Pokaż wyniki od 1 do 10 z 10

Wątek: Czy cos zmieniac z aparatem?

  1. #1

    Domyślnie Czy cos zmieniac z aparatem?

    Hejka, mam do Was pytanko jakie macie zdanie. W ostatnim czasie zmienilem stanowisko pracy co mozna powiedziec dalo mi mozliwosc wiekszej zabawy budzetem .

    W tej chwili posiadam Canona EOS 600d + 18-135, aparat bardzo przyjemny jak dla mnie za bardzo narzekac nie moge, co mi sie nie podoba? Bardzo slabo z af, ogolnie to chyba wina obiektywu, poniewaz sama puszka af nie posiada, ale moge sie mylic bo nie mam pewnosci od czego to zalezy. Wiekszosc zdjec mam centralny punkt, wlasnie z tego powodu, zdjecie wyglada w mojej ocenie swietnie a na komputerze jak chce wziac sie za obrobke niestety widac pelno niedoskonalosci (rozmycia).

    Ogolnie apropo pierwszego akapitu, bardzo chetnie bym w te swoje fotograficzne hobby zainwestowal, w przypadku nowego aparatu to do 4 tys (bez obiektywu) a w przypadku obiektywu to tak do powiedzmy 2,5-3 ale to juz maks. Ogolnie w wypadku zmiany aparatu myslalem o czyms pokroju nikon d7100, mysle ogolnie czy warto dokupic obiektyw, jesli podobno nikon w tej chwili wypada o wiele lepiej od canona ze wzgledu na jakosc i ceny.
    A w przypadku obiektywu na pewno cos jasnego, i nie pokroju jakies stalki 100 .

    Jesli jest mozliwosc, moge tez dac z 3-4 linki do paru konkretnych zdjec, gdyby sie komus chcialo powiedziec, co poza kadrowaniem itd warto by bylo poprawic, bylbym wdzieczny, bo czasem mam wrazenie, jakby zdjecia wielu osob byly takie slodkie, a moje takie lekko surowe, ze tak to ladnie ujme .

  2. #2
    Pełne uzależnienie Awatar salas
    Dołączył
    Nov 2012
    Miasto
    KIELCE
    Posty
    3 000

    Domyślnie Odp: Czy cos zmieniac z aparatem?

    pokaż foty, powiedz co głównie focisz i do czego ma być to body i obiektyw. Jaki zakres w obiektywie Cie interesuje?
    Jeśli chcesz pytać o nikony to lepiej na forum nikoniarzy a nie tutaj
    SONY

  3. #3
    Początki nałogu Awatar asdf
    Dołączył
    Oct 2014
    Posty
    279

    Domyślnie Odp: Czy cos zmieniac z aparatem?

    Tu pewnie usłyszysz, że Nikon chlapie olejem, co niestety jest prawdą...



    Cytat Zamieszczone przez Writz Zobacz posta
    Bardzo slabo z af, ogolnie to chyba wina obiektywu, poniewaz sama puszka af nie posiada, ale moge sie mylic bo nie mam pewnosci od czego to zalezy.
    Detekcja AF odbywa się w puszcze, obiektyw tylko przesuwa soczewki o zadaną wartość, problem z AF może leżeć po obu stronach.


    Cytat Zamieszczone przez Writz Zobacz posta
    zdjecie wyglada w mojej ocenie swietnie a na komputerze jak chce wziac sie za obrobke niestety widac pelno niedoskonalosci (rozmycia).
    A może fotografujesz na zbyt długich czasach?
    T17-50/2.8, C85/1.8, pleśniaki.

  4. #4

    Domyślnie Odp: Czy cos zmieniac z aparatem?

    Odrazu z gory uprzedzam, ze stwierdzenie amatorska fotografia to moze byc troche za duzo, w moim przypadku, wiec nie spodziewajcie sie gruszek na jabloni .

    1. Na tej 1 ladnie widac jak sie rozmylo.
    2. 3. 4. 5.
    Co do 1 i 4 to sa jakby na nowo obrobione zdjecia, poniewaz ostatnio uznalem, zeby pocwiczyc troche postprodukcje.
    A jakie zdjecia lubie robic trudno powiedziec, bardzo mi przypadla do gustu forografia uliczna, lubie nawet architekture, ale nie wychodzi mi to (w porownaniu z wyzszymi) ani troche, lubie krajobrazy, ogolnie takie "wakacyjne widoczki" bo nie wiem jakby to trafniej nazwac, ogolnie nie mam sprecyzowane co do tego co lubie, jak jest jakis event w miescie tez chetnie porobie chociazby dla samej zabawy aparatem. A co do tego, ze moze za dlugie czasy trudno mi powiedziec, lubie uzywac preselekcji przyslony, wiec moze tak byc, ale ostatnio np robilem sobie z ciekawosci ustawiajac aparat zdj kotu i wyglada dosc nieciekawie.


