O zaletach większego bagnetu R w stosunku do bagnetu E na przykładzie RF 50mm f/1.2 i RF 28-70mm f/2, schematy
https://www.dpreview.com/forums/post/61619012
jp
O zaletach większego bagnetu R w stosunku do bagnetu E na przykładzie RF 50mm f/1.2 i RF 28-70mm f/2, schematy
https://www.dpreview.com/forums/post/61619012
jp
Ostatnio edytowane przez jan pawlak ; 10-09-2018 o 21:46
puste opakowania po EF 24-70/2,8 I, 580EX, GP-E2 oraz 2 statywy i pilot RMT-DSLR2
Sony A7R Mark III,[B] FE 1.8/20G, FE 1.4/35GM, 85mm 1:1.4 DG DN, FE 1.8/135GM,
http://www.dpreview.com/galleries/51.../photos#page=1
public.fotki.com/janusz-pawlak/
Tak zapodane porównanie jest nieco mylące. Licząc od płaszczyzny tylnej ścianki do płaszczyzny czoła obiektywu EOS R jest grubszy o grubość pierścienia ostrości tego obiektywu, ale jednak jest grubszy z adapterem, niż DSLR.
EOS 550D, 6D, M2, M5, 80D, 7D II, kit 18-55 IS, EF-S 55-250 IS STM, EF-M 4-5,6/11-22 STM, EF-M 3,5-5,6/18-55 STM, EF-M 2/22 STM, EF 3,5-4,5/28-70, EF 1,8/50 Mk 1 i STM, EF 100-400L II, Tamron 100-400, Olympusy OM-1, OM-2N, OM-4, OM-10, stałki i zoomy Zuiko od 24 do 200 mm.
Te "schematy" są z d..y wzięte czyli jak to sobie mały Kaziu wyobraża... Autor najwyraźniej ma problemy z matematyką na poziomie podstawowym a za analizę optyki się bierze
Tyle razy powtarzam: myśleć, a nie przepisywać z internetu...
Ostatnio edytowane przez jotes25 ; 10-09-2018 o 22:01
[ 500px ]
Ostatnio edytowane przez jan pawlak ; 10-09-2018 o 22:24
puste opakowania po EF 24-70/2,8 I, 580EX, GP-E2 oraz 2 statywy i pilot RMT-DSLR2
Sony A7R Mark III,[B] FE 1.8/20G, FE 1.4/35GM, 85mm 1:1.4 DG DN, FE 1.8/135GM,
http://www.dpreview.com/galleries/51.../photos#page=1
public.fotki.com/janusz-pawlak/
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner
No właśnie R wcale nie ma podobnej ergonomii do 6d4 na przykład.
Krzychu sorki ale jeszcze raz na jedno zwrócę uwagę :-) Nie rozmawiajmy o dslr i ml na podstawie 1dx2 i a6300. Dlatego pisałem o Twojej innej perpektywie ;-)
LV w jedynce, pomimo różnicy w cenie, działa gorzej niż w w tej małej puszce. Chodzi o śledzenie oczywiście.
A propos.
Właśnie wróciłem do domu. Zasypiałem na noclegowisku z kulikami. W ogóle nie użyłem wizjera. W pozycji leżącej komfort pracy na lv jest super.
A co do baterii to już mówiliśmy - jeden power bank i focisz cały dzień więc ta garść baterii jest zbędna.
Mnie najbardziej teraz interesuje jaki postęp w ai servo zrobił Canon od ostatnich implementacji bo z lv chyba już nie chcę rezygnować.
Tia, reporterzy sportowi będą na pewno bardzo szczęśliwi, że będą musieli podłączać 400/2.8 czy 600/4 przez przejściówkę
Tak na marginesie, to pewnie ta grupa odbiorców jest powodem, dla którego w tele serii III nie mamy wbudowanych extenderów (TC).
No chyba, że Canon wyskoczy z teleobiektywami RF opartymi na DO, to byłoby idealne rozwiązanie. Z tym, że ja raczej w to już nie wierzę...
Ostatnio edytowane przez jotes25 ; 11-09-2018 o 08:40
Jestem przeszczęśliwy. Udało mi się zrealizować jedno z przyrodniczych marzeń - zasnąć z kulikami na noclegowisku. Walczyłem od 2010. Jeszcze słyszę w głowie ich rozmowy. Żeby nie było zbyt różowo to rozłożyły się prostopadle do mnie.
Zdecydowanie zawsze optowałem za odchylanym lcd jak w nikonie czy sony a to była sytuacja, w której gibany lcd z canona sorawdziłby się rewelacyjnie. Przyroda potrafi przećwiczyć.
No i w takich warunkach przydałoby się ff albo jasne tele a najlepiej i to i to ;-)
A na koniec wniosek ogólny - uwielbiałem ovf. Potrafiłem się przełączyć na evf a teraz właściwie focę na lv. To tylko narzędzia a nie kwestia wyznaniowa i każde trzeba umieć wykorzystać i z każdego wycisnąć inne możliwości. Na kuliki wysunąłem się przez przedni otwór czatowni leżąc na boku aparat skierowany był prostopadle do mnie. Bez lv ciężko by było. Z gibanym lv jak w 6d2 cz 80d byłaby bajka bo nie musiałbym się wysuwać. Jednak nie ma idealnego uniwersalnego rozwiązania ....