Mam wrażenie, że coś mi nawala AF gdy jest ustawiony na strefowy. Gdy mam punktowy wszystko hula i szybko trafia. Natomiast jak przełączę na strefę (3x3) to jak nie trafi od razu to się tak jakby zacinał i widać jak się męczy. Nie przelatuje i nie szuka po całości ale w małym zakresie i oczywiście nie znajduje. Próbowałem z rożnymi szkłami i na rożnych trybach (nie zależy od szkła i nie zależy od tego czy jest case 2 czy 5).
Pytanie: czy ktoś coś takiego miał? Do końca grudnia mam gwarancję, więc jakby co muszę się sprężyć z posłaniem na żytnią. Ale może jednak to nie usterka, więc dlatego do Was piszę o tym. Dodam, że wcześniej tak nie robił.