witam wszystkich, mam taki oto problem/pytanie.
robiąc zdjęcie w dużym ciemnym pomieszczeniu (ciemnym to znaczy mniej wiecej 1/30 f4.0 iso 1600) gdzie na pierwszym planie jest osoba, załóżmy cała postać.
i zdjęcie to robione jest szerokim obiektywem, załóżmy 20mm czyli stoje dość blisko tej osoby około 1.5m.
i teraz puszka ustawiona na manual, parametry zeby nie doświetlic o ok 1ev lub wiecej i reszta lampą w ttlu.
Niestety przy pomiarze światła dla takiej sceny lampa próbuję naświetlić na powiedzmy tło ciemne lub jeśli osoba owa ubrana jest na ciemno no to automatyka naświtla na 80% procent obszaru czyli właściwie dobrze. Minusem jest to, że w takich ustawieniach twarz jest wypalona na biało a reszta w miare dobrze.
oczywiście można na lampie ustawić kompensacje na minus ale jeśli na manualu ustawimy wiecej niż minus 1ev bo jest bardzo ciemno to już te kompensacje nie wiele dają.
Czy jest jakiś sposób, żeby zmusić automatyke aby nie prześwietlała w żadnym wypadku żadnego obszaru zdjęcia? Czyli żeby lampa dobierała siłę na najjaśniejsze partie obrazu a reszta żeby była niedoświetlona?