https://www.dpreview.com/tag/sony-april-2017
A tu dziwnie cisza.
https://www.dpreview.com/tag/sony-april-2017
A tu dziwnie cisza.
Zgodnie z danymi producenta bateria starcza na 32 sekundy "ciągłego ognia"
A na poważnie, to jako użytkownik A6300 ostrożnie podchodzę do wszystkich fajerwerków Sony. Potencjalnie najciekawsza wydaje mi się technologia "stacked" sensora. Dzięki niej elektroniczna migawka i 4K powinny zyskać na praktycznej użyteczności. Podejrzewam zresztą, że wkrótce będziemy mieli też A6700 z analogicznym rozwiązaniem.
a co mają pisać jak ich ukochany system ssie przy sony? :P
Póki co w życiu bym nie zamienił np. 80d na a6300. Pierwszy to maszynka do robienia zdjęć, drugi trochę gadżet. Podobnie będzie w przypadku 1dx2 vs A9...
ciekawe czy Nikon dostanie od Sony sensory "stacked"...
--- Kolejny post ---
Przy okazji premiery Sony 100-400, to może okazać się, że sytuacja jest odwrotna...
Ostatnio edytowane przez jotes25 ; 20-04-2017 o 21:36
nie wiem , ale wiem ze gdyby moje puszki canona nie miały lustra i miały to co ma sony to miałbym 10x więcej zdjęć i o wiele większą przujemność i łatwość w foceniu z racji wielu udogodnień jakie daje sony.
A możesz podać jakiś przykład? Domyślam się, że chodzi np. o 20 klatek na sekundę, co jest dość oczywiste w fotografii przyrodniczej, ale moim zdaniem nie stanowi jakościowej przewagi w stosunku do 14 czy ile tam potrafi 1dx2. A inne? I szczerze powiedziawszy wolałbym opinie z praktyki (niekoniecznie odnośnie A9, może być A7), bo w specyfikacji to Sony zawsze ładnie wygląda. Ale w praktyce niestety niedorobione jest momentami straszliwie...
No marketing jest fajny, niezależnie od systemu, pojawia się stado "uznanych" fotografów, którzy wypowiadają się na temat nowości jakby co najmniej z rok na nich już pracowali.
jotes25 - tak na szybko co mi przychodzi do głowy to:
1. Brak lustra.
Największa zaleta i największy zysk jaki bym miał gdyby moje aparaty nie miały lustra. Dzikie zwierzęta, ssaki, uciekają dosłownie po jednym naciśnięciu spustu migawki. Odglos walniecia lustra sprawia ze uciekaja i juz nie wracaja. Czekam zatem na jeden, najlepszy kadr, aż zwierz się najlepiej ustawi albo wejdzie w odpowiednie miejsce i uciekają mi te kadry któe móglbym zrobić przed. W dodatku często jest tak że czekam na ten jeden kadr, ale zwierz postanawia isc gdzie indziej i nawet 1 kadru nie zrobię...z sony zrobiłbym ich masę, i to takich intymnych,, gdzie zwierzaki nie są zaniepokojone.
2. Brak lustra. Wieckszy FPS. Tego wyjasniac nei trzeba.
3. 700 pól AF....przy nalotach myszołowów czy innych ptaków też miałbym więcej możliwości.
4. Kolega w sony ma praktycznie nieograniczony limiter zakresu AF w puszcze! moze sobie ustawić zeby dzialal mu tylko w zakresie powiedzmy 10-20m, albo 40-50, albo w jakimkolwiek innym. Nie ma tego w zadnym systemie. A obiektywowe ogranicznimi są archaiczne...
5. Odchylane ekraniki lcd. Czesto zwierz zachodzi z takiej strony ze nie sposob sie wygiac ze sprzetem an statywie w jego kierunku. Zwierz przechodzi i nie robisz fot bo nie masz szyi jak żyrafa a canon nie pomyslal zeby dac mi odchyklany ekran z dobrym af.
Zgadza się. Dlatego kupiłem A6300. Elektroniczna migawka jest fajna, ale wiąże się z nią sporo ograniczeń. I rolling shutter jest bolesny. W A9 będzie na pewno lepiej (z powodów o których pisałem wyżej).
Wiadomo.
Porównanie AF to ciężka sprawa. Liczba punktów niekoniecznie jest decydująca. Sony ma przewagę ilościową, Canon jakościową (tradycyjne czujniki fazowe mają znacznie większą bazę i co za tym idzie np. dokładność). Zgodzę się, że przyszłość należy do rozwiązań takich jak w Sony. Niemniej w praktyce nie mogę powiedzieć, żeby np. A6300 miał istotnie lepszy AF od 80d.
Tego tematu nie znam wcale, nie słyszałem nawet o tym. Zgłębie temat W praktyce to oczywiście jest dość proste udogodnienie, nie widzę powodu dla którego Canon nie mógłby mieć tego wkrótce (następna generacja supertele w przyszłym roku pewnie). Przydatność jest oczywista
Musisz sobie 80d kupić Odchylane ekraniki u Canona biją przydatnością te w dotychczasowych Sony pod każdym względem (stopnie swobody, rozdzielczość, wielkość, dotykowa obsługa itd.).