Pokaż wyniki od 1 do 7 z 7

Wątek: Roznica pomiedzy usuwaniem zdjec a formatowniem karty flash.

  1. #1
    Zablokowany
    Dołączył
    Mar 2009
    Posty
    266

    Domyślnie Roznica pomiedzy usuwaniem zdjec a formatowniem karty flash.

    No wlasnie, usuwac zdjecia poprzez 'usun' czy formatowac poprzez format. Jest jakas roznica dla karty?

  2. #2
    Grzeczny i układny podpis Awatar Merde
    Dołączył
    Jan 2008
    Miasto
    Kraków
    Wiek
    44
    Posty
    7 756

    Domyślnie

    Jedyne co mi przychodzi do głowy to tyle, że formatując unikamy potencjalnych problemów z systemem plików, które mogą się pojawić przy dłuższym używaniu karty (np. za szybko wyciągniemy z czytnika itp.).
    I don't pretend to understand Brannigan's Law. I merely enforce it

  3. #3
    Dopiero zaczyna
    Dołączył
    May 2008
    Posty
    19

    Domyślnie

    Różnica jak między umyciem się w małej misce (każda część ciała myta osobno), a wzięciem kąpieli. W obu przypadkach się człowiek umył, ale wrażenie nie to samo ;-)
    Najszybciej i najlepiej dla karty będzie jeśli ją sformatujesz w aparacie. Pewnie ktoś wyjaśni Ci to dokładniej.
    A, i jeszcze jedno. "Usuń" usuwa wszystko poza zdjęciami zabezpieczonymi przed kasowaniem (jeśli takie masz), a format czyści wszystko jak leci.
    !!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
    Patrz, jak ładnie to opisali na stronie hm... tego no, Nikona:

    "Formatowanie karty pamięci powoduje całkowitą zmianę uporządkowania jej przestrzeni i usunięcie wszystkich zapisanych na niej zdjęć. Karta pamięci musi być formatowana w aparacie, aby został zastosowany format właściwy dla aparatu. Zaleca się wykonanie tej czynności przed pierwszym użyciem karty pamięci.

    Sformatowanie karty pamięci w komputerze może wywołać błędy rejestrowania lub odczytu danych. Regularne formatowanie kart pamięci jest zalecane, ponieważ wielokrotne rejestrowanie i usuwanie danych stopniowo zmniejsza wydajność przetwarzania karty pamięci. Należy pamiętać, że użycie karty pamięci sformatowanej w systemie plików FAT32 w aparacie, który obsługuje tylko system plików FAT16, spowoduje wyświetlenie komunikatu o błędzie, np. „CHA” lub „Nie można użyć tej karty”".
    Ostatnio edytowane przez Asiulus ; 11-03-2010 o 08:34 Powód: Automerged Doublepost
    Jaka cyfrówka? Dla tradycyjnego katolika - Canon. Dla prawosławnego - Nikon. Dla protestanta - żaden, bo Pismo mówi, że nie będziesz czynił obrazu.

    Mało piszę, dużo czytam.

  4. #4
    Pełne uzależnienie Awatar szwayko
    Dołączył
    Jun 2004
    Miasto
    Olsztyn
    Wiek
    46
    Posty
    2 048

    Domyślnie

    Ja tez zawsze formatuje karte w aparacie zamiast usuwac zdjecia - chyba dlatego ze to po prostu trwa szybciej. Ale ostatnio ktos powiedzil mi ze wszystkie krzemowe pamieci maja jakas tam ilosc cykli (tak jak np. akumulatory) i wlasnie cykle te zwiazane sa z formatowaniem. Nie wiem czy to bajki, czy znowu jakies "urban legends".

    Moze ktos wie cos na ten temat, lub drazyl w tym temacie? I moglby cos napisac.

  5. #5
    Uzależniony
    Dołączył
    Dec 2004
    Miasto
    Warszawa
    Posty
    643

    Domyślnie

    To nie są bajki, wszystkie pamięci Flash czy to karty pamięci do aparatów, czy pendrive, czy dyski SSD mają określoną ilość cykli zapisów.

    Jednak to nie format, ale sam zapis na karcie skraca jej żywotność, format nie ma to nic do rzeczy. Tak więc skracasz żywotność karty z każdym naciśnięciem spustu w aparacie

    Natomiast pamięci te są tak zaprojektowane, że każdy nowy zapis ma losowo przydzielane miejsce, dzięki czemu nie zaistnieje sytuacja, że część takiej pamięci zużyje się szybciej niż reszta, np. jej początek.

    Karty te mają bardzo dużo cykli zapisu, dziesiątki, jeśli nie setki tysięcy (nie pamiętam dokładnie), dlatego musiał byś setki tysięcy razy zapełnić kartę w 100% albo wielokrotność tej liczby, jeśli nie zapełniałbyś jej w 100% żeby ją wykończyć. W praktyce dużo szybciej zmienisz kartę w pogoni za większa pojemnością czy prędkością, jednym słowem nową technologią, niż z powodu jej zużycia.

    Jedyny przypadek gdzie takie pamięci są faktycznie narażone na szybkie użycie, to tam, gdzie automatycznie następuje proces zapisania czegoś i ponownego odczytania, tak jak ma to miejsce np. w systemach operacyjnych gdzie jakieś dane cały czas są mielone, zapisywane, odczytywane i zastępowane nowymi. Dlatego nowe systemy (np. 7) wykrywają, że są instalowane na dyskach SSD i ograniczają ilość zapisów na dysk.

    W praktyce fotografa, nie ma się czym przejmować, można fotografować i formatować do woli.

  6. #6
    Początki nałogu
    Dołączył
    Oct 2006
    Miasto
    Grójec
    Wiek
    40
    Posty
    373

    Domyślnie

    Ja zawsze przed sesjami formatuje karty ,
    Jakoś podświadomie czuję że z takiej karty łatwiej będzie odzyskać zdjęcia jak karta przed sesją będzie sformatowana a podczas sesji nie kasowałbym zdjęć niż jakbym ciągle zapisywał/kasował zdjęcia.

    Poza tym aparat robi jakieś katalogi/pliki poboczne które podczas kasowania zwykłego nie są ruszane .

  7. #7
    zło konieczne Awatar Vitez
    Dołączył
    Jan 2004
    Miasto
    Warszawa
    Posty
    19 804

    Domyślnie

    Widzę drugie wcielenie kolegi amz , czyli alergia na wyszukiwarkę i zbędne zakładanie wątków z byle jakimi pytaniami.
    http://canon-board.info/announcement.php?f=11&a=20 + "formatowanie karty usuwanie" .
    I nie łam więcej 3. Punktu Regulaminu.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •