Mam pytanie jak dostać się do matrycy aby ją wyczyścić w Canonie 6d . Po podniesieniu lustra nie mam dostępu do lustra bo zasłania ją "żaluzja" ??
Mam pytanie jak dostać się do matrycy aby ją wyczyścić w Canonie 6d . Po podniesieniu lustra nie mam dostępu do lustra bo zasłania ją "żaluzja" ??
Podnosiłeś lustro paluchami? Jeśli tak, to jest po prostu zasłaniane przez migawkę i przy okazji radzę tak nie robić, bo możesz coś uszkodzić.
Poszukaj opcji czyszczenia ręcznego w aparacie i sam da Ci dostęp do matrycy po zastosowaniu tej opcji.
T17-50/2.8, C85/1.8, pleśniaki.
Lustro podniosłem spustem migawki . Chciałem oczyścić matrycę gruszką po na zdjęciach "przesłona 16" widoczne są zabrudzenia / pyłki
A może, przeczytaj najpierw instrukcję obsługi aparatu.
Zanieś do serwisu. To może być dla Ciebie najtańsze i najbezpieczniejsze rozwiązanie. Dlaczego tak uważam? Bo jeśli zaglądnięcie do instrukcji obsługi było zbyt skomplikowane (mniej więcej strony 279, 283), to możesz poważnie uszkodzić aparat, lub zaśmiecić sobie matrycę jeszcze bardziej.
masz rację zapomniałem o wujku Google , bo oryginalna instrukcja w pudełku 50 kg od domu dzięki
Podniesc lustro palcami mozna w 6D calkowicie bezpiecznie. Dostac sie jednak do filtra w ten sposob nie mozna. Nie radze tez odslaniac matrycy zwiekszajac czas naswietlania , bo grzebiac przy filtrze moze cie zaskoczyc koniec podtrzymania a wtedy moze byc niewesolo (glownie chodzi o migawke). Jest opcja czyszczenia manualnego i w ten sposob mozna sensor odslonic w miare bezpiecznie. Jesli jednak masz klopot z dojsciem do filtra to operacja , tym bardziej na pelnej klatce ( to baaaardzo wazne!) nie jest dla ciebie. wbrew radosnym zapewnieniom wielu entuzjastow domowych eksperymentow filtr jest bardzo latwo uszkodzic, a szkody sa zawsze (!) nieodwracalne.To, ze nie widac uszkodzen golym okiem nie oznacza, ze przetrwala ona czyszczenie we wlasciwym stanie.Dodam, ze koszt filtra do 6D to sporo ponad 1000 pln-ow :-(... Lepiej przemysl, zanim zaczniesz...
Lepiej nie czyścić, ja myślałem, że małe pyłki pójdzie przedmuchać i sobie przy takim czyszczeniu zapyliłem matówkę, a tą wyczyścić dość trudno a rysuje się prawie sama (i potem widok w wizjerze jest wkurzający).
T17-50/2.8, C85/1.8, pleśniaki.
Najlepiej w ogóle nie odkręcać obiektywu ;
Bez przesady, ale bez wiedzy i doświadczenia szkoda by mi było narażać 6d...
T17-50/2.8, C85/1.8, pleśniaki.