Witajcie :-) Miałem Nikona i Pentaxa i Canona. Do czasu jak bawiłem się w krajobrazy i architekturę to wszystko było spoko. Ale obecnie mocno poszedłem w portretowanie. I wszystko zmierza w kierunku, że to będzie dominujący kierunek dla mnie. Za kilka miesięcy mam też fotografować jako drugi fotograf na ślubie. Tak więc klamka chyba zapadła. Canon zdecydowanie dla mnie najwygodniejszy w klawiszologii i obsłudze, ergonomii. No i oczywiście piękny w swoich pastelowych kolorach idealnie oddających kolor skóry. Obrabianie zdjęć też najlepiej mi na Canonach wychodzi + DPP + LRoom.
I teraz pytanko : Jak ułożyć zestaw dla początkującego ślubniaka na rok 2014/2015 ? Pytanie stąd, że marzy mi się pełna klatka, w tym uwzględniam starsze modele sprzed wielu lat. Ale do rzeczy .
Na chwilę obecną :
- potrzebuję sprzętu nie tylko do portretów ale też i do reportażu ( kwestia szybkości AF i całego zestawu)
-budżet 7000 na całość ( aparat, obiektywy jak najjaśniejsze, lampa)
-dopuszczam sprzęt używany.
-Iść od początku w FuFu ?
Jeśli tak to :
-czy starsza FF z przestarzałą technologią ? + kilka stałek typu 35 f 2.0, 50 f1,4 85 f 1,8 i może jakiś szeroki tamron 17-35 + lampa używka Canona ?
(No ale jednak to FF . Np 5D mark I ?? A może apsh typu 1D mark II ? ) Jest też 5D mark II i 1 Ds mark II ale to już drogie i mało na szkła zostanie a cały czas są to stare technologie.
-Czy nowe FF - zajechać się finansowo na 6D i 35 2,0 85 1,8 + lampa jakaś badziewna ?
-Iść na początku w pełen zestaw Apsc ??
Jeśli tak to tutaj mogę trochę poszaleć i pracować komfortowo na 2 body :
-używka c70d
-backup c40d
-manual SamYang 10 lub 14 mm
-sigma 30 1.4
canon 50 1,8
canon 85 1,8
lampa Canona.
Który zestaw polecacie ?
-Kusi mnie apsc bo mam i w miarę fajny obrazek. I szklarnię na wszystko. I mam fajny Af rodem z 7d.
-Kusi mnie FF bo jednak to podstawa. Tylko co mi po FF jak porządnych szkieł nie będę miał do niego i długo jeszcze na L-ki mnie stać nie będzie.
Uprzedzając zbędne pytania i porady, o których już wiem :
-zajmuję się foto z 5 lat wiec nie jestem totalnym laikiem.
-robiłem już zdjęcia kilku imprez i mniej więcej się orientuję jakie są realia. W tym imprezy okolicznościowe rodzinne, pozarodzinne, zawody sportowe i chrzest. Może nie duże doświadczenie no ale na start przed ślubem jak znalazł :-)
-FF kontra Apsc - Tak wiem. Iso lepsze, plastyka lepsza. A jednak nadal się waham, bo strach wchodzić w FF jak się nie ma kasy na dobre obiektywy.
-apsc kontra apsc czyli 70d kontra 60d i 50d. Mam 60d. Porót jako podstawowe body do 50d raczej mnie nie kęci. &d ma taką samą matrycę jak 60d i szumi toto mocno. 70d używka wydaje mi isę optymalna. Za około 3000 dostaję najlepszy obrazek z serii xxD i najlepszy AF. W apsc Canon nic lepszego niż 70d nie może zaproponować jak dla mnie. dlatego nie proponujcie mi starszych modeli.
-znam podstawy odszumiania i poprawnego naświetlania i wiem, że w apsc bez tego się nie obędzie w złych warunkach typu kościół.
Acha!!! Największe pytanie jakie mnie nurtuje :
-5d mark I kontra 70d ??? :
-FF - apsc
-12 - 20 mln pix
-wolny Af - szybki AF
-szumy iso - no właśnie. Czy 1600 iso 5D da się porównać do 1600 70d ? Czy lepiej postawić na Iso max 3200 z 5D czy na 6400 z 70d przy obróbce ??
-czy wolny AF 5D mark I da radę w kościele ? I czy to iso 1600 wystarczy ?? Szczerze ? 5D kosztuje 2000-2500 i jest FF i obrazek na prawdę piękny. Tylko no właśnie. Jest rok 2014. Czy 5D dało by radę na ślubach i w reportażu ślubnym ? Boję się 5d mark I choć było by i FuFu i dużo kaski na szkła by zostało. Co wybrać na start w 2014/15 roku ?