250 zł w plecy nie będzie bo sprzeda, pewnie taniej , ale to nie będzie 250 zł. Poza tym raynoxa można kupić już na jakieś 150 zł używanego, a że tu się za bardzo nie ma co popsuć, to zakup używki jest bezpieczny.
Ja przez chwile miałem rajnoxa i najlepiej sprawdzał się z „dłuższymi” szkłami, niemniej i tak finalnie kupiłem szkło makro, bo jest o niebo wygodniejsze, a poza tym nie tylko makro można nim sfocić
Wg mnie jak nie masz jeszcze przekonania, a chcesz spróbować tylko, to zaryzykować można, ale raczej z używką, bo jak odsprzedasz to stracisz najmniej lub w ogóle nie stracisz