Strona 1 z 3 123 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 29

Wątek: [TEST] Tokina AF193 19-35 3.5-4.5

  1. #1
    Uzależniony Awatar Silent Planet
    Dołączył
    Aug 2004
    Miasto
    Poznań / tu nie ma plenerów CB
    Posty
    832

    Domyślnie [TEST] Tokina AF193 19-35 3.5-4.5

    Witam!

    Dziś napiszę malutki test szkła, jakie wymieniłem w tytule wątku.
    Znam się z nim od trzech miesięcy, więc myślę, że coś już mogę na jego temat powiedzieć.
    No więc do roboty.

    Pierwsze wrażenia:
    Niewielkie pudełko, między dwoma styropianikami kawałek szkła, plastiku i metalu. Trochę papierków, jakieś broszurki. Bzdety.

    Sam obiektyw nie jest duży, ma około 9 cm długości. Ma sporą średnicę, czuć, że ma się coś w rękach. Do obiektywu standardowo otrzymujemy przedni i tylny dekielek ( taki dziwny ten tylny ).

    Osłonę przeciwsłoneczną ( dedykowany, dość spory tulipanek ) należy sobie dokupić osobno.

    Budowa:
    Jak napisałem wyżej, szkło, plastik i metal.
    Obiektyw ma w sobie szkła niskodyspersyjne oraz zapaćkany jest powłokami antyodblaskowymi. Metalowy bagnet, ogólnie bardzo solidne wrażenie.

    Gumowe pierścienie ostrości oraz zoomu. Skala ostrości naniesiona na obiektyw, może kiedyś się zetrze. Zoom "odwrotny" w stosunku do szkieł Canona.
    Pierścień zooma pracuje płynnie, ale z wyczuwalnym oporem. Pierścień ostrości lekko. Przełącznik A/M, brak systemu FTM.

    Obiektyw ma wewnętrzne ogniskowanie oraz wewnętrzny zoom - nie zmienia długości podczas ostrzenia ani zoomowania.

    Osłona przeciwsłoneczna bagnetowa, można założyć ją normalnie ( pasuje dobrze ) lub odwrotnie na czas np. transportu. Można wtedy zoomować, ale MF odpada ( zasłonięty pierścień ).

    Dekielek jest trochę niewydarzony - lepszy by był zrobiony jak np. super-snap Hamy, a jest taki typowy z zatrzaskami po bokach - strasznie niewygodnie zakłada się dekielek z nałożoną osłoną.

    Średnica filtra to 77mm.
    W tym momencie człowiek sobie uświadamia, że właśnie staje dla niego otworem nowy świat drogich filterków...

    W praniu:
    Podpięty do aparatu obiektyw działa całkiem sprawnie.
    Pierścienie są w odpowiednich miejscach, nie za blisko, nie za daleko.
    Jedyne co może przeszkadzać to ruchomy pierścień ostrości w trybie AF, może ocierać się o dłoń gdy ktoś ma większą...

    Światło 3.5 na krótkim końcu i 4.5 na długim to żadna rewelacja, ale nie ma co się czarować - głebia ostrości tak czy tak będzie duża, a czasy rzędu 1/20 przy 19mm czy 1/40 przy 35mm to żaden problem.
    Z resztą utrzymywałem przy 19mm i 1/4. Da się.

    Autofokus pracuje dość sprawnie - słychać jedynie świst-świst, nie ma żadnych brzęczeń czy warczeń. W porównaniu do EF 50/1.8 II to jest po prostu coś pięknego. Łapanie ostrości jest pewne i szybkie ( przy tych ogniskowych obiektyw nie ma zbyt dużo pracy ), hunting nie zauważony. Zaczyna krążyć dopiero przy słabym świetla, ale nie bardziej niż każde inne szkło w tych warunkach.

    Lens-hood sprawdza się raczej dobrze - podczas całej zabawy nie złapałem żadnej flary, choć odruchowo staram unikać się takich sytuacji.
    Może więc flaruje piekielnie, ale ja tego nie stwierdzam.
    Ogólnie przednia soczewka osadzona jest dość głęboko i nie ma wcale zawrotnej średnicy, więc może sama budowa nie sprzyja nagminnemu "łapaniu" flar.
    Nie wiem.

