Większość zdjęć wygląda dość ciekawie. Mi się podobają.
tzn ja niewiem co zdjecia maja przedstawiac i co mamy na nich oceniac? 2 osatnie to allegro nr.5 , nie no niewiem serio? kompozycje? zdjęcie musi cos przedstawiac, miec jakis sens, czy skupiać na czymś, musi opowiadać jakąś historie czy cokolwiek. Zdjęcie lamp sygnalizacyjncyh bo akurat przejezdzalismy czy zegarka na peronie kompletnie nie mają nic tutaj do przekazania, nawet jak dasz to w BW . Zdjęcia się kategoryzuje w jakis sposób, portret (wazna jest osoba), reportoaż (wazna jest sytuacja) , makro ( wazne jest powiekszenie i kompozycja oraz przedmiot) , sport (dynamika) a u ciebie mamy taki zlepek niczego, sorki aleutaj nie ma czego oceniać.
Masz pytania, nie chcesz zaśmiecać forum, pisz na priv chętnie ci pomogę.
No nic, po prostu kilka ujęć.I tak jak kolega GalaktycznyMuczaczo , nie ma nic w tych kadrach.Wiem, to pierwsza radość z zakupionej lustrzanki, pędzimy robić zdjęcia .Wg nas to super ujęcia, dajemy do oceny i tu masa krytyki.Takie są początki większości amatorów.Nie ma się co załamywać. Rób zdjęcia, określ sobie co chcesz fotografować . Zacznij od jednego tematu.Czytaj, oglądaj, zapisuj fajne pomysły i realizuj je.To nie takie łatwe jak się wydaje.Na w miarę dobre efekty przyjdzie poczekać .Ale warto ten czas nauki poświęcić dla lepszych kadrów, czego życzę.
pozdrawiam.
O zdjęciach golfa się nie wypowiem...wiocha sama w sobie. Tzn. golf a nie zdjęcia.
Na pozostałych ciężko zgadnąć o co chodzi. Ale tak to jest, kupujesz "luszczanke" i pstrykasz co się da z nadzieją że komuś to się spodoba. I często jest lipa. Tak jest tu i tak było też u mnie. Z czasem nabierzesz doświadczenia, więc się nie zrażaj.
trothlik
"Nie istnieją różnice prócz różnic stopni między różnymi stopniami i brakiem różnicy. To znaczy w przekładzie na ludzki język: któż teraz nie pije".
Dzięki za opinie. Jak ktoś chce to potrafi ładnie i krótko napisać jak zacząć. Będę pracował nad zdjęciami, a może kiedyś uda się zrobić coś z duszą.
@trothlik, żal mi twojej opinii o Golfie. Jak widzisz na zdjęciach praktycznie każdy model Golfa był u mnie i samochody bardzo sobie chwale. To że ktoś ma taką opinie może świadczyć o tym że zazdrości, bo to że każdy świeżak ma VW to świadczy o jakości i trwałości tego samochodu.
Golfa nie wziąłbym za darmo.
Nie twierdzę że to złe auta, bo sporo ludzi je chwali. Twoja reakcja pokazuje tylko że trafiłem w czułe "ego" posiadacza. Tzn w moim odczuciu , a jeżdżę sporo, kolesia spod błyskoteki w czapeczce z daszkiem który jak ma golfa to już nie musi uważać, używać kierunków lusterek że o generalnej kulturze jazdy nie wspomnę.
Tyle tytułem wyjaśnienia i z mojej strony koniec dyskusji o wieśniackich autach
trothlik
"Nie istnieją różnice prócz różnic stopni między różnymi stopniami i brakiem różnicy. To znaczy w przekładzie na ludzki język: któż teraz nie pije".
W tym momencie pokazałeś że nie masz nic do powiedzenia na temat tego samochodu. Nie uderzyłeś w czuły punkt, tylko nie potrafię zrozumieć "kierowców', którzy tak negują VW a sami by tym samochodem jeździli jakby nie mieli wyjścia.
Nie znasz mnie, ani tego jak jeżdżę więc nie wypowiadaj się o kimś i jego kulturze jak nie masz bladego pojęcia.