Dla mnie graffiti to pewien folklor anarchii, jednak moim zdaniem w ogóle nieszkodliwy, a przy tym twórczy i po prostu artystyczny. Bo nikt artyzmu, talentu, kreatywności chyba odmówić większości obrazów w stylu graffiti nie może...
A co Wy sądzicie na temat graffiti?
Z resztą tu mam kilka przykładów graffiti z "wyższej półki":
Szkodliwe graffiti czy prawdziwa sztuka uliczna? - wekendowo.pl