    Wyniki:
    Szkło produkuje bardzo ładne obrazy.
    Ostrość zdjęć jest bardzo dobra, zwłaszcza po przymknięciu, "wady" obrazu typowe dla tych ogniskowych, a raczej typowe dla tego kąta widzenia ( ponad 98 stopni! )
    Żadnych aberracji czy potwornych poduszek nie stwierdziłem. Linie proste są liniami prostymi.
    Konstrukcja ogólnie bardzo udana ( moje zdanie, lecz kupiłem szkło opierając się na opinii innych ).

    Jak widać?
    Poniżej kilka "sampelków", są to skany z negatywu bez żadnej większej obróbki - USM po zmniejszeniu.

    19 mm, f/8.

    19 mm, f/8.

    35 mm, f/4.5

    35 mm, f/8

    Jak widać nie jest tak źle, 19 mm daje nam trochę inne spojrzenie na świat, szczególnie na perspektywę. Bardzo ładnie można za pomocą takiej ognioskowej nadać budynkom monumentalności ( cokolwiek to znaczy :wink: )

    Cyfrowo?
    Obiektyw bez większych problemów współpracuje z cyfrowym lustrem - sprawdzone z EOS'em 350D.
    W przypadku APS-C zakres ogniskowych wynosi 30-56mm, co stanowi krótki odpowiednik szkła "kitowego".

    Na zakończenie...
    Ze szkła jestem zadowolony - tyle mogę powiedzieć.
    Myślę, że było warte swojej ceny - no trochę bolała cena osłony, ale co zrobić?
    Swoje zadanie spełnia bardzo dobrze - uważam, że mam dość dobry szeroki kąt za niewielkie pieniądze.

    Dla wszystkich, którzy chcą zobaczyć o jakim szkle mowa - polecam stronę Pana Pstryka.


    To chyba wszystko, co miałem na ten temat do napisania... w razie jakichś pytań śmiało pisać.

    Pozdrawiam!
    EOS is SILENCE
    "Enjoy the silence."
    ---
    Wróciłem...!
    analog & digital / black & white / calm & easy...

  2. #2
    Bywalec Awatar temol
    Dołączył
    Jun 2005
    Miasto
    Krakow
    Posty
    113

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Silent Planet
    Lens-hood sprawdza się raczej dobrze - podczas całej zabawy nie złapałem żadnej flary, choć odruchowo staram unikać się takich sytuacji.
    Może więc flaruje piekielnie, ale ja tego nie stwierdzam.
    Ogólnie przednia soczewka osadzona jest dość głęboko i nie ma wcale zawrotnej średnicy, więc może sama budowa nie sprzyja nagminnemu "łapaniu" flar.
    Nie wiem.
    Niestety flaruje. Szczegolnie paskudnie gdy masz np slonce w kadrze. Poczatkowo myslalem, ze to wina filtra, itd.. ale okazalo sie, ze zarowno z filtrem jak i bez flara jest i to dosc konkretna.

    Tomek

  3. #3
    Bywalec Awatar temol
    Dołączył
    Jun 2005
    Miasto
    Krakow
    Posty
    113

    Domyślnie

    Ponizej przykladowe zdjecia z flara.




    Pozdrawiam,
    Tomek

  4. #4
    Uzależniony Awatar Silent Planet
    Dołączył
    Aug 2004
    Miasto
    Poznań / tu nie ma plenerów CB
    Posty
    832

    Domyślnie

    No mi się tak nie udało.
    Serio.
    EOS is SILENCE
    "Enjoy the silence."
    ---
    Wróciłem...!
    analog & digital / black & white / calm & easy...

  5. #5
    Pełne uzależnienie Awatar szwayko
    Dołączył
    Jun 2004
    Miasto
    Olsztyn
    Wiek
    46
    Posty
    2 046

    Domyślnie

    Ja również dodam coś od siebie.
    Posiadam to szkło od niedawna - kupiłem jako coś najtańszego do zabawy w szerokim kącie (dodam, że jestem głównie tradycjonalistą czy żelatynowcem, żeby nie użyć słowa czasem źle kojarzonego), wymieniłem M42 Mira 20/3.5 na to szkło.

    Przed zakupem miałem styczność z tym szkłem w zestawie z EOS 10D, którym fotografuje mój znajomy, a że jego zdjęcia publikują w Polityce czy Newsweeku, to pomyślałem że chyba szkło takie złe nie jest.

