powiem Ci tak, to byla zwykla sesja w parku, pare tygodni po sesji dziewczyna poprosila mnie o taka mniej wiecej modyfikacje, wiec bazowalem na tym co mialem, reasumujac, sesja w ogole nie byla robiona pod taki temat, gdybym wtedy wiedzial, ze taki pomysl sie pojawi w jej glowie, od poczatku do konca wszystko byloby przygotowane pod taki klimat (makeup, ciuchy, fryz, itp itd), a tak "niestety" zrobilem co moglem z tego co mialem na juz dysku, w kazdym razie dziewczyna byla/jest wniebowzieta i o to chodzi dzieki za opinie i pozdrawiam L