Witam, wszystkich, jestem posiadaczką Canona 600D (na razie nie planuje przesiadki) i najtańszej 50-tki 1.8 Canona.
Wszystko było w porządku do czasu dopóki obiektyw coraz bardziej pudłował i ostrość mnie nie zadowalała.
Aktualnie poszukuję jasnego obiektywu, używanego przy świetle zastanym głównie w pomieszczeniach.
Z 50-tką nie mieszczę się więc wolałabym 35-tkę. Zastanawiam się nad Sigmą ART 35mm 1.4. Jakie macie o Niej zdanie, może polecicie coś lepszego?