Strona 1 z 3 123 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 25

Wątek: C 50mm 1.8 czy M42?

  1. #1
    Bywalec Awatar pietro.s
    Dołączył
    Mar 2007
    Miasto
    Wrocław/Lubrza
    Wiek
    41
    Posty
    140

    Domyślnie C 50mm 1.8 czy M42?

    Cześć
    Zastanawiam się nad tym, jakie rozwiązanie wybrać do nauki fotografii portretowej i od czego zacząć zabawę ze stałoogniskowymi obiektywami.
    Chodzi mi po głowie kupno 50mm 1,8 Canona, ale również patrząc na ceny obiektywów na mocowanie M42 kuszą mnie manualne szkła.
    Czy mając do dyspozycji 400PLN (wliczając koszt adaptera) uda mi się trafić coś manualnego co zadowoli mnie w podobnym lub może lepszym stopniu niż Canon? Liczę się z brakiem AF. Wcześniej czy później i tak chcę bliżej poznać obiektywy na M42
    co polecicie początkującemu? zawracać sobie głowę manualnymi czy postawić na automatykę?
    BTW odnośnie samego adaptera, dandelion się spisuje? warto dołożyć 100 PLN do adaptera?
    Piotrek S.

  2. #2
    Dopiero zaczyna
    Dołączył
    Feb 2008
    Posty
    38

    Domyślnie

    Polecałbym zacząć od M42. Mając do dyspozycji 400 zł możesz dostać Super Takumara 50/1.4 lub nawet SMC Takumara 50/1.4, które są bardzo dobrymi obiektywami portretowymi, mają dużo lepszą plastykę niż Canon 50/1.8, mniejszą głębię ostrości i dają obrazy podobnej ostrości. Sam przez długi czas używałem także Pancolara 50/1.8 produkcji Zeissa, który także spisuje się świetnie i jest znacznie tańszy od Takumarów. Adaptera używam bez potwierdzenia ostrości. Jeśli chcesz inwestować w potwierdzenie to bierz tzw. "programowalny" adapter gdzie będziesz mógł ewentualnie skorygować BF/FF.

  3. #3
    Cenzor Awatar MacGyver
    Dołączył
    Apr 2006
    Miasto
    Wrocław
    Wiek
    47
    Posty
    7 043
    Cztery czarne eosy, pół-eos i pentax... a dokładniej to tutaj

  4. #4
    Dopiero zaczyna
    Dołączył
    May 2009
    Posty
    16

    Domyślnie

    Jak widać wątek już był, ale sam od siebie mogę dodać iż mam Carla Pancolara 1.8 50 czyli znacznie lepszy obiektyw od heliosa. Używałem go z adapterem z potwierdzeniem ostrości, ale trafienie przy f 1.8 postaci na planie obejmującym całość czyli z większej odległości graniczyło z cudem.
    Jakikolwiek sens to miało przy 2.8, najlepiej 4, ale nie o to mi chodziło. Łatwo przekręcić sugerując się mruganiem punkcików na matówce. Czasem lepiej było zwyczajnie na oko.
    Kupiłem Canona i od tamtej pory nie użyłem już Carla ani razu...
    Canona można wyrwać nawet za 300zł używanego, nie ma lepszego szkła w tej cenie, autofokus mizerny, ale wbrew pozorom w większości przypadków daje lepsze efekty niż kręcenie na małej matówce.
    pozdrawiam!
    Ostatnio edytowane przez starowka3 ; 13-12-2009 o 18:22
    najtańsze lustro Canona

  5. #5

    Domyślnie

    Mając w systemie 50/1.8 za 400 zł (używki nawet sporo taniej) o m42 myślałbym w drugiej kolejności lub w przypadku naprawdę dużego zacięcia. Manual w wielu sytuacjach robi się b. niewygody, a jak zasmakujesz jasnej 50 to zechcesz pewnie focić nią nie tylko statyczne portrety. Wtedy problem z kręceniem na czas ;-)
    Wiem - sam to praktykowałem z "lepszym" sprzętem pod manuala , bo z pentaxem.

  6. #6
    Coś już napisał
    Dołączył
    Dec 2009
    Wiek
    40
    Posty
    53

    Domyślnie

    Polecam Canona 50/1.8. Do niedawna sam używałem przejściówki na m42 i Pentacona 50mm/1.8, który został się z analoga. Niestety w moim wizjerze (canon 350d) niewiele widać i ustawianie ostrości jest kłopotliwe, adapter z potwierdzeniem ostrości pomaga ale nie zawsze 'łapie'.
    Zdjęcia w słoneczny dzień to z m42 w sumie nie problem ale przy pomieszczeniach trzeba nierzadko zdać się na los (w moim wypadku po ostatnim foceniu 25/100 fotek jest w miarę ostra - po tym doświadczeniu zainwestowałem w 50 canona z AF).
    Pozdrawiam!

  7. #7
    Początki nałogu Awatar punky
    Dołączył
    Jun 2008
    Miasto
    Kwidzyn
    Wiek
    43
    Posty
    483

    Domyślnie

    Majac do dyspozycji 400 PLN kupilbym canona TYLKO ze wzgledu na AF


    ale mam c50/1.8 i mam tez heliosa 44m-4

    jakkolwiek canon ma AF co jest ogromna zaleta, lecz jego bokeh jest paskudny

    ostrosc canona tez jest o niebo lepsza od ruskiego brata - jednak po przymknieciu do okolo f4 helios jest bdb

    bokeh heliosa jednak zamiata canonowska wydmuszke i mi sie bardzo podoba
    masz maly przyklad z heliosa:


    edit:
    zapomnialem dodac ze uzywam ruska z dandelionem bez przejsciowki
    na 40D ja potrafie wyostrzyc w punkt bez najmniejszego problemu jesli jest dodatecznie jasno
    Ostatnio edytowane przez punky ; 14-12-2009 o 08:54
    R6 + S17-35 + 24-70/2.8 + 50/1.8 + 85/1.8 + 70-200/2.8

    Ex Sony a6500, 70D, 40D, 30D

  8. #8
    Bywalec Awatar blazejs
    Dołączył
    Aug 2009
    Miasto
    Czechowice-Dziedzice
    Posty
    208

    Domyślnie

    Mialem ostatnio podobny dylemat. Uznalem, ze cena jest prawie taka sama (jesli liczyc adapter z potwierdzeniem) i nie warto sobie zycia utrudniac. Wybralem Canona.
    Samo reczne ustawianie ostrosci nie jest dla mnie zupelnie problemem, ale do tego przydaje sie matowka z klinem. A otwieranie do pelnej dziury zeby wyostrzyc i przymykanie za dlugo trwa. Do manualnych szkiel wole manualne body

  9. #9
    aaamator
    Guest

    Domyślnie

    Ale jeśli już zainwestujesz w adapter z potwierdzeniem otwiera się rzed tobą masa ciekawych starych szkieł. Przemyśl to

  10. #10
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Sep 2009
    Miasto
    Kielce
    Posty
    1 290

    Domyślnie

    Ja bym chyba wolał matówke z klinem niż adapter z potwierdzeniem. Chociaż jakbym miał to i to to bym nie narzekał ale znowu koszt rośnie razy dwa.

Strona 1 z 3 123 OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •