Jeśli chodzi o portret w plenerze to faktycznie bardzo fajnie jest zdjąć lampę z aparatu postawić ją na statywie oświetleniowym z choćby parasolką. Podejrzewam, że kupując chińszczyznę lampa + wyzwalacz + statyw + parasolka/softbox zmieści się swobodnie w twoim budżecie.