Witam,
Moja pierwsza fotka na tym forum i pierwsze podejście do szybko poruszających się obiektów. W ciągu jednego meczu żużlowego sporo się nauczyłem. Wyszło może z 10 fotek na 100. Czy tę można uznać za udaną? To dwóch z trzech najmniej rozmytych żużlowców jaki mi wyszedł z tego typu ujęcia.
No właśnie - można powiedzieć że wyszedł?
Zdjęcia lekko wykadrowane - stałem w 6 czy 7 rzędzie.
Tamron 17-50 i Canon 550D. 550D - zdecydowanie za wolny w seryjnych - musiałem wyłączyć Rawy :-)