    Mam jeszcze taki nie fajny zwyczaj dotyczacy tej postprodukcji, ze praktycznie kazde zdjecie wycinam i "kadruje" jeszcze raz w etapie obrobki, co tez na pewno wplywa na jakosc i szumy na zdjeciach. Ogolnie fajnie robi mi sie zdjecia wizjerem, a nie mam w moim canonie tej fajnej siateczki i zawsze potem jest cos nie tak.

    A odrazu powiem dlaczego myslalem o nikonie, z tego powodu, ze mam w sumie co prawda dokupiony 18-135, ale nie tak drogo to zmienic, a jak szukalem sensownego canona to sa cholernie drogie w porownaniu do nikona a tez trudno mi sie wypowiadac jak to wyglada z jakoscia bo sie po prostu nie znam .

    A obiektywy jakie bym chcial? Ukochalem sobie chodzenie z uniwersalnym obiektywem, ale w sumie cos mnie ostatnio ruszylo, ze chetnie bym sobie poprobowal nosic np body + 2 obiektywy (nie jest to mus, ale jakos mi sie to zaczelo podobac), na pewno brakuje mi swiatla i ostrosci, bo patrzac na moje zdjecia a ogladajac zdjecia, takze amatorskie mam wrazenie, jakby oni robili sprzetem za pare tys (jakosc wykoniania) a ja stara nokia posiadajaca 1,5 mpx , ja wiem, ze technika itd ma wplyw, ale watpie, zeby az taki ogromny. Zreszta sami mozecie ocenic po wyzej zalaczonych samplach.

  5. #5
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Jan 2008
    Miasto
    Gdańsk
    Posty
    2 872

    Domyślnie Odp: Czy cos zmieniac z aparatem?

    Zdjęcia ok, kot to pewnie zbyt długi czas. Lepszy AF to puszki xxD

  6. #6
    Pełne uzależnienie Awatar becekpl
    Dołączył
    Jul 2009
    Miasto
    wawa
    Posty
    4 283

    Domyślnie Odp: Czy cos zmieniac z aparatem?

    nic nie zmieniac , cieszyc sie robieniem zdjec
    Nie mamy pańskiego płaszcza i co pan nam zrobi?
    Cham się uprze i mu daj. No skąd ja wezmę, jak nie mam!

  7. #7

    Domyślnie Odp: Czy cos zmieniac z aparatem?

    Az tak kiepskie sa te zdjecia, ze powinienem pozostac przy tym co mam ?

  8. #8
    Początki nałogu Awatar asdf
    Dołączył
    Oct 2014
    Posty
    279

    Domyślnie Odp: Czy cos zmieniac z aparatem?

    Nie są kiepskie, warto posiedzieć i z RAWa wyciągnąć więcej niż daje puszka w JPG, bo w przeciwnym razie zdjęcia nie będą się specjalnie odróżniać od kompaktów za kilka stówek, tym bardziej przy tak ciemnym zoomie.

    Cytat Zamieszczone przez Writz Zobacz posta
    A w przypadku obiektywu na pewno cos jasnego, i nie pokroju jakies stalki 100 .
    Co do tego poprzedniego zdania, może jednak?
    Kupiłbyś cokolwiek jasnego na początek (potem będzie pokusa pokrycia większego zakresu) i już można by się pobawić z płytszą GO.
    Ostatnio edytowane przez asdf ; 13-08-2016 o 21:55
    T17-50/2.8, C85/1.8, pleśniaki.

  9. #9

    Domyślnie Odp: Czy cos zmieniac z aparatem?

    Wszystkie zdjecia, ktore robia sa w RAW , w innym wypadku nie widzialbym sensu nawet kupowania lustrzanki, najpierw robie je w RAW, potem obrabiam w lightroom, a pozniej exportuje je do formatu jpeg. Co byscie mogli jasnego na przyklad polecic? Ale najlepiej cos takiego, zeby nie trzeba bylo odrazu zmienaic . A macie jakies konkretne porady widzac w.w zdjecia co do samej obrobki?

  10. #10

    Domyślnie Odp: Czy cos zmieniac z aparatem?

    Nic nie zmieniaj. Z 600d można dużo więcej wycisnąć, więc ucz się i kombinuj. Dokup za parę stówek 50 1.8 stm i będziesz na początek zadowolony, a jeśli to przestanie Ci wystarczać... To będzie oznaczać, że jest progres i wrócisz do tematu
    Człowiek myślał, że jak kupi lustereczko, to będzie jak w bajce...A tu gniot za gniotem
    c600d; c 50/1.8; t 17-50/2.8->5Dc;50 1.4;70-210 3.5; 35 2.0 i inne...
    mój FB
    mój Flickr

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •