Witam, miał ktoś może do czynienia z laptopem, którego ekran byłby zdatny do odrawiania? W zasadzie mam od tego PC, ale mało go używam i nie chce mi się w niego inwestować.
Patrzyłem trochę po używanych Dellach Latitude i Precision (powiedzmy okolice 2k), ale biznesowe serie innych firm też biorę pod uwagę.
W tych ultrabookowych pojawia się chociażby I5-5300U, ale nie wiem czy nie lepiej za tę samą kasę kupić coś starszego o większym taktowaniu (bo to lutowane procki o małym poborze prądu).
Pewnie jakąś opcją by było kupienie jakiegokolwiek laptopa i5/8GB ram + zewnętrzny monitor, ale jakby się dało coś kupić z porządnym wyświetlaczem to bym się nie obraził.