Pokaż wyniki od 1 do 8 z 8

Wątek: Fuji XPro1 czy Olympus OM-D ?

  1. #1
    Początki nałogu
    Dołączył
    May 2006
    Miasto
    Wars i Sawa
    Wiek
    51
    Posty
    364

    Domyślnie Fuji XPro1 czy Olympus OM-D ?

    Jak w temacie. Jakie sa wasze zdania ?
    Dla zaawansowanego amatora z max 3 szkłami ?

    (zakładając, że do zastosować pro mam system Canona)

  2. #2
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Aug 2008
    Posty
    1 075

    Domyślnie

    Nie wiadomo jaki obrazek daje nowy Olek (choć testów Fuji też jeszcze nie ma). Prawdopodobnie jednak obrazek (wysokie ISO, DR) będzie lepszy z Fuji, ale to jeśli chodzi o krańcowe zakresy (duża rozpiętość, bardzo wysokie ISO).
    Olek za to nadrobi ISO bardzo wydajną stabilizacją matrycy, ta nowa podobno to wielki postęp (piszą o 5EV, a tylu przewagi na wysokim ISO Fuji mieć nie będzie).

    Olek ma dużo, dużo lepszy (szybszy) AF.

    Olek jest mniejszy od Fuji, mniejsze body, mniejsze obiektywy. Dla mnie to akurat zalera, ale nie dla każdego.

    Fuji ma ciekawy hybrydowy wizjer, Olek elektroniczny (co ma i zalety nad hybrydowym, i wady) który nadaje się do każdej ogniskowej. Wizjer Fuji sprawdzi się tylko w ograniczonym zakresie ogniskowych. Poza tym praktycznie ma zastosowanie tylko ze stałkami, zoomy raczej odpadają.

    Olek jest uszczelniony i można go myć pod prysznicem (pod warunkiem, że podepniemy uszczelniony obiektyw).

    Olek ma ruchomy i dotykowy ekran OLED.

    System Fuji to 3 stałki, plus kilka w zapowiedziach.
    System micro43 to obecnie dużo większy wybór obiektywów - od zoomów UWA, przez różniste zoomy ze standardowego zakresu, tele, rybie oczy, i sporo już stałek.
    Ale jeśli stałki z Fuji to to co nam odpowiada, wielkość szklarni nie ma znaczenia.

    Akcesoriów jest dużo więcej do micro43 niż do Fuji (lampy i inne ustrojstwa).
    Do tego Olka jest też obudowa podwodna.

    Śmiem stwierdzić, że serwis Olka jest lepszy od serwisu Fuji, a zakup Olka np. w USA to także gwarancja w Polsce.

  3. #3
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Aug 2008
    Posty
    1 075

    Domyślnie

    Jeszcze jedna cecha do porównania, na plus Fuji.
    Fuji będzie miało cichszą migawkę.

  4. #4

    Domyślnie

    Quadrifoglio. Piotr_0602 wyłuszczył Ci wiele istotnych szczegółw. Ale zwróć uwagę, że to są dwa różne aparaty. Oli ma matrycę 4/3 a Fuji APS-C. Z tego względu w moim miemaniu nie ma co tu porównywać. Dla mnie "drugim" byłby Olympus, a gdyby to miał być mój podstawowy (pierwszy) to zaryzykował bym Fuji.

  5. #5
    Coś już napisał
    Dołączył
    Apr 2007
    Miasto
    Kraków
    Wiek
    35
    Posty
    55

    Domyślnie

    Oj mam dokładnie ten sam dylemat! Od samego początku byłem za zakupem Fuji - co mnie do niego w sposób szczególny przekonywało to matryca, która zapowiada się świetnie:
    http://photorumors.com/2012/02/01/do...on-5d-mark-ii/
    Ile w tym prawdy to się okażę.

    Premiera OM-D pomieszała mi trochę plany, szczególnie, że ostatnio namówiłem moją lubą na zakup EP-1, którym sam jestem zachwycony! Robi mi się tym zdjęcia przyjemniej niż swoimi wołami roboczymi. Nie wiem ile w tym zasługi aparatu, a ile tego, że czasem fajnie sobie zrobić odmianę ;p

    No ale niestety po matrycy Olka nie spodziewałbym się cudów:\ Co to w m4/3 interesują mnie 12, 45, 75 i ewentualnie jako naleśnik 20tka Panasonica. W sumie w Fuji dolny zakres mam ładnie zapełniony, a zanim dozbieram żeby zebrać całość to pewnie Fuji coś wypuści, więc na niedobór szkieł bym nie narzekał i argument obfitszej szklarni w m4/3 mnie nie przekonuje.

    Dylemat jest spory, bo chciałbym rozbudowywać sobie drugi system typowo dla swojej własnej przyjemności i chciałbym żeby dawał on na tyle satysfakcjonującą jakość, żebym nie musiał się zastanawiać czy na wakacje wziąć dodatkowo jakiegoś Canona Może różnica w cenie pomoże w podjęciu decyzji?

