Jak uzyskać efekt podczas wykonywania zdjęć portretowych pod światło by słońce i jego promienie były atutem tego zdjęcia , a zarazem fotografowana osoba była dobrze naswietlona . Czy przesłona odgrywa tutaj ważna role .
Jak uzyskać efekt podczas wykonywania zdjęć portretowych pod światło by słońce i jego promienie były atutem tego zdjęcia , a zarazem fotografowana osoba była dobrze naswietlona . Czy przesłona odgrywa tutaj ważna role .
Na pewno podstawową kwestią jest zapis zdjęć w RAWach, można z nich dużo więcej wyciągnąć. Dobrze też mieć asystenta, który doświetli trochę zacienioną twarz choćby gazetą. Można też błysnąć lekko fleszem, fajny efekt z błyskiem w oku, Otwarty obiektyw da Ci małą głębię odtrości
ważniejszy jest pomiar światła
Ja robiłem takie przymykając przysłonę dość mocno. Pomiar punktowy na twarz i doświetlanie lampą. Otwarta przysłona może za dużo wpuścić światło a poza tym nie będzie słońca z promieniami.
Jedno nieostre zdjęcie to pomyłka. Dziesięć nieostrych zdjęć to eksperyment. Sto nieostrych zdjęć to styl.
pozdrawiam Wojtek
Expozycja zalezy od przeslony, czasu i ISO, wiec otwarta przyslona wpusci tyle swiatla ile bedzie chcial fotograf (a czesciej niestety aparat), z druga czescia sie zgodze, promienie beda bardziej widoczne przy bardziej przymknietym obiektywie
Pomiar na twarz (o ile wykonany poprawnie), spowoduje naswietlenie poprawne twarzy i przepalenie slonca. Na szczescie punktowy pomiar na twarz niedoswietli nam o ponad 1EV (dzialanie swiatlomierza), wiec niepoprawnie wykonany pomiar tu pomaga
Ustaw Av, pomiar matrycowy, lampa (z HSS'em) i korekcja 1-1.5 EV na minus (najlepiej zdjecta z sanek). Przeslone ustaw tak zebys mial oczekiwane tlo, korekcje lampy tak zeby doswietlila twarz.
Zamiast lampy mozna uzyc blendy (albo gazety jak pisze hensu), ale bedzie to ciezej regulowalne
Jedno nieostre zdjęcie to pomyłka. Dziesięć nieostrych zdjęć to eksperyment. Sto nieostrych zdjęć to styl.
pozdrawiam Wojtek
To jest właśnie tego typu temat który ujawnia pewne braki w EOS 50D w stosunku do EOS 7D i 5dmk2 w stosunku do 5dmk3 czyli brak małego guziczka tuż przy spuście - różnie nazywanego "m-Fn" albo "FEL" itp. Po prostu rozdzielenia blokady ekspozycji światła zastanego od blokady światła błyskowego, co było już dawno w analogowym EOS 3. Znikło w cyfrówkach chyba tylko po to aby było czym zmuszać klientów do kupowania nowych cyfrówek w których pojawia się jak feniks z popiołów obnażając pazerność koncernów.
Tam gdzie nie ma tego magicznego guzika, trzeba zrobić pomiar na słoneczne tło i wyliczone wartości ustawić w trybie "M" a pierwszy plan doświetlić używając funkcji FEL oczywiście wszystko stosownie do gustu kompensując.
1DX + 50L
ale maniej wiecej tak to dziala w trybie Av z lampa, aparat ustawia expozycje na zastane, a pierwszy plan doswietlamy lampa z kompensacja.
Portrety pod światło słoneczne najczęściej wykonuję w trybie M. W AV każde zdjęcie ma inne parametry w zależności ile promieni wpada przy danym kadrze Najważniejsze to dobrze ustawić się względem słońca żeby flary fajnie się rozchodziły - trzeba trochę poeksperymentować.
Miłego dniamoja www