[Italy] Gdy mam czas to zdjęcia robię...

[italy]

Ale pamiętasz o tylnej ćwiartce zyska teoria...

Od tylca ładniej wyszły skrzydła - kolorystyka moja teoria
Ciężko teraz focić bo zajmują się potomstwem a po 2 moja miejscówka zarasta
Może w sobotę tam zaglądnę to wczesnym rankiem przerzedzę sitowie przed czatownią Choć mam ochotę wybrać się za Pomurnikiem , u mnie to się zwie -PICCHIO MURAIOLO. One u mnie gnieżdżą się na wysokości ok 2000 m.więc daleko nie mam .2 godzinki na piechotę i może się uda go sfotografować.

[RobertON]

na wysokości ok 2000 m.więc daleko nie mam

No tak, co to jest kilometr w jedną czy drugą stronę to fraszka.

[italy]

No tak, co to jest kilometr w jedną czy drugą stronę to fraszka.

Chciałbym żeby tak było niestety mam do pokonania ok 1300 m w wysokości a to się inaczej przekłada
Robert jak tam postępy z powiększeniem mocy do lampy błyskowej ? Ja w następnym tygodniu zamawiam gotowca.

[Irek07]

Masz może RAWa np. 174? Tym razem ja chciałbym się pobawić.

[italy]

Grzywacz - colombaccio
178.

źródło

Colombaccio - grzywacz by bogdan l, su Flickr

179.

źródło

Colombaccio - grzywacz by bogdan l, su Flickr

Łęczak
180.

źródło

Piro piro boschereccio - łęczak by bogdan l, su Flickr

[Irek07]

Ten pierwszy colombaccio chyba tak nie do końca trafiony. Drugi ładny. A piro piro też niezły.
Fajny ten italiański

[italy]

Tak się teraz przyglądam i masz rację. Podejrzewam że mogłem pomylić kadry do wstawienia na forum.Jutro dokładnie się temu problemowi przyjrzę Pewnie okulary już przydałoby się mocniejsze
Italiański przejdzie - ale już dialekt neapolitański to już dla mnie koszmar Dialekt sycyliański da się ogarnąć ale też nie jest łatwo W ogóle tych dialektów mają w cholerę .Nie rejony a wręcz miejscowości wyrobiły swe dialekty. Co ciekawe,w języku włoskim za język standardowy służy dialekt florencki.

[zysk]

italy ,ty jesteś świetny trener,ale jako zawodnik ...... potrzebujesz trenera heheh
178-słabe
179-przeostrzone/przezodszumione
180-dobre-zmnieszyłbym kontast i ujął czarnego
BTW :
kilometr to kilometr,co za różnica czy w poziomie czy w pionie ,
wystarczy zapytać wzorca z Sewr . ,pzdro

[italy]

I takie opinie są najcenniejsze Co prawda w pierwszym odruchu powodują wzrost ciśnienia ale po chwili przemyślenia opadają emocje a wzmaga się chęć przywalenia krytykantowi lepszym jakościowo zdjęciem

kilometr to kilometr,co za różnica czy w poziomie czy w pionie ,

proponuję przejść ten kilometr po płaskim po łące , a potem dystans jednego kilometra przewyższenia po stoku o pochyleniu ok 55 %

[Leon007]

Albo kilometr przewyższenia po średnim znakowanym szlaku - powiedzmy, że nachylenie jest 20%. Nogami wychodzi ponad 5 km i jeszcze pod górkę.