9 lat temu kiedy wziąłem do łapki pierwszą lustrzankę (40D) cieszyłem się jak dziecko.
Tydzień temu gdy rozpakowałem karton i wieczorem fociłem sarny znowu tak się poczułem
6D2 spełnia prawie wszystkie moje fotoprzyrodnicze potrzeby.
Jest mały, lekki ale przy tym dobrze wykonany. Producent zapewnia że wodo i pyło odporny - to się okaże z czasem :P
Obudowa wykonana jest głównie z tworzywa sztucznego a nie metalu, ale wszystko dobrze spasowane.
Gibany ekranik z działającym w końcu AF to zbawienie. Nie trzeba się kłaść w podmokłą łąkę na kilka godzin by uzyskać niska perspektywę.
AF w LV w końcu działa! Jest bardzo czuły i precyjny. W/g specyfikacji działa już od -2.5EV gdzie w moim 1D4 AF wizjerowy działał dopiero od -1EV!
W trybie LV mamy około 300 pól AF rozsianych praktycznie po całym kadrze.
W tradycyjnym(archaicznym) ostrzeniu przez wizjer mamy 45 pól AF, wszystkie krzyżowe działają na prawdę dobrze. W ciemnościach gdzie 1D4 juz nie ustawiał ostrości, 6D2 cały czas ostrzyło.
Nie przetestowałem jeszcze AI Servo, to dopiero zrobię w czasie jesien/zimi w budzie.
Obraz z wizjrze jest abrdzo wyraźny. Wizjer wyświetal wiele informacji, które możemy wyłączać i włączać w menu. Jest też poziomica.
Podoba mi się duża możliwość konfiguracji przycisków.
Pod palcem wskazującym ma przycisk którym wybieram strefy AF, czy ma być to pojedynczy AF, punktowy, czy mniejsza lub większa strefa.
Pod kciukiem mam przycik któym zmieniam tryb AF z trybu ciągłego na tryb pojedynczy lub odwrotnie.
Pod kciukiem mam jeszcze przycisk ktorym blokuję ekospozycję.

1.

2.

3.

W końcu doczekałem się użytecznego Auto iso! Co mi po auto iso które było ograniczone do np. iso 400, albo jak już nie było ograniczone to nie było możliwości
kompensacji ekospozycji. Teraz mam pełne auto iso, i możliwość kompensacji ekspozycji bez wchodzenia do menu. Nie potrafiłem zrozumieć dalczeg nie ma tego w poprzednich moich aparatach.
Jakość obrazka jest na prawdę na porządnym poziomie. Jeśli chodzi o iso to jest lepiej niż w moim 1D4, w niskim iso o jakies 2/3ev, w iso od 6400 o 1ev lepiej. Szum jest drobniutki, przyjemny, nie to co było w 7D.
Ostrość nawet gdy podepnę tcx2 jest bardzo fajna od pełnej dziury.

4. 6D2, 400mm, f2.8, iso 1600, 1/60s.

5. 6D2, 800mm, f5.6, iso 3200, 1/60s.

6. 6D2, 800mm, f5.6, iso 640, 1/200s.

7. 6D2, 800mm, f7.1, iso 500, 1/200s.

I w końcu cichy tryb migawki jest cichy nie tylko z nazwy
Odechciało mi się bezlusterkowca