Pokaż wyniki od 1 do 7 z 7

Wątek: Firmware Canon 5D mk III a praca układu AF z Sigma Art 20 f1.4

  1. #1

    Dołączył
    Dec 2013
    Miasto
    Trzebnica
    Wiek
    52
    Posty
    2

    Domyślnie Firmware Canon 5D mk III a praca układu AF z Sigma Art 20 f1.4

    Witajcie.

    Forum przeglądam regularnie od dawien dawna, ale nie udzielałem się w postach. Poprzednie moje konto chyba z 2008 zaginęło mi gdzieś w akcji. Nie wiem czy ktoś poruszał to co ja, jeżeli tak to przepraszam, wybaczcie nie znalazłem. Nie chciałbym rozpętać burzy ale jeśli ktoś spotkał się z tym samym to może będzie to ciekawe doświadczenie.

    Od początku…
    Na przestrzeni lat jako posiadacz systemów: Canon, Nikon, Fuji miałem okazję poznać dobre i złe strony sprzętu, który posiadałem.
    Absolutnie nie chodzi mi o wyższość jednego systemu nad drugim. Parę lat temu kiedy na rynku pojawiło się D800 Nikona postanowiłem sprzedać dwie sztuki D700 i zakupić dwie sztuki D800 .
    Po zakupie okazało się, że żadne z moich szkieł systemowych nie mogło się dogadać z jednym i drugim body D800.
    Zadawałem sobie pytanie co może być przyczyną tego problemu.

    Zmieniłem system, czyli ponownie wróciłem do Canona. Jakoś w maju 2013 zakupiłem pierwsze 5D mark III. Niby jest ok ale pozostawał niedosyt co do szkieł Sigmy z serii ART, które na przestrzeni 2014 a 2015 roku chciałem kupić . Są wybitne optycznie ale jakoś nie mogły się dogadać z żadnym z posiadanych przeze mnie aparatów. Sigma ART 35 f1.4 - przy Nikonach D700 sprawdziłem w sumie 7 czy 8 sztuk…AF szalał, nie pomagało nic, totalnie nie do przewidzenia co i w co trafi. Na taką loterię nie pozwoli sobie żaden z użytkowników, prawda ???
    Na przełomie grudnia i stycznia 2015/2016 roku postanowiłem sprzedać swoją 35 f1.4 L i ostrzyłem sobie zęby na Sigmę ART 35 f1.4 oraz 20 f1.4 licząc, że trafię w końcu na dobry egzemplarz.
    Kolejne rozczarowanie, AF to jakiś kabaret, raz w jedną raz w drugą. Mikroregulacja AF np. -7, po 15 minutach, nagle +5, za chwilę po zmianie obiektywu i podpięciu go ponownie już wymagał kolejnej mikroregulacji na +20… ciekawe, prawda ???
    Pomyślałem, że coś nie tak z moimi aparatami, sprzedałem i zakupiłem kolejne, AF z Sigmą bez zmian, totalna katastrofa. Na przełomie dwóch miesięcy zmieniłem aparaty trzykrotnie. Za każdym razem to samo. Szkła Sigmy, które mnie interesowały nie potrafią się dogadać z aparatem Canon 5D mark III – smutne albo mam pecha.
    Łącznie przestrzeliłem 11 egzemplarzy Sigmy 35f1.4 i 6 lub 7 egzemplarzy 20f1.4 – efekt porażający. Dodatkowo w niektórych egzemplarzach po podłączeniu lampy systemowej AF w Sigmie praktycznie już nie istniał. Potwierdzenie ostrości oczywiście było ale ostrość na zdjęciu była w innej galaktyce. Żeby nie było, USB DOCK także był w użyciu – bez rezultatu .

    27 lub 28 kwietnia byłem w sklepie sprawdzić szkła Sigmy z nowej dostawy, łącznie 4 sztuki 35f1.4 i dwie 20 f1.4. Napiszę krótko – KATASTROFA !!! W głowie burza myśli - albo ja mam uwalone aparaty albo fenomenalna seria ART to lipa. Zacząłem rozważać albo zakup systemowej 35 f1.4 L II lub kolejną zmianę systemu… pomyślałem o Nikonie D3x, aparat zacny, AF to pierwsza liga, sprzęt od ładnych paru lat na rynku więc jakoś zapewne z Sigmą sobie poradzi.

