Mocowanie aparatu podczas wędrówek z plecakiem

[Macios]

Hej,
szukam wygodnego mocowania aparatu (FF + 16-35/4) podczas długich wędrówek po górach z plecakiem i kijkami trekkingowymi (czyli mocowanie na pasie odpada). Oczywiście chodzi mi o szybki dostęp do sprzętu i pewność, że nie wypnie się sam podczas pokonywania przeszkód. Znalazłem coś takiego jak PeakDesign Capture PRO, ale może macie lepsze pomysły?

[marfot]

Hej,
szukam wygodnego mocowania aparatu (FF + 16-35/4) podczas długich wędrówek po górach z plecakiem i kijkami trekkingowymi (czyli mocowanie na pasie odpada). Oczywiście chodzi mi o szybki dostęp do sprzętu i pewność, że nie wypnie się sam podczas pokonywania przeszkód. Znalazłem coś takiego jak PeakDesign Capture PRO, ale może macie lepsze pomysły?

Kupiłem to oryginalne. Działa. Początkowo jakoś zrażał mnie idiotyczny wygląd użytkownika z tym gadżetem ale się przemogłem i tak chodzę.
Prawdę mówiąc nie próbowałem niczego alternatywnego. Wyłożyłem kasę na PD Capture i tak mam. Jako alternatywa dla dyndającego niemożebnie body na szyi jest bardzo ok
Używam też z 5DII+C70-300L a to już jest spore wyzwanie. Duża ulga dla szyi.
Uchyt Arca Swiss też jest ok bo można wprost wpinać się do statywu.

[Macios]

Dzięki za odpowiedź Marfot! A nie czujesz po całym dniu, że obciążone miałeś dużo bardziej jedno ramię/bark?

[marfot]

Dzięki za odpowiedź Marfot! A nie czujesz po całym dniu, że obciążone miałeś dużo bardziej jedno ramię/bark?

Zaliczyłem z tym wąwóz Samaria i cały dzień łażenia po Santorini i było OK. Oprócz tego oczywiście krótsze spacerki
Mam to zapięte do plecaka Fastpack 350 na lewej szelce i nie poczułem przeciążenia. Stabilność mocowania jest przyzwoita. Łatwość wpinania-wypinania też duża.

Jak sobie przypomnę spacery po Cinque Terre z dyndającym body to na prawdę jest ogromny postęp. Wtedy też podjąłem decyzję, że tak dalej być nie może i wyszukałem PD Caprure Pro.

[jan pawlak]

Stosowałem CapturePRO, teraz leży w szufladzie.

Na chodzenie po górach pewno się nadaje, na wyprawy miejskie (metro, autobus, mikrobus, częsta zmiana obiektywów) nie za bardzo.

Przeszedłem na system Peak Design, odpowiedni pasek na szyję, aparat powieszony wysoko na piersi i dodatkowym "paskiem" podpięty tak, że ciężar aparatu "wisi" na szelce plecaka (u mnie typu sling).
Podpięcie paska do aparatu (lewy uchwyt aparatu, lewy uchwyt płytki statywowej) zapewnia że jest w pozycji ukośnej z obiektywem skierowanym w dół, nic się nie kiwa i nic nie zawadza przy chwytaniu/trzymaniu aparatu. No i jest przygotowany do podpięcia do statywu
Odpięcie/przypięcie jest "natychmiastowe".

Sprawdzone na dwu wielodniowych wyprawach.

jp

[Macios]

Przeszedłem na system Peak Design, odpowiedni pasek na szyję, aparat powieszony wysoko na piersi i dodatkowym "paskiem" podpięty tak, że ciężar aparatu "wisi" na szelce plecaka (u mnie typu sling).

Dziękuję za wpis. Pogooglałem, ale nie znalazłem jak to twoje rozwiązanie wygląda. Masz może jakieś zdjęcie poglądowe?
Pozdrawiam,
Maciej

[retter]

Chyba coś w ten deseń.

źródło

[rafels3]

Ja używam systemu B-Grip. Handstrap jest megawygodny a płytka QRP pasuje zarówno do pozostałych modułów, jak i do statywów. W reporterce używam np. jednego aparatu na slingu b-glider a drugi wisi na pasie w holsterze. Na wycieczki, do plecaka przypinam holster za pomocą travel kitu i mam aparat dostępny w każdej chwili...

[elduce]

Sprawdź taki sposób mocowani jak na tym filmie https://www.youtube.com/watch?v=Ns5ctHl2Ee0 do zastosowania chyba w każdym plecaku, jedyne co potrzebne to skombinowanie, dodatkowego pasa piersiowego.
Ja mam akurat Manfrotto i muszę przyznać że 6d + 17-40 trzyma się na takim pasku elegancko.