Witam,
Kręciłem normalnie na plenerze filtrem i nagle na pół mi się rozpadł. Składa się z 2 części przedzielonych pierścieniem mosiężnym.
Próbuję go złożyć, ale bez skutku. ktoś może ma patent jak to zrobić lub miał taką przygodę.
Wygląda to tak
Ech tak to chyba jest jak się chce zaoszczędzić. Aluminiowe oprawki to nie to samo co mosiężne w B+W czy heliopanie. Tylko, że tam w tych wąskich nie ma za co zaczepić dekielka, a marumi ma i to mi się podobało w nim. Szkoda mi go, bo optycznie jest ok i boję się, że jak mocno zacisnę to pęknie szkło. Szkła też nie można wyjąć, bo jest na stałem zaciśnięte/zespolone z oprawą. Tak bym przeniósł do ramki jakiegoś ruska 72mm czy taniego chińczyka.