Hej
Od jakiegoś czasu zdarza mi się robić zdjęcia przy okazji koncertów plenerowych i chciałabym dokupić sobie nieco konkretniejszy zoom. W chwili obecnej używam Canona 50mm f/1.8 (przy zdjęciach w fosie) i Canona 18-135mm f/3.5-5.6 IS (kiedy jestem już za barierkami), ale właśnie w tym problem. Nie zawsze mam możliwość przepchnąć się bardzo blisko (bo pogo, młynki i ogólne szaleństwa). Więc jednak przydałby mi się nieco konkretniejszy zoom (coś ok. 200-300mm na dłuższym końcu).
W chwili obecnej światło 3.5 daje radę (trafiam zawsze na przyzwoite warunki oświetleniowe), więc nie szukam koniecznie jasnych szkieł. (Wiadomo, nie pogardziłabym 70-200mm f/2.8, ale niestety fundusze nie pozwalają na takie szaleństwa).
Tak więc rozważam zakup np. Tamrona AF 70-300 mm f/4-5,6 czy też Sigmy DG 70-300 mm F 4-5.6. Czy ma to jakiś sens? A może warto wziąć coś innego pod uwagę?
(Mogą być to obiektywy używane, z ebaya, powiedzmy max do 800zł)