To nieprawda, że biały to jest kolor a czarny nie, bo jest dokładnie odwrotnie.
Czarni należą do ludzi kolorowych (colored people) a biali nie.
A jakby do problemu podejść tak:
1. Klatka filmu nienaświetlona, wszystko absolutnie czarne. Brak zdjęcia = brak kolorów. Czarny to nie kolor!
2. Klatka filmu całkowicie prześwietlona, wszystko w absolutnej bieli. Brak zdjęcia = brak kolorów. Biały to nie kolor!
Kiedyś jakiegoś medyka zapytała pani dziennikarka: Panie doktorze to co w końcu jest zdrowsze - masło, czy margaryna? On jej na to odpowiedział: Jak pani zapyta okulistę - odpowie masło, na to samo pytanie kardiolog udzieli odpowiedzi - margaryna
Pozdrawiam
Marek/Biperek
Nie powinniście mieć tyle wątpliwości. Jesteście fotografami czyli foto znaczy się światło. Bez niego nie ma fotografii. A więc, kiedy światło maluje obraz to powstaje on w jakimś kolorze, a tam gdzie nic nie namaluje jest czarno, czyli koloru brak.
A co powiesz o świetle o długości fali przekraczającej możliwości ludzkiego oka lub naszych ułomnych narzędzi? Mój 400D "widzi" sporo mniej niż super hiper sprzęty, ale też ma dużo lepszy "wzrok" od mojej komórki ;-).
Dyskusja jest czysto akademicka i dla ludzkości raczej większego znaczenia nie ma.
Jak się tak dokładniej zastanowić to mnie jako entuzjastę fotografii zaczyna nurtować pytanie: Czy istnieje coś takiego jak fotografia czarno-biała ? Miliony, a może nawet miliardy ludzi na świecie żyją w błędnym przekonaniu, że TAK Chociaż z drugiej strony, jakby reprodukować obrazki na jakiejś starej kiepskiej kserokopiarce...
Ale z drugiej strony... przecież kserokopiarka nakłada czarny pigment tam gdzie coś widzi, a nie daje nic gdzie jest biało
Ostatnio edytowane przez Biperek ; 05-07-2012 o 22:40
Pozdrawiam
Marek/Biperek
Mnie w czasie ustawiania oświetlenia sceny przed koncertami, artyści często proszą o dużo czarnego światła...
Nałómta siem odmieniwać kącufkuf po polskiemu!
Idealna czerń, która może i nie być kolorem, istnieje tylko w teorii. W praktyce trzeba tę czerń jakoś reprezentować. Nawet w całkowitej ciemności nie da sie zobaczyć kompletnej czerni. Drukarki maja po kilka czarnych atramentów, producenci farb oferują całe asortymenty czerni, no i samochody są produkowane w wielu ładnie nazywanych czarnych kolorach, np. jet black, obsidian black, ebony black, midnight black, etc.
Dlatego do wszelkich celów praktycznych, czerń to jest kolor jak każdy inny, a idealna czerń istnieje tylko w sensie pedantycznym.
Black is black? Opinia naiwna:
http://www.youtube.com/watch?v=aGeFf_rIAVQ
3 shades of black is where I come from.
Depression, Misery, and Hellacious fun.
Opinia nieco prymitywna:
http://www.youtube.com/watch?v=jrKnb996nF4
Cause there's many shades of black
You have many shades of black
You have many, you have many
You have many shades of black:
http://www.youtube.com/watch?v=IbMqqtnvLTY
http://www.google.com/search?q=shade...w=1724&bih=865
A to Ford kiedyś reklamował się, że model T można kupić w dowolnym kolorze, pod warunkiem, że będzie to kolor czarny, co w połączeniu z moją wcześniejszą wypowiedzią potwierdzałoby, że czarne światło istnieje, a co za tym idzie czarny to kolor. Kiedyś, gdy byłem śliczną małą dziewczynką, ojciec pokazał mi takie czary mary:
Do silniczka zasilanego z baterii, przymocował tarczę, na której namalowane były różnobarwne pola, rozchodzące się promieniście, od środka. Po włączeniu silniczka tarcza robiła się biała, a po zatrzymaniu wszystkie kolory były na swoich miejscach. Pokazywał mi też kawałek drewna który po wrzuceniu do butelki od mleka (pamiętacie? miały taki charakterystyczny kształt!), wypełnionej częściowo wodą, utrzymywał się na powierzchni, co nie było niczym dziwnym, ale po zatkaniu wlewu dłonią i dociśnięciu tonął jak kamień, a po odetkaniu wypływał z powrotem na powierzchnię. Mnie się to nigdy wtedy nie udało, a mój ojciec za każdym razem uzyskiwał taki czarodziejski efekt. Myślę, że mój ojciec był (a może i nadal jest) jakimś czarodziejem, który potrafił zaklinać światło i wodę... ale to chyba nie na ten wątek.
Nałómta siem odmieniwać kącufkuf po polskiemu!
Bo jej nie ma. Czerń to brak światła odbitego. Czarny to nie kolor. :P To brak koloru.Nawet w całkowitej ciemności nie da sie zobaczyć kompletnej czerni.