    U mnie w paczce była również osłona przeciwsłoneczna - wydaje mi się że jest w standardzie, kupiłem nówkę od jakiegoś Tipa na ebay.de.
    Na pewno zaskakuje AF - jest naprawdę szybki i cichy - zupełnie inna liga niż stare Tokiny czy Tamrony, a mam również z czym porównać.

    Budowa mimo, że plastik, po zamknięciu dekielka czy nakręceniu ew. filtra tworzy szczelną konstrukcję. Nic się nie kręci i nie wysuwa na zewnątrz.
    Dla mnie to bardzo ważna rzecz, nie ma zmartwienia podczas transportu, w torbie można coś ciężkiego jeszcze położyć na obiektywie.

    Optyka:
    Używam go na filmie. Co mnie zaskoczyło to naprawdę niski poziom dystorsji jak na takie ogniskowe. Ostrość jest jak należy, no ale wiadomo że lepiej robić na przymknięciu najlepiej f/8. Na 19/3.5 brzegi są mydlane i jest winietowanie, ale tylko w samych narożnikach. Na 35/4.5 jest dużo lepiej i nawet bokeh nie razi. Mir 20/3.5 mimo, że stałka tylko na f/3.5 był nieco lepszy w rogach.
    Reasumując na otwartej przysłonie da się robić reporterkę - środek jest jak należy. A krajobraz, itp. i tak robimy na f/8-16.
    Kolory również są dobrze przenoszone, więc tak sobie myślę co jest nie tak z tym szkłem, że jest takie tanie - źle jest pod światło i to nie tylko chodzi o słońce w kadrze, ale ogólnie pod jakiekolwiek światło czy jasne powierzchnie jak np. kadr stronę okna w pokoju. Mocno spada kontrast całej sceny.
    Nie wiem jak inne szerokie zoomy sobie z tym radzą.

    Reasumując to szkło jest naprawdę udane, a cena śmiesznie niska (100euro).
    Warunek to nie robić zdjęć zachodów słońca i pamiętać o kadrowaniu ze światłem.

    Żeby nie być gołosłownym, przykładowa fotka na 19mm i f/>=8 na kliszy.
    Skan 3650-2500, to cos koło 9 Mpix w świecie matrixa. Fragmenty środka i brzegu 100%.


    Ostatnio edytowane przez szwayko ; 11-05-2006 o 10:23

  6. #6
    Uzależniony Awatar Silent Planet
    Dołączył
    Aug 2004
    Miasto
    Poznań / tu nie ma plenerów CB
    Posty
    832

    Domyślnie

    Hmm... w sumie zastanawiam się, czy mówimy o tej samej wersji tego obiektywu.

    AF193 występowało w dwóch wersjach, jednakże nie różniących się oznaczeniem. Jedyne co je zewnętrznie odróżniało, to wykonanie pierścienia ostrości - jeden był karbowany pionowo, drugi ukośnie.
    A wewnętrznie dzieliła je spora różnica - stara AF193 nie miała w sobie ani grama szkła HLD. To spora różnica dla optyki!

    No i to zdanie - "budowa, mimo, że plastik"... i mnie plastikowy jest tylko dekielek i mocowanie osłony przeciwsłonecznej.
    Reszta już nie.

    Moje szkło nie kosztowało 100 euro - kosztowało dwa razy tyle, a osłonę przeciwsłoneczną ( BH774 ) kupowałem osobno za 150 PLN bez złotówki.
    Ostatnio edytowane przez Silent Planet ; 14-05-2006 o 15:03
    EOS is SILENCE
    "Enjoy the silence."
    ---
    Wróciłem...!
    analog & digital / black & white / calm & easy...

  7. #7
    Pełne uzależnienie Awatar szwayko
    Dołączył
    Jun 2004
    Miasto
    Olsztyn
    Wiek
    46
    Posty
    2 046

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Silent Planet
    Jedyne co je zewnętrznie odróżniało, to wykonanie pierścienia ostrości - jeden był karbowany pionowo, drugi ukośnie.
    Nie widzialem wersji z ukasnie nacinanym pierscieniem ostrosci. Ukosne naciecia sa na pierscieniu zooma. Widzialem starsza wersje z drobnym wzorem na pierscieniu ostrosci.
    Moze jakas początkowa seria jak ta?

