Strona 1 z 6 123 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 54

Wątek: Zakres zastosowania telekonwertera typu EF 1.4x, EF 2.0x

  1. #1
    Pełne uzależnienie Awatar jan pawlak
    Dołączył
    May 2012
    Posty
    4 221

    Domyślnie Zakres zastosowania telekonwertera typu EF 1.4x, EF 2.0x

    Widzę tez zakres jako bardzo ograniczony, może się mylę.
    Czy ktoś używa często a jeśli tak to do czego ?
    (tak wiem, ptaki itd.)
    Może jest na forum ktoś kto te ptaki foci, jeśli tak to jak często z extenderem i dlaczego z extenderem ?

    jp
    Ostatnio edytowane przez jan pawlak ; 14-09-2013 o 02:59

  2. #2
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Feb 2007
    Posty
    2 601

    Domyślnie Odp: Zakres zastosowania telekonwertera typu EF 1.4x, EF 2.0x

    Ptaków nie focę, używam extendera C1.4II z 70-200/4LIS a przedtem z 70-200/4 do krajobrazów typu "pofalowane wzgórza" gdzie odejście od fotografowanego motywu jak mawia mój znajomy z pleneru "daje perspektywę" w takich wypadkach dowolnie długie ogniskowe znajdą zastosowanie robię sobie taki plener dwa razy do roku i jeszce mi się nie znudziło. Dlaczego używam telekonwertera - zdecydowałem się na 70-200 bo często zakres mi wystarcza, jak nie wystarcza to jakość obrazka z telekonwerterem i 70-200 i tak jest większa niż z budżetowych szkieł typu 70-300 IS - wiem bo używałem wcześniej takiego i mam porównanie a jeśli ktoś nie dowierza to może rzucić okiem na porównanie obiektywów na często cytowanej tu stronie (sam kiedyś dawałem takiego linka).
    Jestem szumofobem
    S50/1.4A. Mam ostrego kundla.
    Używam Lee: BS, LS, Lee Landscape Polarizer 105mm, .6, .9 soft i hard, holder 2 sloty + pierścień

  3. #3
    Pełne uzależnienie Awatar jan pawlak
    Dołączył
    May 2012
    Posty
    4 221

    Domyślnie Odp: Zakres zastosowania telekonwertera typu EF 1.4x, EF 2.0x

    Jest jakieś sensowne uzasadnienie "z epoki analogu".
    Wtedy zawsze gdy powiekszalnik do góry to ostrość na papierze "w dół" więc warto było mieć na kliszy większy obiekt by mniej powiększać. Ale już tutaj był dylemat, co więcej "psuje" extender czy powiększanie.

    W erze matryc pikselowych jest problem większy, istniej silna zależność od wielkości wydruku.

    Weźmy przykład 5D3, EF 2.0x i drukarkę 254 dpp (taką jak w labie gdzie drukuję)
    Największą ostrość jest na wydruku o rozmiarze (wszystkie piksele "użyte") 58cm x 38cm.
    Gdy chcemy wydruk większy lub mniejszy to ostrośc spada.

    Teraz jeśli przedmiot w wizjerze jest wielkości połowy kadru to :
    - gdy zrobię zdjęcie, wykadruję w PS i zrobię wydruk A4 to wszystkie "piksele użyte", zdjęcie optymalne
    - założę EF 2.0X to obiekt zajmuje cały kadr, zrobię zdjęcie i będę zmniejszał do A4 to :
    -- pogarszam z powodu użycia EF 2.0x
    -- pogarszam z powodu pomniejszania z 58x38 do A4

    Gdy chcemy wydruki większe niż 58cm x 38cm to pozostaje kalsyczny "analogowy" dylemat co psuje "ostrość" więcej, extender czy powiększanie np. w PhotoZoom

    Dla oglądania na ekranie dylemat jest jeszcze większy.

    jp
    Ostatnio edytowane przez jan pawlak ; 14-09-2013 o 10:18

  4. #4
    Bywalec
    Dołączył
    May 2009
    Miasto
    Warszawa
    Wiek
    53
    Posty
    96

    Domyślnie Odp: Zakres zastosowania telekonwertera typu EF 1.4x, EF 2.0x

    Cytat Zamieszczone przez jan pawlak Zobacz posta
    Widzę tez zakres jako bardzo ograniczony, może się mylę.jp
    Co rozumiesz przez "ograniczony zakres"??
    Prosta sprawa - mam EF 300mm f/2.8L IS II i jak czasami potrzebuje mieć naprawde długą ogniskową to używam TC 2x - mam wtedy 600mm.
    A odpowiadając na Twoje pytanie "dlaczego" - ponieważ baaardzo rzadko mam potrzebę 600mm to korzystniej dla mnie jest użyć TC 2x niż kupować EF600mm f/4L IS
    Pozdrawiam.Marek
    Canon EOS 1V, 1DSMKIII. 14/2.8 L, 35/1.4, 50/1.2, 85/1.2, EF 300mm f/2.8L IS II, 600/4
    Leica M7, MP, M9, Monochrome, M240. Obiektywy: Summilux 35/1.4, Noctilux 50/0.95 , Summilux 1.4/50, Summicron 90/2
    Fujichrome Provia 100F/400X, Kodak Tri-X, T-max 100/400 + Flextight X5

