Witam, powiedzcie mi czy patrząc tylko i wyłącznie na krajobrazy , jakiś bezlusterkowiec jest w stanie zbliżyć się jakością zdjęć do pełnej klatki ? (nie musi to być w cale Canon )
Pozdrawiam
Witam, powiedzcie mi czy patrząc tylko i wyłącznie na krajobrazy , jakiś bezlusterkowiec jest w stanie zbliżyć się jakością zdjęć do pełnej klatki ? (nie musi to być w cale Canon )
Pozdrawiam
Fuji maja spory dr i dobre matryce, wiec tez będzie rownie spoko.
SONY
Pewnie Sigma Quattro, ale to kompakt.
Czy można to kupić w Polsce?
Ostatnio edytowane przez Leon007 ; 09-11-2016 o 23:23
Fuji maja 20% mniej informacji o kolorze (sensor Trans). wiec moze i ilosc szczegolow lub poziom szumow sa niezle. ale jakosc kolorow (czystosc, przejscia tonalne) jest do tylu wzgledem CMOS-u. i rozmiar sensora dodatkowo ta roznice zwieksza...
to nie znaczy, ze Fuji sie nie da robic widoczkow. wrecz przeciwnie to swietne aparaty (sam mam). ale do landszaftow wole matryce FF. i nie Trans.
Moim zdaniem przy krajobrazie dużo istotniejszy jest DR i odwzorowanie kolorów matrycy niż jej format. Tutaj i tak papierowej GO się nie zastosuje więc nie widzę konieczności kupowania FF do tego celu.
Inna rzecz to kwestia szumów i DRa, a tutaj ze względów technologicznych FF może mieć pewną przewagę.
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner
https://500px.com/p/m_kowalczyk?view=galleries
EOS R5, RF 14-35/4L, RF 24-105/4L, C35/2 IS, C70-300L IS, M6II, M11-22, M22, M32, S56/1.4, M55-200
jeśli bezlusterkoweic będzie z małą lub jeszcze mniejszą matrycą to mz nie - aparaty z wiekszą matrycą robią lepsze zdjęcia nic się w tym względzie nie zmieniło od kilkudziesięciu lat reszta to marketing.
Jestem szumofobem
S50/1.4A. Mam ostrego kundla.
Używam Lee: BS, LS, Lee Landscape Polarizer 105mm, .6, .9 soft i hard, holder 2 sloty + pierścień
praktyczny. widze roznice w tym co wyciaga matryca 6D a X-E1. prawda, jedno i drugie przechodzi przez LR, a to sila rzeczy nie jest optymalny procesor RAW...
ale jak dla mnie przy niewielkim nasyceniu kolorow bardzo wyraznie wygrywa Fuji. natomiast jak przychodzi do zwiekszania kontrastu i nasycenia i trudnych przejsc kolorystycznych (rozowe chmury na granatowym niebie) - 6D jest w duzo wyzszej lidze...
nie mam przykladow. nie nosze tych aparatow ze soba rownoczesnie.