10 lat temu robiłem zdjęcia EOSem 350D (do sprawdzenia w archiwum moich postów). Nauczyłem się podstaw fotografii. Potem musiałem zawiesić na długie lata hobby i zestaw (body+obiektywy) sprzedałem. Planuję powrót do hobby i planuję kupić: EOS 6D mark II, 24-70/2.8L, 70-200/2.8L IS oraz 580EX.
Główne przeznaczenie aparatu to fotografia stockowa oraz focenie szeroko rozumianego otoczenia, rodziny itp. Ze względu na stocki chciałbym pełną klatkę w miarę nową, a taką będzie 6D Mk2. Wydaje mi się, że 6D Mk2 będzie bardziej zaawansowany od 5D Mk3 i dużo tańszy od 5D Mk4. Ślubów nie mam zamiaru fotografować.
Co sądzicie o takim zestawie? Czy to nie jest porywanie się "z armatą na muchę"? Czy może lepsze byłyby ze 3 stałki, np. 24L, 50L i 100L?