałem się bokehem i poniekąd użytkownicy for fotograficznych.
Teraz tylko sobie kręcę zoomem Sigmy 24-35/2.0 w momentach, w których użyłbym 24LII, albo Sigmy 35/1.4 ART.
Szybko, sprawnie i zajebiście :D
Reasumując.. spróbuj Sigmy 24-35/2.0 ART, a sam zobaczysz jak wygodnie można zrobić bardzo dobrej jakości reportażowy materiał fotograficzny.
sebcio80
29-09-2015, 20:52
Słyszysz, słyszysz :)
Dotychczas nie było opcji, bo albo jasne i szerokie stałki dla super bokehu, albo zoomy f/2.8 które już tej plastyki nie miały.
Wraz z premierą Sigmy 24-35/2.0 ART sytuacja się zmieniła i spokojnie można polepszyć sobie komfort pracy, nieznacznie tylko zmniejszając jakość zdjęć (w pojęciu plastyki)
Jak chce Ci się żonglować obiektywami, w imię wyższej idei to proszę bardzo ;) każdy pracuje jak woli.
Ja tego za darmo nie robię, obecnie tylko z tego żyję i w takim momencie w człowieku włącza się przelicznik nakładu pracy/wygody pracy vs zysk ;)
Mi się po prostu nie opłacało zmieniać co chwila 24LII na Sigmę 35/1.4, skoro tylko ja podniecałem się bokehem i poniekąd użytkownicy for fotograficznych.
Teraz tylko sobie kręcę zoomem Sigmy 24-35/2.0 w momentach, w których użyłbym 24LII, albo Sigmy 35/1.4 ART.
Szybko, sprawnie i zajebiście :D
Reasumując.. spróbuj Sigmy 24-35/2.0 ART, a sam zobaczysz jak wygodnie można zrobić bardzo dobrej jakości reportażowy materiał fotograficzny.
bardzo się cieszę, że to szkło to dla Ciebie wygoda,
jednak jak dla mnie wszystko co da się zrobić tym "magicznym" 24-35 da się zrobić jednym 24L i to nawet lepiej,
na 24mm mam przysłonę 1.4 a jak potrzebuje ciaśniej? wystarczy zrobić pół metra do przodu i kadrowanie, po kadrowaniu i tak zostaje 10 - 14 mpx, różnica perspektywy prawie nie zauważalna i cały czas dzięki przysłonie 1.4 mamy mniejszą GO... tak tak, 24mm 1.4 po kadrowaniu do 35mm daje mniejszą GO niż 35mm 2.0,
ktoś zaraz napiszę, że tracimy jakość, ale nie do końca, dzieki 1.4 robimy działkę przysłony niżej więc z jakości nic praktycznie nie tracimy, zresztą 10Mpx wystarczy i tak praktycznie do wszystkiego,
BeatX dużo więcej teraz błyskasz mając tego jasnego zooma? Na jakiej przysłonie robisz szybkie tańce?
Ja, jak miałem stałki to podczas wesela nigdy ich w pełni nie otwierałem.
Zazwyczaj domykałem do f/2.0-2-5, bo trafić tańczących ludzi na f/1.4 to graniczy z cudem :D
Także przesiadka na Sigmę 24-35/2.0 ART kompletnie nic u mnie nie zmieniła w technice fotografowania wesela - w tym i błyskania - poza faktem że mam więcej fajnych kadrów (nie muszę przepinać szkieł) :)
Szybkie tańce robię na f/2.0 :)
Ogólnie to przez większość czasu na parkiecie mam f/2.0, bo tak jak już pisałem wcześniej w tej Sigmie bokeh przy f/2.0 wygląda mniej więcej tak, jak f/2.8 przy stałkach.
robson999
30-09-2015, 09:51
A jak oceniasz ostrość na 35 mm, na F2, na weselach?
Tak sobie porównuję do mojego 352 IS tutaj:
Sigma 24-35mm f/2 DG HSM Art Lens Image Quality (http://www.the-digital-picture.com/Reviews/ISO-12233-Sample-Crops.aspx?Lens=992&Camera=453&Sample=0&FLI=3&API=0&LensComp=824&CameraComp=453&SampleComp=0&FLIComp=0&APIComp=0)
i widzę że za ostra to ta sigma nie jest na F2.
i widzę że za ostra to ta sigma nie jest na F2.
A na rogi też patrzysz? Bo tam ta Sigma zawstydza twoją stałkę...
Eberloth
30-09-2015, 10:06
A na rogi też patrzysz? Bo tam ta Sigma zawstydza twoją stałkę...
Ale w normalnej fotografii główny obiekt utrzymuje się bliżej środka kadru a nie w rogach
robson999
30-09-2015, 10:27
W fotografii reportażowej (weselnej), w przypadku średnich ogniskowych, jakość rogów jest pomijalna. Jakieś tam zniekształcenia i winieta dodają nawet pewnego uroku.
Ale w normalnej fotografii główny obiekt utrzymuje się bliżej środka kadru a nie w rogach
Racja, ale w tym przypadku i "mid frame" w Sigmie wypada lepiej. Pod względem ostrości wg mnie jest bardzo dobrze, w obu przypadkach.
Sigmę może ewentualnie pogrążyć autofocus, ale nie ostrość...
robson999
30-09-2015, 11:40
To wygląda tak, jakby ta Sigma miała ostrzejsze rogi od centrum (35 mm F2).
Eberloth
30-09-2015, 11:40
Sigmę może ewentualnie pogrążyć autofocus, ale nie ostrość...
Jasne. Na nie usiłuję jej zdyskredytować. Poza tym drobne różnice w ostrości nie są dla mnie wyznacznikiem wyboru szkła. AF - tak. Ta Sigma BARDZO podoba mi się pod względem wykonania, zakresu ogniskowych, jasności, także ostrości. Przyklejona łata kapryśnego AF w Sigmach będzie się jednak imho ciągnąć za tą marką latami. Sigma 35/1.4 w/g opinii Kolegów coś zmienia pod tym względem. Pozostałe produkty tej linii typu nowe 24 czy 50 już w testach nie wypadają tak świetnie. Moje poprzednie doświadczenia z S18-35/1.8 i starszą 50/1.4 ugotowały pierwszy entuzjazm do tytułowej Sigmy. Biję się z myślami - pobiję się jeszcze trochę, mam czas :) Przypadek BeatX rokuje pozytywnie ;) Zobaczymy, jakie będą opinie innych posiadaczy...
A na rogi też patrzysz? Bo tam ta Sigma zawstydza twoją stałkę...
Albo nie zawstydza jak jest normalny test a nie durne wykresy MTF50:
LensRentals.com - Sigma 24-35mm f/2 DG HSM Art MTF Curves and Sample Variation (http://www.lensrentals.com/blog/2015/09/sigma-24-35mm-f2-dg-hsm-art-mtf-curves-and-sample-variation)
Przy okazji widać jak potrafi wariować konkretny egzemplarz.
Sigma 24-35/2.0 Art @24mm :)
Reszta w exif.
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://www.maciej-kozlowski.pl/IMG_2929.jpg)
Jak się ogarnę z resztą zdjęć z tego sezonu to jeszcze coś powrzucam.
Ładny ten Zalew Szczeciński, choć woda się z niego jakby wylewała ;)
Eberloth
05-11-2015, 16:10
Mnie się też podoba. W takich warunkach i przy Twoim doświadczeniu zrobiłbyś to Tamronem 10-1000 f/6.3-16 ;) Pokaż jak się sprawuje to szkło przy świeczce w kopalni :mrgreen:
Takiego mega ciemnego kościoła i sali weselnej jeszcze nie miałem :)
Tzn. mam jedno ujęcie w warunkach o których piszesz, gdzie skala możliwości mojego sprzętu sięgnęła zenitu (6D, ISO12800, 24mm@f/2.0, 1/30), ale nie jest to jakaś wybitna fota.
Na sali weselnej siadł prąd i przez ponad 3h nie było światła.
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://www.maciej-kozlowski.pl/galerie/ania_remi/images/large/IMG_110.jpg)
Aczkolwiek tutaj ostrzyłem na LV na Pannę Młodą, bo boczne punkty w 6D to porażka.
Generalnie jestem już po 11 ślubach z Sigmą 24-35/2.0 i naprawdę z AF nie ma problemów, gdy obiektyw jest podpięty do 5DIII i lampa błyskowa wspomaga działanie autofocusa.
Jest to szkło zdecydowanie celniejsze niż 24LII i Sigma 35/1.4 Art.
Zarabiam na życie wyłącznie z fotografii i gdybym miał korzystać z narzędzia które komplikuje mi pracę (czyli AF w Sigmie 24-35/2.0 Art) to na pewno nie miałbym go już w torbie foto ;)
Eberloth
05-11-2015, 16:35
Tylko nie mów że tę wersję oddałeś klientowi :) Pokaż co z tego uratowałeś...
Oczywiście, że to zdjęcie oddałem zarówno na płycie jak i w fotoalbumie :)
Przez 3h nie było prądu, ja dokumentowałem całe wydarzenie - w tym i właśnie zrobiłem kilka zdjęć jak ludzie siedzieli przy stołach, oświetleni światłem świec z powodu braku prądu:
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://www.maciej-kozlowski.pl/galerie/ania_remi/images/large/IMG_108.jpg)
Później jak przyjechały generatory i uruchomili prąd to nadgoniłem zdjęcia z tańców - wiadomo, ale nie chciałem pominąć całkowicie w fotografowaniu tych trzech godzin nerwówki w oczekiwaniu na prąd ;)
Po odpaleniu generatorów już było zupełnie normalnie, w kwestii ilości światła:
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://www.maciej-kozlowski.pl/galerie/ania_remi/images/large/IMG_124.jpg)
Kurka gdyby ta Sigma kończyła się na 50mm a nie 35 to by była moja, a tak to ciągle mam burze w głowie czy jest sens.
To zależy jak bardzo lubisz używać 50mm
Jeżeli bardzo, to Sigma 24-35/2.0 może być nie dla Ciebie.
Jeśli jednak 50mm używasz sporadycznie, to Sigma 24-35/2.0 nie zawiedzie Cię ;)
ArekLodzPl
05-11-2015, 19:23
Obiektyw na prawdę zacny :)
Jednak patrząc na winietowanie na pełnej dziurze to mnie trochę przeraża :/
Co z tego że na obudowie napisali dumnie f/2.0 jeśli w centrum kadru przy ogniskowych 24-28 jest spadek jasności o 1/3EV a przy 35mm jest to 2/3EV :(
Wniosek jest jeden - do nominalnej jasności to mu trochę brakuje i wg mnie jest to nabijanie klientów w butelkę, bo powinien on nosić oznaczenie Sigma A 24-35 f/2,2-2,5.....
Winietuje nie mniej niż 24LII@f/2.0 i Sigma 35/1.4@f/2.0
Test Canon EF 24 mm f/1.4L II USM - Winietowanie - Test obiektywu - Optyczne.pl (http://www.optyczne.pl/187.8-Test_obiektywu-Canon_EF_24_mm_f_1.4L_II_USM_Winietowanie.html)
Test Sigma A 35 mm f/1.4 DG HSM - Winietowanie - Test obiektywu - Optyczne.pl (http://www.optyczne.pl/282.8-Test_obiektywu-Sigma_A_35_mm_f_1.4_DG_HSM_Winietowanie.html)
Test Sigma A 24-35 mm f/2.0 DG HSM - Winietowanie - Test obiektywu - Optyczne.pl (http://www.optyczne.pl/366.8-Test_obiektywu-Sigma_A_24-35_mm_f_2.0_DG_HSM_Winietowanie.html)
Jeżeli chodzi o szerokokątne i jasne obiektywy to nie ma opcji, albo światło + winietowanie, albo f/4.0 i winiety częściowo brak :)
Mi tam winieta akurat kompletnie nie przeszkadza.
Jedno kliknięcie w LR i winieta znika.
Jak już miałbym się czegoś doczepić w Sigmie 24-35/2.0, to pracy pod światło.
Tzn, trzyma kontrast - ale w specyficznych warunkach wkradają się małe flary.
Pod tym względem 24-35/2.0 trochę odstaje od 24LII oraz S35/1.4 ;]
--- Kolejny post ---
Ale oczywiście nie ma tragedii z tą pracą pod światło.
stempel74
22-12-2015, 23:34
kusząca propozycja ten zoom, ja zrobiłem kilkanaście wesel 35 art, w 80% przy tej ogniskowej używając 1.4 i mam wtedy przy tańcu 50% do kosza ale te co już trafię to bardzo cieszą oko i myślałem teraz o dokupieniu 20 art z tym że nie ma doświadczenia z używaniem takiej ogniskowej i alternatywnie myślę o 24 art, do tej pory miałem 24-70L i czasami w środku kółka brakowało mi szerokości, nie wspomnę już o jakości, fajnie by było moze jednak wymienić przy mojej zasobności portfela 24-70L i 85 1,8 na 24-35 art i 85 1.4 zamiast zaplanowanej zmiany 24-70L na 20 art, co myślicie?
Używam T16-28, 50 1.4usm i 100 2.0 BeatX bardzo mnie zachęcił do zmiany na 24-35 i 85 1.8, albo 85 1.4 sigmy. Chyba najwyższy czas to sprawdzić przed kolejnym sezonem weselnym.
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.