  5. #5
    Pełne uzależnienie Awatar jan pawlak
    Dołączył
    May 2012
    Posty
    4 221

    Domyślnie Odp: Zakres zastosowania telekonwertera typu EF 1.4x, EF 2.0x

    Cytat Zamieszczone przez marbudzyk Zobacz posta
    Co rozumiesz przez "ograniczony zakres"??
    Prosta sprawa - mam EF 300mm f/2.8L IS II i jak czasami potrzebuje mieć naprawde długą ogniskową to używam TC 2x - mam wtedy 600mm.
    A odpowiadając na Twoje pytanie "dlaczego" - ponieważ baaardzo rzadko mam potrzebę 600mm to korzystniej dla mnie jest użyć TC 2x niż kupować EF600mm f/4L IS
    Pozdrawiam.Marek
    Ja też mam 70-200 i rzadko potrzebuję więcej więc kupiłem EF 2.0 z tych powodów co i Ty.

    Ale mam "dylemat" kiedy extendera montować (#3.)
    Pewnym jest (dla mnie) że wtedy gdy :
    - obiekt przy 200mm w wizjerze jest "znacznie" poniżej 50% wysokości
    - będę dużo powiększał do wydruku

    i.... to chyba wszystko, więc zakres zastosowania bardzo ograniczony.

    Może jednak ktoś może sensownie przedstawić inne zdanie, inny zakres zastosowań .

    jp

  6. #6
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Feb 2007
    Posty
    2 601

    Domyślnie Odp: Zakres zastosowania telekonwertera typu EF 1.4x, EF 2.0x

    Cytat Zamieszczone przez jan pawlak Zobacz posta
    Jest jakieś sensowne uzasadnienie "z epoki analogu".
    Wtedy zawsze gdy powiekszalnik do góry to ostrość na papierze "w dół" więc warto było mieć na kliszy większy obiekt by mniej powiększać. Ale już tutaj był dylemat, co więcej "psuje" extender czy powiększanie.

    W erze matryc pikselowych jest problem większy, istniej silna zależność od wielkości wydruku.

    Weźmy przykład 5D3, EF 2.0x i drukarkę 254 dpp (taką jak w labie gdzie drukuję)
    Największą ostrość jest na wydruku o rozmiarze (wszystkie piksele "użyte") 58cm x 38cm.
    Gdy chcemy wydruk większy lub mniejszy to ostrośc spada.

    Teraz jeśli przedmiot w wizjerze jest wielkości połowy kadru to :
    - gdy zrobię zdjęcie, wykadruję w PS i zrobię wydruk A4 to wszystkie "piksele użyte", zdjęcie optymalne
    - założę EF 2.0X to obiekt zajmuje cały kadr, zrobię zdjęcie i będę zmniejszał do A4 to :
    -- pogarszam z powodu użycia EF 2.0x
    -- pogarszam z powodu pomniejszania z 58x38 do A4

    Gdy chcemy wydruki większe niż 58cm x 38cm to pozostaje kalsyczny "analogowy" dylemat co psuje "ostrość" więcej, extender czy powiększanie np. w PhotoZoom

    Dla oglądania na ekranie dylemat jest jeszcze większy.

    jp
    Podnosząc głowicę w górę zwiększałeś po prostu powiększenie. Ogólnie to nie widać przewagi rozdzielczości analogowej małoobrazkowej kliszy na nowoczesną matrycą.

    Zbyt dużo tematów:

    Zmniejszanie nie powoduje spadku jakości wydruku, a jeśli nawet to nie będzie tego widać trzeba to zrobić umiejętnie (to zmniejszenie) i nie będzie problemu.
    Jeśli zmniejszanie powodowałoby jakieś znaczące problemy to oznaczałoby że amatorskie lustrzanki canona są zaprojektowane do wydruku około A3 i każdy mniejszy powoduje stratę jakości - to byłby absurd.

    Powiększanie (ponad miarę) to już inna para kaloszy tu zdecydowanie efekt będzie widoczny ale duże wydruki ogląda się z większej odległości i może się okazać że przy sporych wydrukach 100dpi jest wystarczające i oglądający nie może nic zarzucić takim powiększeniom. Robiłem wydruki około 90x60 i nikt nie twierdził że jakość jest słaba (wręcz przeciwnie) i taki rozmiar daje się bez problemu osiągać za pomocą amatorskiego sprzętu.

    Ja używam ekstendera bo po prostu nigdy nie kadruję po zrobieniu zdjęcia (taka karma ja mawiał hindus z matrixa). w moim przypadku użycie ekstendera jest nieuniknione bo zakres ogniskowych mam jaki mam (i to się nie zmieni) nie mogę lub nie chcę zmienić odległości od obiektu i wiem że nie będę kadrował w komputerze. Kupno ekstendera jest po prostu tańsze niż kolejnego dłuższego teleobiektywu (ale rozważałem canona 100-400).

