Witam czy mogli bysmy wspolnie stworzyć swego rodzaju 'wzór' na zdjęcie reklamowe produktu, czy to jest wogole mozliwe... czy wszystko zalezy od klienta
np takie zdjecie:
poza tym że obiektyw przykurzony :-) to dobre jest czy nie ?
Witam czy mogli bysmy wspolnie stworzyć swego rodzaju 'wzór' na zdjęcie reklamowe produktu, czy to jest wogole mozliwe... czy wszystko zalezy od klienta
np takie zdjecie:
poza tym że obiektyw przykurzony :-) to dobre jest czy nie ?
Ostatnio edytowane przez Jac ; 08-11-2005 o 22:15
Jac imo bardzo dobre! Ciut za duza GO bym dal F8 np
Zdradzisz co to za tlo ? Bo fajnie wyglada!
Sprzęt: Canon + wymienne obiektywy + zewnętrzna lampa błyskowa
Zdradzisz co to za tlo ? Bo fajnie wyglada![/QUOTE]
no wlasnie sie zastanawiam nad ta GO, i sobie wymyslilem tak ze jak by robic specyfikacje produktu to ostrosc od poczatku do konca, natomiast jak z lekkim zafarbem art to mozena mniejsza GO stosowac... no ale wlasnie nie wiem czy dobrze mysle
a co do tla to chyba standart czyli na bialej kartce szklo, na szkle obiektyw... a ze mi sie konczylo szszklo i dalej mialem czarny stol to dolozylem dalej jeszcze troche papieru z plotera i akurat sie zmiescilo...
Staszek szybki jestZamieszczone przez Tomasz Golinski
![]()
Ostatnio edytowane przez Jac ; 08-11-2005 o 00:20
Jak na packshot to:
Niepełna GO (trzeba było mniejszą dziurę)
No i pełne odbicie złapać, skoro już się na nie zdecydowałeś - chociaż być go nei powinnno.
Jak pack-shot to pack-shot, nie żaden art.![]()
No i jednak kamera wielkoformatowa się kłania.![]()
jutro powtorze ta fotke bez odbic i z GO od poczatku obiektywu do konca.
a co z tlem? biale, szare, czarne, kolor - czy poprostu takie zeby jak najlepiej wygladal 'obiekt'?
Nie pomyslalem kurczea co do tla to chyba standart czyli na bialej kartce szklo![]()
Sprzęt: Canon + wymienne obiektywy + zewnętrzna lampa błyskowa
bardzo 'czyste' te packshoty :-)... no własnie o packshotach to chyba powinien sie wypowiedziec najpierw grafik co chce dostac a pozniej fotograf jak to zrobic :-)...pod wieczór bedzie cz. II