70-200 f/4 L IS wypadające śrubki

[the.watcher]

Jak w temacie, mam problem z obiektywem 70-200 f/4 L IS, gdzie wypadają śrubki mocujące ostatni plastikowy cylinder (od strony bagnetu) do korpusu obiektywu. Osiem maleńkich (ok 10 mm) śrubek wkręconych w cztery plastikowe wypustki łączy te dwie części obiektywu.

Oczywiście obiektyw próbowałem naprawiać w serwisach, najpierw był w Opto-technice - zwrócili bez naprawy, następnie pojechał na Żytnią, gdzie śrubki wkręcili na kleju (kropelka?), jednak po kilku miesiącach łączenie puściło i obiektyw zaczął się "rozłazić". Aż mi się nie chce znowu odsyłać tego na Żytnią (tym bardziej, że ich gwarancja dawno minęła). Może ma ktoś pomysł jak to skutecznie naprawić, albo zna fachowca który sobie z tym poradzi. Najchętniej Polska południowa.

Moja robocza koncepcja to użycie grubszych śrubek, bądź zalanie dziurek porządnym klejem i wykonanie nowych otworów przed skręceniem. Jednak zastosowanie byle kleju może spowodować, że drobiny będą dostawały się na soczewki. Wolałbym, żeby zrobił to ktoś kto ma pojęcie (a niestety nie jest to autoryzowany serwis Canona na Żytniej).

źródło

[MaciekR42]

jest specjalny klej do gwintów-spróbuj

[szwayko]

Są kleje do gwintów, ale dobrze jest sprawdzić czy śrubka wchodzi w metal (stop alu) czy w plastik, bo niektóre kleje do gwintów są "agresywne" na plastik.

[mkamelg]

bądź zalanie dziurek porządnym klejem i wykonanie nowych otworów przed skręceniem. Jednak zastosowanie byle kleju może spowodować, że drobiny będą dostawały się na soczewki. Wolałbym, żeby zrobił to ktoś kto ma pojęcie (a niestety nie jest to autoryzowany serwis Canona na Żytniej).

Możesz użyć kleju do gwintów:

K2 PROLOK W243 Medium strength lub w nowej wersji opakowania K2 PROLOK MEDIUM

K2 PROLOK HIGH - tu już jak się utwardzi to chyba na wieki wieków więc jeśli zaszła by kiedyś konieczność jakiegoś rozkręcania tego obiektywu z jakiegoś powodu to może jednak nie?

Przed użyciem jednego albo drugiego zrób próbę "na sucho" na czymś innym niż obiektyw bo faktycznie nie wiadomo jak się taki klej zachowa w połączeniu np. metal-tworzywo sztuczne.

Są to nasze polskie produkty. Powinny być dostępne od ręki w każdym sklepie z art. motoryzacyjnymi, z art. metalowymi i/lub marketach budowlanych.

Szukaj

[the.watcher]

Dzięki za porady, zrobiłem jak pisaliście... Wpuściłem do każdej dziurki po odrobinie kleju agresywnego, poczekałem aż wyschnie i skręciłem odrobinę grubszymi wkrętami, które wycyganiłem gratis od lokalnego zegarmistrza. Póki co działa