Obraz na matowce jest ostry w momencie osiagniecia faktycznego punktu ostrosci kiedy matowka jest dobrze fabrycznie ustawiona.
W 2 i 3 cyferkowych body Canona matowki nie sa czesto montowane w sposob zapewniajacy poprawne ostrzenie manualne. I to mozecie przyjac za pewnik o ile uwierzycie osobie przez ktorej rece przeszly dziesiatki o ile nie setki matowek do ostrzenia manualnego i ktora w niejednym cyfrowym body Canona, Minolty, Olympusa grzebala.
Pomiedzy matowka a body aparatu znajduje sie ramka korekcyjna z angielska zwana shimem. Shim to mosiezna blaszka ktorej zadaniem jest korekta wad montazowych aparatu. W 2 i 3 cyferkowych body Canona standardowe bledy montazowe na sciezce optycznej obiektyw-lustro-matowka-wizjer osiagaja wartosci od 0.1mm do bagatela 0.5mm. Wydaje sie ze to wartosci minimalne.
Matowka zamontowana z bledem montazowym rzedu 0.5mm daje BF lub FF (w zaleznosci od punktu zamocowania) rzedu 30cm.
Dla jasnosci: Blad montazowy matowki nie wplywa absolutnie na BF/FF ktory wystepuje podczas ostrzenia przy pomocy autofocusa. Wplywa on jedynie na bledy podczas ostrzenia manualnego. Dla autofocusa matowka moze wogole nie istniec.
Shimy korygujace wystepuja w 2 grubosciach, 0.1mm i 0.2mm, w aparacie montowane sa maksymalnie 2 shimy korygujace. Jezeli mamy 1 shim oznacza to ze mamy malo spartolone body albo Chinczyk montujacy Wasz aparat zapomnial wrzucic drugi shim, itp. itd. etc.
Najlepiej montowanymi aparatami na rynku sa aparaty nieistniejacej juz Minolty, wskaznik bledow montazowych z moich doswiadczen wynosi 0%.
Miejmy nadzieje ze Sony utrzyma ten dobry wskaznik.
Procent bledow montazowych nie skorygowanych poprawnie nawet po zastosowaniu shimow w aparatach Canona (modele 2 i 3 cyferkowe) siega 10 do 25%. Czyli srednio co 5 body zle ostrzy manualnie.