    W piątek 29 kwietnia wieczorem zacząłem myśleć o tym co może powodować takie niestabilne zachowanie i czy oprogramowanie w aparacie może wpływać na pracę układu AF. Sprawdziłem w sieci, co wnosiło każde nowsze w stosunku do poprzedniego firmware . W końcu doznałem olśnienia, zanim zmienię system zrobię eksperyment, wgrałem do Canona 5D mark III firmware (1.1.3) z 2012 roku, które zostało udostępnione jeszcze przed premierą Sigmy ART 35 f1.4.
    I tu ciekawostka – po wgraniu starszej wersji firmware trzy szkła systemowe, które posiadam nie wymagają żadnej mikroregulacji AF. Wszystko na zero i trafia w punkt. (Wcześniej były to ustawienia pomiędzy minus 8 do plus 2 w zależności od obiektywu).

    W sobotę nie wytrzymałem i wziąłem ze sklepu egzemplarz z tym samym numerem seryjnym Sigmy 20 f1.4, który testowałem parę dni wcześniej i który ustawiał ostrość tam gdzie chciał… - efekt jest taki, że na ponad 500 zdjęć , 6 było nietrafionych. Biorąc pod uwagę, fakt, że były także długie czasy, wysokie iso, oraz pełna dziura, fotki z ręki więc mogą dać poruszone zdjęcie. Moim zdaniem jest idealnie. Ostrość ustawiona zawsze w punkt, czy to w pomieszczeniu czy na zewnątrz czy przy iso 100 czy iso 3200. Czy f1.4 czy f9 – Rewelacja. Niesamowita jakość obrazka i to już od f1.4 !!! Jedyne co zrobiłem to w body mikroregulację AF na minus 6.
    Pomyślałem, że to sen, że to zbyt piękne, zmieniłem obiektywy i nadal ok. Sigma działa i AF jest stabilny i przewidywalny. Podpiąłem lampę wszystko jak trzeba – idealnie

    W środę 4 maja umówiłem się i jadę do sklepu, sprawdzimy pozostałe szkła, które parę dni temu szalały z moim aparatem. Jeżeli inne szkła Sigmy przy starym firmware także będą idealnie działać i ostrzyć jak opisywana tu 20 f1.4 to będzie znak, że jako użytkownicy jesteśmy kopani po 4 literach.
    Jeżeli, ktoś z użytkowników mógłby to także sprawdzić na swoim sprzęcie to byłaby ciekawa informacja czy podsuwane nam nowe firmware do aparatu służy do poprawy pracy aparatu jako całości czy ma przy okazji za zadanie utrudniać pracę niesystemowych szkieł. Choć patrząc na poprzednią mikroregulację AF przy najnowszym firmware a zbędną przy starszej wersji, po części dotyczy to także szkieł systemowych.

    Jak tylko czas pozwoli to odezwę się w środę lub w czwartek.
    Z pozdrowieniami
    G.

  2. #2
    Uzależniony
    Dołączył
    Jul 2009
    Posty
    850

    Domyślnie Odp: Firmware Canon 5D mk III a praca układu AF z Sigma Art 20 f1.4

    Zrób krok jeszcze jeden, ponownie wgraj nowy fw, ponów te same testy. W kodzie oprogramowania łatwo dać pętlę, "jeśli sigma rób tak i tak". Co w tym złego, produkują aparaty i obiektywy, biznes to biznes. Ich oprogramowanie. Nic nie stoi na przeszkodzie aby sigma (lub inny vendor)zaczęli produkować aparaty do swoich obiektywów.

  3. #3
    Początki nałogu Awatar asdf
    Dołączył
    Oct 2014
    Posty
    279

    Domyślnie Odp: Firmware Canon 5D mk III a praca układu AF z Sigma Art 20 f1.4

    Ciekawy temat, może ktoś jeszcze opisze współpracę innych puszek z kundlami (czy jak im tam).

    Aż mi się przypomniało stwierdzenie "it's not a bug, it's a feature", jeszcze dobrze byłoby przetestować nowsze fw niż było w puszce i sprawdzić czy AF nadal będzie zepsuty.
    Ostatnio edytowane przez asdf ; 02-05-2016 o 12:41
    T17-50/2.8, C85/1.8, pleśniaki.

