Pierwsze i ostatnie - bardzo ciekawe. Takie malarskie, z rozmachem, szyszkinowskie (patrz Iwan Szyszkin).
Pewnie bym trochę krzywą spuścił na dół na niebie na ostatnim zdjęciu w celu podkręcenia, ale i tak jest ładnie.
Bym nawet powiedział że ostatnie najbardziej mi się podoba. Nawet bardzo.