Po przeszło 7 latach czas się przesiąść z wysłużonego 30D na coś nowszego. 30D był*świetny i rewelacyjnie wykonany, nie miał prawie żadnych wad, mimo malutkiego wyświetlacza spełniał swoje zadanie wyśmienicie i zdjęcia robił fantastyczne.
Klamka już zapadła i teraz muszę kupić jakieś obiektywy. Metodą prób i błędów doszedłem do tego, że większość*czasu na body założony był Canon 10-22, po części dlatego, że przede wszystkim robię krajobrazy, a po części dlatego, że Sigma 17-50 nie chciała współpracować*z moim body i miała problemy ze złapaniem ostrości. 50/1.4 też miałem, ale sprzedałem, gdy potrzebna była gotówka, ale również dość*często był używany.
Co kupić? Z jednej strony po przeczytaniu dziesiątek testów i porównań składam się*ku 17-40 L, z drugiej 24-105 L byłby bardziej uniwersalny, ale musiałbym dokupić jakiś wide angle.
Jeszcze jedna bardzo istotna rzecz, wyjeżdżam na dłużej z plecakiem, więc im mniej będzie on ważył, tym lepiej. Przy 10 kilogramach, każde 100 gram ma znaczenie
Proszę o jakieś porady, gdyż szala nie może się przeważyć w żadną stronę.