Ponowne zabrudzenia matrycy

[pawel4884]

Cześć Dopiero zaczynam moją zabawę z fotografią, więc liczę na pomoc doświadczonych

Miałem do niedawna dość mocno zabrudzoną matrycę w Canonie EOS 1100D, ale zaniosłem ją na wyczyszczenie do serwisu pod koniec maja. Dotychczasowe "plamy" zniknęły, kilka razy byłem porobić zdjęcia i dzisiaj spostrzegłem, że zabrudzenia pojawiły się znowu Czy wam równie często pojawiają się takie zabrudzenia? Może robię nieświadomie coś co powoduje pojawianie się tych "plam"? Jakby co aparat poza używaniem przechowywany jest w pudełku, więc nie jest narażony na bezpośredni dostęp do kurzu i innych zabrudzeń. A może w serwisie nie zostały wyeliminowane wszystkie zabrudzenia? Proszę o pomoc.

[rafels3]

Syf na matrycę dostaje się najczęściej podczas wymiany obiektywu. Należy to robić "z głową". Miejsce za wiatrem, wolne od kurzu, obiektyw skierowany w dół itd...

[zdebik]

Jeśli posiadasz 18-55 lub co gorsza 18-135/200 nie dziw się są, to istne odkurzacze. Inna sprawa to taka, że jak chcesz matryce dobrze wyczyścić zacznij to robić sam. Serwis nie dopowiada za zabrudzenia nawet godzinę po odebraniu.

[becekpl]

Cześć Dopiero zaczynam moją zabawę z fotografią, więc liczę na pomoc doświadczonych

Miałem do niedawna dość mocno zabrudzoną matrycę w Canonie EOS 1100D, ale zaniosłem ją na wyczyszczenie do serwisu pod koniec maja. Dotychczasowe "plamy" zniknęły, kilka razy byłem porobić zdjęcia i dzisiaj spostrzegłem, że zabrudzenia pojawiły się znowu Czy wam równie często pojawiają się takie zabrudzenia? Może robię nieświadomie coś co powoduje pojawianie się tych "plam"? Jakby co aparat poza używaniem przechowywany jest w pudełku, więc nie jest narażony na bezpośredni dostęp do kurzu i innych zabrudzeń. A może w serwisie nie zostały wyeliminowane wszystkie zabrudzenia? Proszę o pomoc.

felerny aparat-wymien go

[jelcyk]

Jeśli posiadasz 18-55 lub co gorsza 18-135/200 nie dziw się są, to istne odkurzacze. Inna sprawa to taka, że jak chcesz matryce dobrze wyczyścić zacznij to robić sam. Serwis nie dopowiada za zabrudzenia nawet godzinę po odebraniu.

A co to 18-135/200 ?... W sumie, wbrew pozorom, zakurzenie obiektywu raczej srednio wplywa na zasyfienie matrycy , czego nie mozna powiedziec o momentach demontazu czy montazu tych , jak i wszystkich innych obiektywow. Zreszta, naturalnym wydaje sie byc, ze im dluzszy, tym bardziej zasysalny obiektyw, a brak jakichkolwiek uszczelnien te wlasciwosc powieksza. Ale czy te 2 obiektywy sa najbardziej podatne ?... Hmmm...

[zdebik]

A co to 18-135/200 ?... W sumie, wbrew pozorom, zakurzenie obiektywu raczej srednio wplywa na zasyfienie matrycy , czego nie mozna powiedziec o momentach demontazu czy montazu tych , jak i wszystkich innych obiektywow. Zreszta, naturalnym wydaje sie byc, ze im dluzszy, tym bardziej zasysalny obiektyw, a brak jakichkolwiek uszczelnien te wlasciwosc powieksza. Ale czy te 2 obiektywy sa najbardziej podatne ?... Hmmm...

Mam 18-135 oraz 18-200, oba zasysają wszystko co leci bez wyjątku. Syf leci nie tylko do środka obiektywu, ale i na lustro. Podczas robienia zdjęcia, wszystko jest przyciągane przez matryce.

Taki urok nieuszczelnionych kitów. Najlepsze obiektywy to takie które się nie wysuwają 100L macro, 16-35 IS, 70-200 II.