a sprzedawać się będzie na pewno genialnie : następca legendy w końcu...
Ja bym jednak wolał Digic IV - 'rozpoznawanie twarzy' nie daje mi spać po nocach![]()
Tak
Nie
a sprzedawać się będzie na pewno genialnie : następca legendy w końcu...
Ja bym jednak wolał Digic IV - 'rozpoznawanie twarzy' nie daje mi spać po nocach![]()
5DII, 5D, 24L, 85L + dodatki.
Maciek Toliński
Ja wszystkim "narzekaczom" proponuję taką terapię:
1) Weź do ręki 5D + EE-S + 50 1.4
2) Popatrz w wizjer.
3) Jak wyrównasz oddech ustaw ostrość, nawet manualnie, wykadruj, zrób zdjęcie.
4) Przenieś fotkę do kompa. Otwórz, oglądaj powoli, do woli.
5) Jeśli oddech się już wyrówna, na spokojnie przeczytaj wszelakie ciekawostki o nowym nadchodzącym następcy...
![]()
.
nad "kukułka" bym sie nie upierał. jak dla mnie może nie istnieć. natomiast kalibracja szkieł w menu jak najbardziej. o ile swoje szkiełka mamy z regóły skalibrowane z body to zdaża sie na sesję pożyczac konkretne szkła od znajomych. wtedy róznie mozna trafić i taka kalibracja z poziomu menu bywa bardzo przydatna. w każdym razie w przypadku stałek to działa. nie wiem tylko na ile daje sie kalibrować z menu obiektywy zoom.
Jedyne co mi w tym zestawie przeszkadza, to AberracjeChromatyczne przy pełnej dziurze. Strasznie lubię kadrować 'pod światło', i fioletowe obwódki trochę mnie wkurzają... Słyszałem że eLki mają z tym jeszcze gorzej, natomiast sigmy radzą sobie lepiej![]()
Tak poza tym to się w 100% zgadzam![]()
5DII, 5D, 24L, 85L + dodatki.
Maciek Toliński
Paweł, nie masz chyba racji
Rynek do zeszłej jesieni był dyktowany w zasadzie wyłącznie przez Canona. Z małymi wyjątkami i wypadkami przy pracy dominacja była niesamowita i to konkurencja odpowiadała na to co C pokazywał. Najlepszym dowodem jest to, że Nikon nie mogący w żadnej mierze konkurować w kwestii szumów i jakości obrazka dowalił do puszek amatorskich pełny zestaw bajerów wcześniej serwowany przez niego tylko w segmencie pro.
Teraz sytuacja jest inna. Jest miejsce, bo to Canon odpowiada lub próbuje wyprzedzić ciosy konkurencji. D3 a zwłaszcza D700 wymusiło ostrzejsze ruchy niż tylko zmiana guzika. 50D jest tego najlepszym dowodem, bo to świetnie prezentujący się model w swojej klasie nie do pobicia.
Sytuacja wygląda tak, że Canon zaprezentował zeszłej jesieni dwa modele, które dzień później po konferencji N stały się przestarzałe w sensie marketingowym. Dlatego Canon musi wykonywać mocniejsze ruchy. Obniżki cen 5D i 40D, wprowadzenie zaledwie po 12 miesiącach 50D z bardzo zasadniczymi zmianami w stosunku do następcy. Pozycjonowanie puszek XXD jako segment wyraźnie amatorski.
Konkurencja atakuje z D700, A900, D3x. Czy prezentacja modelu 5Dmk2 po małym liftingu lub brak prezentacji wchodzi w grę? IMHO nie i mam dobre powody aby tak myśleć.
W gruncie rzeczy pojawiła się okazja aby rozszerzyć ofertę FF o model zaawansowany semi-pro przy zachowaniu taniej puszki w stylu obecnej 5D z malutkim retuszem.
Jestem gotów założyć się o dwa piwka.
Pierwsze stawiam na to, że nowa puszka FF zaprezentowana podczas najbliższych targów będzie miała coś koło 21Mpx i będzie biła 1Ds3 w zasadzie większością parametrów. To doskonały ruch, aby nie spóźnić się ponownie i z pozycji doganiającego wyjść na prowadzenie. Puszka semi pro będzie konkurowała z najnowszymi top modelami N i S. Jednocześnie da podstawy dla modernizacji Dsa do formatu rzędu 30-35 Mpx i pozostawi konkurencję na długie lata w tyle. Jednocześnie dokona się to stosunkowo małym kosztem, bo taka puszka dalej będize pozycjonowana ciut niżej niż D700, a jednocześnie będzie od niej w wielu parametrach lepsza. Majstersztyk marketingowy.
Drugie piwko postawię na to, że podczas photokiny, a najpóźniej do PMA zobaczymy w sumie 4-5 nowych puszek Canona.
1) jesienią 50D i wyższy model 5DMk2 oraz puszkę lub przynajmniej zapowiedź nowego modelu studyjnego serii 1. 5D dobrze wpasowuje się w niszę taniej puszki FF i do wczesnej wiosny pozostanie w sklepach.
2) wiosną na PMA tańszą wersję puszki 5Dmk2 oraz 1DMk4 i ewentualnie 1ds4 jeśli nie pokaże się za miesiąc i jeśli:
Canon nie połączy serii 1D. IMHO to zrobi - wersja studyjna będzie musiała i tak kosztować znacznie mniej niż 1Ds3 ze względu na konkurencje S i N. Taki ruch przy nadspodziewanie mocnym wyższym 5dmk2 dałby możliwość wywindowania ceny i przy okazji zbicia grubej kasy na reporterce. Jestem w stanie założyć, że 1D zostaną połączone i reporterka będzie jechała na 15Mpx sRAWach z szybkością 10 kl/sek a studyjne 30Mpx z 5kl/sek. To ma sens, a widać że zamiast software'owego cropa Canon idzie w sRAW'y.
Tak wiec wypada mi 4 (i tak stawiam) lub 5 puszek w zależności od sytuacji z 1D. Wygląda fantastycznie, ale jeśli tylko S i N pokażą te super profi puchy 24 Mpx to właśnie taki scenariusz obstawiam.
P.S> Corwin, jak się sprawdzi, to daj cynk kolesiom z C, że znasz jednego łebskiego kolesia. Jak się nie sprawdzi, daj znać tym bardziej![]()
8000-9000 pln
wróżę z fusów, ale taki układ sil przewiduję, a co najważniejsze widzę w tym sporo sensu.
No nic pozostaje nam tylko czekać na photokine. Swoją drogą nakreślony przez Ciebie układ rzeczywiście ma dużo zdrowego rozsądku ale jakoś nie widze tu miejsca na 1d mark III a już tym bardziej VI ( dla pewności zaznacze że nie chodzi mi o Ds ) Czyżby faktyczny koniec APS-H ??
W kązdym bądz razie z zakładu sie nie wycofuje - tzn stawiam 4 piwka na to, że na photokinie nie będzie nowej puszki FF w cenie 8-9 tys zł![]()
moja opinia o serii 1 jest w drugim piwku pkt 2, po dwukropku.