Witam serdecznie wszystkich użytkowników forum. Jest to mój pierwszy post, ale forum przeglądam dość regularnie od paru lat, dlatego tym bardziej miło się z Wami przywitać.
Jestem dumnym posiadaczem canona 70d, którego zakupiłem pół roku temu. Kupiłem to body z myślą o sigmie 18 35 1.8, w której śmiało mogę powiedzieć byłem zakochany, a dokładnie w jej plastyce i optycznych możliwościach opisywania świata. Nowy aparat i obiektyw miały mi posłużyć do kilku prostych i drobnych reporterskich zleceń oraz do solidnej nauki filmowania. Wraz z moją 50 1.8 wydawał mi się to sensowny i rozsądny cenowo wybór. Niestety okazało się, że w żadnym sklepie nie mogę znaleźć Sigmy, która nie cierpiałaby na BF lub FF, przetestowałem tuzin sztuk i żadna nie okazywała się dostatecznie ostra. Nie interesowały mnie półśrodki takie jak kalibrowanie przez USB dock, czy też wysyłanie do serwisu. Z racji tego, że termin zleceń zbliżał się nieuchronnie, zdecydowałem się na kupno C 17- 55 2.8. Byłem bardzo zadowolony, ponieważ pierwsza sztuka, którą testowałem okazała się ostra i trafiała w punkt. W tamtym czasie nie dysponowałem środkami, które pozwalałyby zakupić 6D. Natomiast teraz po czasie zauważyłem, że dość często brakuje mi mniejszej ogniskowej, światła oraz użytecznego iso. Dodatkowo ciągle z tyłu głowy mam GO, które można osiągnąć wcześniej wspomnianą Sigmą, dlatego pojawiły się w mojej głowie pomysły na zamianę mojego body na 6d. Można powiedzieć, że zaczęła mnie dotykać magia pełnej klatki.
Jestem dość dziwnym typem człowieka, któremu ciężko sprzedać swój zadbany sprzęt. Taki trochę ze mnie mentalny dziadek, który nie potrafi rozstać się ze swoim samochodem :-) Jednak chciałbym podjąć gruntownie przemyślaną decyzje, dlatego proszę Was o opinie. Rozważam dwie opcję:
1.Sprzedaję swoje 70d + C 17 – 55 2.8, dokładam do 6D i kupuję Sigme 35 1.4 oraz C 85 1.8. W niedalekiej przyszłości, kiedy pojawią się dodatkowe środki, dokupuję szerokokątny obiektyw.
2. Zostawiam swoje 70d, kupuję szerokokątny obiektyw oraz kompletuję szklarnie, którą mógłbym wykorzystać na pełnej klatce. Kiedy pojawią się odpowiednie środki kupuję FF a swoje 70d zostawiam jako backup.
Dlaczego Was o to pytam? Ponieważ nieuchronnie zbliża się premiera 80d oraz 6dMII, która spowoduje, że moje aktualne body cenowo pójdzie na „łeb i szyję”. Zdaję sobie sprawę, że nikt nie podejmie tej decyzji za mnie, ale takie zimne i obiektywne spojrzenie na sprawę bardzo by mi się przydało.
P.S Oczywiście, przeczytałem cały wątek pt. sprzęt do ślubów cz.III i IV
P.P.S. Jestem w szoku jaka różnica cenowa występuję na rynku wtórnym pomiędzy S 18 35 1.8 a C 17-55 2.8.