    Ostatnie Tokiny sa cale plastikowe poza bagnetem i zasapiły Tokine 20-35/3.5-4.5, obnizono koszta zmieniajac obudowe na plastik, ale optycznie sa nieco lepsze.
    U mnie powłoki wpadaja w kolor zielony.
    I jest to ta wersja:


  8. #8
    Uzależniony Awatar Silent Planet
    Dołączył
    Aug 2004
    Miasto
    Poznań / tu nie ma plenerów CB
    Posty
    832

    Domyślnie

    Mój błąd - pomyliłem pierścienie ostrości z zoomem.
    Wybacz - nie mam obiektywu postawionego na monitorze w ramach ozdoby.

    Obiektyw, który pokazałeś na pierwszym zdjęciu to inne szkło niż moje - różni się budową już "na oko", mocowaniem osłony i samą osłoną ( mam tulipa ), a nawet tylnym dekielkiem :wink:
    Więc nie mam pierwotnej wersji - to już wiem sam :wink:

    Natomiast drugie szkło wygląda podobnie, ale... skala odległości jest na nim napisana odwrotnie niż na moim.
    Na Twoim też?
    Zauważyłem, że na stronie pstryka jest to samo zdjęcie - u mnie skala odległości rośnie ku prawej.

    Cytat Zamieszczone przez szwayko
    Ostatnie Tokiny sa cale plastikowe
    U mnie plastikowe jest tylko mocowanie osłony przeciwsłonecznej i element okalający przednią soczewkę patrząd od przodu ( ten paseczek z napisami widzianymi od frontu ).

    Czyli ostatniej wersji też nie mam - to co ja ku*** mam?
    Model AF193, ze szkłami HLD, w większości z metalu, z osobno kupioną osłoną tulipanową, z dopiskiem "recommended for digital slr" na kartoniku i ceną 1.448 PLN w dniu zakupu.

    Nie mam cyfry, żeby zrobić zdjęcie.
    Jak będę miał dostęp, to strzelę.
    EOS is SILENCE
    "Enjoy the silence."
    ---
    Wróciłem...!
    analog & digital / black & white / calm & easy...

  9. #9
    Pełne uzależnienie Awatar szwayko
    Dołączył
    Jun 2004
    Miasto
    Olsztyn
    Wiek
    46
    Posty
    2 046

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Silent Planet
    Więc nie mam pierwotnej wersji - to już wiem sam
    Ciezko to nazwac pierwotna wersja to jakis klon do Minolty

    Cytat Zamieszczone przez Silent Planet
    Natomiast drugie szkło wygląda podobnie, ale... skala odległości jest na nim napisana odwrotnie niż na moim.
    Na Twoim też?
    Bo to zdjecie wersji do Nikona, w wersjach do Canonow pierscien ostrosci jest w druga strone.

    Cytat Zamieszczone przez Silent Planet
    Zauważyłem, że na stronie pstryka jest to samo zdjęcie - u mnie skala odległości rośnie ku prawej.
    Tokina na swojej glownej stronie umiescila foto wersji Nikonowskiej i teraz jest wszedzie tylko ta powielana.

    Z tego co pisza wynika ze wszystkie wersje tokiny 19-35 sa HLD.
    Moze masz jakas krotka serie AF 193 - optyka od 19-35 w metalowych obudowach od 20-35/3.5-4.5, stad taka wysoka cena.

  10. #10
    Uzależniony Awatar Silent Planet
    Dołączył
    Aug 2004
    Miasto
    Poznań / tu nie ma plenerów CB
    Posty
    832

    Domyślnie

    Dopadłem do kompakcika i pstryknąłem kilka fotek:
    - obiektywu jako takiego;
    - frontu szkła ( zielone powłoki );
    - bagnetu ( też zielone na szkle ).

    Co do budowy: na pierwszym zdjęciu widać cały obiektyw; plastikowe jest tylko mocowanie osłony i przełącznik AF/M, reszta obiektywu ( obudowa, pieścienie ) są metalowe.
    Na drugim widać front: tylko mocowanie osłony i pasek z napisami wykonano z plastiku.
    Na trzecim plastików brak :wink:



    Były Tokiny 19-35 bez szkła HLD. Były.
    Ostatnio edytowane przez Silent Planet ; 16-05-2006 o 17:09
    EOS is SILENCE
    "Enjoy the silence."
    ---
    Wróciłem...!
    analog & digital / black & white / calm & easy...

Strona 1 z 3 123 OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •