Witam,

Plan jest taki, że córka zażyczyła sobie pod choinkę lampę błyskową. Od lat nie siedzę w temacie lamp i nie mam pojęcia co wybrać.

Budżet: do 800 zł
Body: EOS 550D
Fotograf: amator początkujący z aspiracjami i motywacją.

Córka foci głównie w plenerze, ale są to w większości plenerowe portrety. Jej profil: https://www.flickr.com/photos/130141982@N06/albums
Radia nie będzie nigdy używać, studia również. Tak więc lampa raczej uniwersalna.
Na początku waham się pomiędzy tymi:

- Yongnuo Speedlite YN-600EX-RT II (530 zł) - na plus cena, na minus podatność na przegrzania, kraj produkcji, brak zaufania
- Metz 44 AF-2 (690 zł) - znalazłem jeden minus, nie wiem jak się do tego odnieść: https://www.amazon.co.uk/Metz-Digita.../dp/B0189KQT52 (1-gwiazdkowa opinia na dole)
- Canon Speedlite 430EX III-RT (818 zł [odliczając cashback 260 zł]) - do niej uwag nie mam, ale jest najdroższa.

I teraz nie wiem, czy iść w oryginalnego Canona - mam zasadę, że kupuję tylko markowe produkty i prawie nigdy się nie zawiodłem - czy zaryzykować w chińszczyznę? A może w Metza?
A może jeszcze coś innego?

Lampa ma służyć jako coś, co jeszcze bardziej umocni zainteresowanie córki fotografią. Doradzicie?