    Każdy z poruszonych tu tematów i jego wpływ na jakość (ostrość rozdzielczość) można zmierzyć osobno jeśli mowa o konwerterach to w ogólnie 1.4 psuje trochę, a 2x psuje bardziej i tu zachodzi pytanie ile trochę i ile bardziej - każdy sam musi sobie odpowiedzieć czy takie zdjęcia spełniają jego standardy jakościowe -na sieci można wyszukać tabelki które to pokazują wpływ obu telekonwerterów na 70-200/4 w liniach na wysokość kadru wprost stwierdzić jaki jest spadek rozdzielczości w liniach na wysokość kadru. Zarówno na kliszy jak i na matrycy zawsze warto mieć kadr docelowy z który nie będzie podlegał dalszemu kadrowaniu. Zmniejszanie (czyli drukowanie z zapasem dpi) nie powoduje straty jakości, powiększanie szczególnie ponad miarę już tak, ale jeśli twój wydruk wygląda dobrze na kartce wielkości A4 to będzie wyglądał dobrze na dowolnie większej kartce bo będzie oglądany z większej odległości równej mniej więcej przekątnej wydruku. Należy również brać pod uwagę to że matryca daje ileś tam dpi nie oznacza że wydruk z takim dpi będzie wyglądał dobrze - obiektyw, umiejętności fotografa lub warunki zewnętrzne mogą spowodować że ta potencjalna rozdzielczość nie będzie wykorzystana ale to już jest oczywista oczywistość.
    Jestem szumofobem
    S50/1.4A. Mam ostrego kundla.
    Używam Lee: BS, LS, Lee Landscape Polarizer 105mm, .6, .9 soft i hard, holder 2 sloty + pierścień

  7. #7
    Pełne uzależnienie Awatar jan pawlak
    Dołączył
    May 2012
    Posty
    4 221

    Domyślnie Odp: Zakres zastosowania telekonwertera typu EF 1.4x, EF 2.0x

    jaś

    Ze wszystkim (prawie) się z Tobą zgadzam z wyjątkiem tego, że zmniejszanie nie powoduje spadku jakości.
    Jak umiejętnie to nie widać , to prawda, bo mały wydruk

    Wiesz, w labie gdzie drukuję jest "stałe" 254 ppi, max szerokość 70cm ale długość dowolna, mam wydruk 160x70.
    Jak się domyślasz, trzeba było sporo powiększać ("dodać" interpolacyjnych pikseli), zrobiłem to w PhotoZoom
    bo okazało się w testach że wychodzi lepiej niż gdy robiło to oprogramowanie wewnętrze drukarki.
    Ale to było na 50mm.

    Odczuwam potrzebę jakiegoś w miarę jasnego kryterium kiedy 200mm a kiedy 200mm + EF 2.0x.
    Jesteś "na chwilę" w jakimś miejscu widokowym i musisz szybko zdecydować.
    Nie chciałbym zawsze dopinać i odpinać extender.

    jp

  8. #8
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Feb 2007
    Posty
    2 601

    Domyślnie Odp: Zakres zastosowania telekonwertera typu EF 1.4x, EF 2.0x

    Ja mam kryterium trywialne - jestem na punkcie widokowym - kadruję - mam za dużo w kadrze - podpinam telekonwerter - decyzja szybka. Kadr decyduje czy podpinam czy nie, z założenia nie kadruję w komputerze po zrobieniu zdjęcia.
    Jestem szumofobem
    S50/1.4A. Mam ostrego kundla.
    Używam Lee: BS, LS, Lee Landscape Polarizer 105mm, .6, .9 soft i hard, holder 2 sloty + pierścień

  9. #9

    Domyślnie Odp: Zakres zastosowania telekonwertera typu EF 1.4x, EF 2.0x

    Tele konwentera używam po to żeby mieć większą ogniskowa i jak najmniej kadrowane zdjęcie które oddaje się do agencji
    Czasami na koncertach wielkich gwiazd stanowisko foto reporterskie jest tak w połowie stadionu i 200 mm to tak ogarniasz scenę
    Więc 300 mm + x2 i już coś masz a czasami zdarza się ze jesteś pod samą sceną i inny przykład zbliżenie trenera który rwie sobie włosy po drugiej stronie boiska

  10. #10

    Domyślnie Odp: Zakres zastosowania telekonwertera typu EF 1.4x, EF 2.0x

    Nie widzę powodu aby się zbytnio nad tematem rozwodzić. Aktualne x1.4 III i x2.0 III dają świetne rezultaty (pod warunkiem, że używane są w parze z dobrym obiektywem).
    Używam, gdy 600mm jest za króko.

    Przykład poniżej:

    Biegus zmienny
    [840mm, f8.0, 1/1000, ISO 400]

    I crop prosto z puszki z powyższego kadru:



    Co najważniejsze, zdjęcia są ostre bez potrzeby przymykania, tzn. od 840/5.6 oraz 1200/8.
    Ostatnio edytowane przez KrZyChUM ; 14-09-2013 o 21:07

Strona 1 z 6 123 ... OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •