ja również nie kieruję się testami dxo, palegam na własnym osądzie - np porównuję obrazek ze stałki z obrazkiem z ciemnego budżetowego zooma 70-2004LIS (niestety już nie mam teraz porównuję z S50A) i jesli obrazek ze stałki wypada słabiej od obrazka z budżetowego ciemnego f4 zooma to po prostu dziękuję - to stosunkowo częste - ktoś podaje z usmiechem profesjonalisty (jak sie jest pro to sie potrafi zrobić zdjęcie denkiem od butelki amatorzy potrzebują sigm z serii art) pare postów wyżej przykład wspaniałej budżetowej portretowej stałki canona - ta stałka nie wytrzymuje takiego testu nawet przymknięta, zrobiłem nią sporo zdjęć (zdjęcia sie podobały nawet zrobiłem spory wydruk) mam ją nadal ale uważam że obrazek jest przeciętny, oczywiście może być emejzing dla kogoś kto nigdy nie miał w ręku czegoś konkretnego.

jeśli chodzi o ostrosc to ja lubię jak ostre jest ostre, a rozmyte jest rozmyte - pewnie to znowu moje amatorskie pojmowanie fotografii nie pozwala mi dostrzec artyzmu w mydle (czasem robię kompletnie nieostre zdjęcia które mi sie podobają ale to nie mydło, a celowe zabiegi) - a tak poważnie ostrość zawsze można zmniejszyć, a zwiększanie ostrości jest znacznie bardziej kłopotliwe.