  6. #6
    Początki nałogu
    Dołączył
    Dec 2007
    Posty
    288

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Kowal_sky Zobacz posta
    Quadrifoglio. Piotr_0602 wyłuszczył Ci wiele istotnych szczegółw. Ale zwróć uwagę, że to są dwa różne aparaty. Oli ma matrycę 4/3 a Fuji APS-C. Z tego względu w moim miemaniu nie ma co tu porównywać. Dla mnie "drugim" byłby Olympus, a gdyby to miał być mój podstawowy (pierwszy) to zaryzykował bym Fuji.
    Nie demonizujmy rozmiaru matrycy. Patrzmy co te różnice w rozmiarze niosą. Już od czasów systemu 4/3 wiadomym jest, że pod względem uzyskania małego GO matryca 4/3 ustępuje APS-C o 2/3EV. Pod względem szumów ustępuje średnio około 1EV. Pod względem DR ustępuje do 2EV, przy czym dla niskich ISO DR nie jest gorsze od 10EV, a dla wysokich ISO nie gorsze od 6EV.
    Tyle technika.
    W przypadku fotografii liczy się efekt czyli zdjęcie i jego prezentacja w postaci odbitki lub oglądania na ekranie monitora. Jakie robimy odbitki? Ja najczęściej A4. Jak oglądamy na LCD - TV full HD czyli 1920 x 1080 pikseli czyli 2Megapikseli. Do wykonania odbitki A4 wystarcza 6Megapixeli.
    Na ile "przewaga" w GO, szumach, DR jest widoczna na TVfullHD i odbitce A4? Odpowiedzmy sobie sami. Wg. mnie różnice są nieistotne.

    A dodatkowo:
    - nie zawsze robimy na wysokim ISO,
    - nie zawsze scena wymaga DR na poziomie 12eV, z reguły w większości przypadków 10eV wystarcza z ogromnym zapasem.
    - różnica 2/3eV w GO może być nadrobiona jaśniejszym obiektywem.
    - większa matryca - większe wymagania co do obiektywu np. w aspekcie pracy na brzegach kadru (AC, winieta, rozdzielczość).

    Wnioski wyciągnąłem na podstawie równoległego użytkowania aparatów z matrycą 4/3, aps-c i 1/1.7" oraz kliszowców FF i MF.

    Wg mojej opinii aparat (z wymiennymi obiektywami) trzeba wybierać przede wszystkim poprzez wybór obiektywów, potem inne preferencje, wielkość matrycy (dla przypadku 4/3 vs. aps-c) można zostawić sobie na koniec.
    Ostatnio edytowane przez koniecpolska ; 10-02-2012 o 11:02

  7. #7
    Początki nałogu
    Dołączył
    Oct 2008
    Miasto
    WROClove
    Posty
    283

    Domyślnie

    dobre!
    niby wszyscy to wiedzą ale inaczej brzmi, jak się przeczyta
    było Lustro jest panasonic lumix Lx3

  8. #8
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Aug 2008
    Posty
    1 075

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez koniecpolska Zobacz posta
    Nie demonizujmy rozmiaru matrycy. Patrzmy co te różnice w rozmiarze niosą. Już od czasów systemu 4/3 wiadomym jest, że pod względem uzyskania małego GO matryca 4/3 ustępuje APS-C o 2/3EV. Pod względem szumów ustępuje średnio około 1EV. Pod względem DR ustępuje do 2EV, przy czym dla niskich ISO DR nie jest gorsze od 10EV, a dla wysokich ISO nie gorsze od 6EV.
    Zależy od technologii matrycy. Z różnic rozmiarów m43 vs. APS mamy 2/3EV. I przy identycznej technologii różnice powinny być 2/3 EV zarówno w GO, ISO i DR. Kwestia kto jak nowoczesną technologią elektroniki dysponuje w danym momencie.
    Nie tak dawno w m43 były przestarzałe technologicznie matryce w stosunku do najlepszych matryc konkurencji, więc różnice w ISO i DR były większe niż 2/3EV. Teraz Olek w modelu OM-D nadgonił i zrównał się mniej więcej z czołówką stawki.

    Pewne 2/3 EV będzie tylko w różnicy GO (oczywiście jeśli użyjemy tych samych ekwiwalentów ogniskowej i takiej samej przesłony). Jeśli do m43 użyjemy jaśniejszych obiektywów - np. w portrecie f/1.8 zamiast f/2.4 to nie będzie to 2/3EV.
    A ISO czy DR może być teoretycznie w danej chwili nawet lepsze od APS jeśli Panas czy Olek będą mieli lepszą od konkurencji technologię. Albo gorsze >2/3EV jeśli z technologią będą do tyłu.

    Pytanie jak dużej rozpiętości czy ISO potrzebujemy. W pewnym momencie postęp technologiczny osiągnie taki etap, że być może nawet będą one wystarczające dla 90% użytkowników z małych matryc telefonów komórkowych...


    A na razie OM-D się udał.
    Przykładowa opnia:

    " have been shooting with the OM-D E-M5 for a few days now and absolutely love it. Without a doubt it is my top mirrorless choice right now. Above the Fuji, Sony and others. "

    http://www.stevehuffphoto.com/2012/0...t-quick-snaps/

    Tyle że to jest stan na dzień dzisiejszy. Być może za pół roku albo rok ktoś popełni takie body które wyskoczy daleko przed OM-D. Tylko kto? NEX-7 jest w miarę nowy na rynku, Fuji Xpro1 też świeżynka. Może Samsung? Albo Canon dołączy się do wyścigu bezluterkowców?

    Matryce i body szybko się starzeją. Lepiej inwestować w szkła i patrzeć na całokształt założeń systemu. Bo przecież następne body będą tylko lepsze. Część wynalazków przecież konkurencja szybko skopiuje. Kwestia których rzeczy nie da się zmienić, bo jakieś założenia są fundamentami systemu?
    Akurat u Olka stabilizacja matrycy to lepszy pomysł niż stabilizacja w szkłach. U Sony w NEXach nie zmienią odległości matrycy od obiektywu (a wydaje się żę jest za blisko). U Fuji unikalne są hybrydowe wizjery i wydaje się że konkurencja w ogóle nie rozwija czegoś takiego.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •