Przykłady nietrafiającego AF mają niewiele sensu. Ja na razie tylko napisałem, że mam egzemplarz EF 35 mm II L, który w pewnych warunkach ma spory i zmienny frontfocus i co do tego nie ma żadnych wątpliwości. Jest to słoik wypożyczony z Lensrentals, w stanie na oko idealnym.
Z mojego doświadczenia (z Canonami) wynika, że to raczej świadczy o wadliwym egzemplarzu i lepszym rozwiązaniem niż bawienie się w testy i kalibracje jest wymiana na inny. Nigdy nie udało mi się skorygować satysfakcjonująco nietrafiającego obiektywu przez MA. Jak nie trafiał, to MA może trochę pomógł, ale ciągle było niepewnie. W zasadzie nie używam MA.
--- Kolejny post ---
I tak ma być i tak jest z moimi obiektywami.
Właśnie dla pewności sprawdziłem 50/1.4 na identycznych obiektach w identycznym świetle jak przed chwilą 35II. AF i LV są nie do odróżnienia. A uważam 50/1.4 za wiekowy obiektyw z wątpliwym AF, bo np. jest na czarnej liście Canona kompatybilności z M. Z 6D jest praktycznie bezbłędny.