Czy spotkał się ktoś z takim problemem?:

Aparat kupiony kilka tygodni temu. Od nowości podczas robienia zdjęć i kręcenia filmów w ISO 640 i większym na ekranie pojawia się biała kropka na środku szerokości ekranu aparatu bliżej dolnej krawędzi oraz druga, czerwona kropka kawałek po lewej od białej.
Kropki na zdjęciach nie zostają uwiecznione, natomiast na filmikach tak. Poruszają się w kadrze wraz z ruchem aparatu. Kiedy jest włączona stabilizacja obrazu kadr jest wówczas stabilny a kropki skaczą. Przy mniejszych ISO kropek nie ma ani na ekranie ani na filmikach więc zabrudzenie ani wypalone piksele matrycy to raczej nie są.

Po krótkiej rozmowie telefonicznej z serwisem poproszono mnie o odesłanie aparatu do nich, a oni będą wysyłać do serwisu w Berlinie - gdyż tam Canon serwisuje kompakty.
Zanim rozstanę się z aparatem pewnie na miesiąc lub dłużej może ktoś wie, jak samemu rozwiązać problem? Wygląda mi to na jakiś błąd w oprogramowaniu. Reset do ustawień fabrycznych nie pomaga.
Ma ktoś jakieś pomysły?

Dziękuję i pozdrawiam.