Sprawa wyglda tak. Szedłem sobie z aparatem z boku na ramieniu i nagle uderzyłem nim [baaardo lekko] w dzwi samochodu pana ktory właśnie sobie wysiadał z auta. Nic sie nie stało. Filtr nawet sie nie zadrapał, ani nie powyginał. Niestety nie mogę go odkręić. Tak naprawde nie zależy mi na tym filtrze bo to jakaś tam tanizana hama. Może ktos ma jakis dobry sposób na odkręcenie UV z 17-40 tak zeby nie uszkodzić szkła. myślalem o wd40 ale jak mi gdzieś sie tam dostanie do środka szkla to może być tragedia :/ Pomocy....