[podstawe] Szarości z odrobiną czerwonego

[podstawe]

Cześć wszystkim. To mój pierwszy post i pierwsze zdjęcia na forum CB. Przyznam, że bardziej niż na dyskusjach o sprzęcie canonowskim czy innym zależy mi na oglądaniu prac innych i wystawianiu własnych do oceny. Szkoda, że można wystawiać tylko jedną serię zdjęć do oceny na 2 tygodnie, bo tutaj (w odróżnieniu od niektórych innych miejsc) osoby, które znają się na rzeczy, wyrażają sporo konstruktywnych uwag na temat kompozycji, tematu i wykonania.

Oto 2 pierwsze zdjęcia, które chciałbym Wam pokazać:

1.


2.


Pozdrawiam
Adam Podstawczyński
www.podstawczynski.com/gallery

[Paenka]

a co tu robi ten gradient?

[hofi66]

Myślę, że wiele osób widzących takie zdjęcia nie wie, co o nich myśleć. Nie "krzyczą" w swym przekazie, nie próbują się sprzedać atutami w postaci gry kolorów, atrakcyjnością miejsca itp. Osobiście lubię taki rodzaj ekspresji i jestem jak najbardziej za. Dla wypełnienia dodałbym jeszcze 1-2 ujęcia, by stworzyć coś w rodzaju serii. Czekam na kolejne pomysły. Pozdrawiam

[Paenka]

hofi a byłes na stronie autora? Ja sie obawiam, ze to swego rodzaju eksperyment albo kpina...co nie zmienia faktu, ze to tego typu zdjęcia to też sztuka

[hofi66]

hofi a byłes na stronie autora? Ja sie obawiam, ze to swego rodzaju eksperyment albo kpina...co nie zmienia faktu, ze to tego typu zdjęcia to też sztuka

Byłem, ale to nie jest dla mnie do końca wykładnia. Dajmy koledze szansę i poczekajmy trochę na kolejne "wypowiedzi". Dobrze, że nie jest to kolejna próba super portretu w jakimś parku, bo ostatnio mam wrażenie, że na forum co druga osoba próbuje się z tym tematem zmierzyć i staje się to trochę nudne. Kwestia osiągnięcia ostrości na oku staje się ważniejsza niż to, że ma się coś do opowiedzenia.

[BelYaal]

Mnie sie tam to kojarzy z seksem, ale mi sie wszystko z tym kojarzy

[podstawe]

Cześć ponownie i dziękuję wszystkim za odpowiedzi.

Szczerze mówiąc spodziewałem się totalnego zmieszania moich zapędów z błotem i jestem mile zaskoczony.

Paenka: nie, to nie jest kpina. Nawet nie eksperyment. Szczerze mówiąc uważam te dwie prace za jedne z lepszych, jakie w życiu zrobiłem, ale głupio w ten sposób oceniać siebie -- dlatego dałem do oceny Wam. Rozumiem jednak, dlaczego możesz wątpić: dlatego, że te prace nie są ciągiem jakiegoś cyklu, nie grają z innymi pracami. Ta moja galeria to trochę groch z kapustą, przyznaję; dopiero zamierzam podzielić ją na bardziej jednolite konstrukcyjnie i nastrojowo segmenty. Do tego trzeba mieć jednak większe portfolio dobrych prac, a ja z braku czasu fotografuję niewiele, choć z uwielbieniem.

Gradient? Cholera, wiesz że go nie zauważyłem? To się właśnie nazywa doświadczenie. I oko, którego nie zawahałaś się użyć .

BelYaal, mnie się to co widziałem na matówce i w wyobraźni bardziej kojarzyło z Alicją w Krainie Czarów, ale podobno nawet niewinna Alicja w KC ma podtekst seksualny, więc pewnie coś w tym jest .

Tak czy inaczej dzięki za wypowiedzi; na tym mi zależało, bo już wiem więcej. Następne zdjęcia będą, ale już z zupełnie innej tematyki, bo interesują mnie również inne tematyki (co widać na mojej zabałaganionej stronie).

Pozdrawiam

[ewa_olsztyn]

Adam! Ja bardzo lubię odbicia w wodzie i już trochę napstrykałam trzcinek i takich tam.. Ale wiesz co? Tego rodzaju zdjęciom kolor raczej pomaga niż szkodzi, poróbuj w pieknym świetle, z ciekawym niebem odbijającym się w wodzie, o zachodzie na przykład woda pod pewnym kątem daje się sfotografować jak płynne złoto, co jest szczególnie efektowne, gdy niebo jest czyste i powiewa delikatna bryza tworząc falki - powstają niebiesko-złote faktury.. W każdym razie coś, co można stworzyć ołówkiem w szkicowniku w 30 sekund - nie zachwyci jako fotografia..

[Paenka]

Gradient? Cholera, wiesz że go nie zauważyłem? To się właśnie nazywa doświadczenie. I oko, którego nie zawahałaś się użyć .

Pozdrawiam

że niby mam doświadczenie w oku? pyyyylizzz..... bo sie zarumienie

[jedrucha]

Kwestia osiągnięcia ostrości na oku staje się ważniejsza niż to, że ma się coś do opowiedzenia.

Pytanie co autor wątku chciał (o)powiedzieć? Moim zdaniem sztuka, nawet jeśli nie wiem dlaczego, powinna wywoływać głębokie emocje. Te dwa zdjęcia mnie niestety nie poruszają. Z drugiej jednak strony dana praca może oddziaływać na jedną osobę oddziaływać silnie, a na drugą w ogóle (czyż to nie dlatego świat jest taki piękny? [sorry za banał]). Zresztą ja nigdy nie lubiłem sztuki abstrakcyjnej, co zapewne tłumaczy mój stosunek do zaprezentowanych przez autora zdjęć.