  4. #4
    Pełne uzależnienie Awatar aptur
    Dołączył
    Oct 2005
    Posty
    3 839

    Domyślnie Odp: Firmware Canon 5D mk III a praca układu AF z Sigma Art 20 f1.4

    Cytat Zamieszczone przez Gregor 71 Zobacz posta
    Na przełomie grudnia i stycznia 2015/2016 roku postanowiłem sprzedać swoją 35 f1.4 L i
    Jak się tobie sprawdzał ten obiektyw z 5D III? Zauważyłeś jakieś problemy z AF? Czy jedynym powodem sprzedaży była chęć przejścia na dwie sigmy ART?

  5. #5
    Początki nałogu
    Dołączył
    Nov 2009
    Posty
    410

    Domyślnie Odp: Firmware Canon 5D mk III a praca układu AF z Sigma Art 20 f1.4

    Nie aktualizowałem firmware w 5D III i np. z Sigmą Art 35 f1,4 nie mam problemów. Dopóki nie zmienią istotnych rzeczy to nie widzę potrzeby aktualizacji do najnowszej wersji.
    CMEHA - reszta to upgrade

  6. #6
    Pełne uzależnienie Awatar xxkomarxx
    Dołączył
    Apr 2007
    Miasto
    Rzeszów, Tarnobrzeg, Sandomierz
    Wiek
    40
    Posty
    1 456

    Domyślnie Odp: Firmware Canon 5D mk III a praca układu AF z Sigma Art 20 f1.4

    Testowalem sigme 85 1.4 z 5dmk3.. wszystko w punkt. Soft najnowszy. 35L dziala takze super. 35 1.4 art smiga ale gorzej niz 35L

  7. #7

    Dołączył
    Dec 2013
    Miasto
    Trzebnica
    Wiek
    52
    Posty
    2

    Domyślnie Odp: Firmware Canon 5D mk III a praca układu AF z Sigma Art 20 f1.4

    Cytat Zamieszczone przez aptur Zobacz posta
    Jak się tobie sprawdzał ten obiektyw z 5D III? Zauważyłeś jakieś problemy z AF? Czy jedynym powodem sprzedaży była chęć przejścia na dwie sigmy ART?
    Canon 35 L f1.4 dawał radę w większości przypadków choć czasem w okolicach między f1.4 a f1.8 AF potrafił polecieć bez kontroli. Rozdzielczość w tym zakresie nie była powalająca i aberacje także dawały po oczach Natomiast kiedy zobaczyłem jak detaliczny i szczegółowy obrazek generuje Sigma 35 f1.4 a w szczególności 20 f1.4 to zapragnąłem zrobić inwentaryzację w torbie

    --- Kolejny post ---

    Witajcie .

    Miałem napisać zaraz po testach w środę lub w czwartek, jednak czas to pojęcie względne, zwłaszcza przy trójce dzieci, dlatego ten poślizg
    W sklepie ze szkieł, które testowałem wcześniej pozostała tylko jedna Sigma 35 f1.4.
    Jej numer seryjny miałem zapisany - na sofcie, który był fabrycznie wgrany czyli firmware 1.3.3 obiektyw odrzuciłem jako pierwszy. AF pływał jak rybka w wodzie. Raza ff za chwilę bf i tak w kółko. Kiedy zapiąłem szkło do body z wgranym starym firmware 1.1.3 musiałem zrobić mikroregulację AF na minus 16 i było ok. Pływania AF brak.
    Albo jakieś czary z tym firmware albo ja po prostu mam pecha
    Ja w każdym bądź razie pozostaję przy starej wersji firmware ponieważ działa mi to zdecydowanie lepiej i bardzo przewidywalnie.
    Na chwilę obecną mam wgrany jeszcze troszkę starsze firmware czyli 1.1.2

    Dla mnie zagadką jest fakt, że po wgraniu starszej wersji firmware systemowe szkła nie wymagają już mikroregulacji AF .

    W tym tygodniu sprawdzę jeszcze parę szkieł Sigmy Art w innym sklepie i wezmę z ciekawości szkła, które mają moi znajomi.

    Pozdrawiam i życzę magicznych kadrów

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •